Data: 2015-06-10 23:31:00
Temat: Re: O co tu chodzi?
Od: Penetrator <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jakub A. Krzewicki
- pokaż cytowany tekst -
No to miałeś podwójnego farta.
Myślę, że we Wrocławiu taki numer by nie przeszedł. W rożnych sprawach
wyznaniowych, obyczajowych etc. tu jest lżej, ale tam gdzie mają szansę
pocisnąć - np. na dragach, alimentach, grafficiarstwie, mandatach drogowych,
fiskusie etc. - to jest niemal państwo policyjne. Nie mówiąc o monitoringu.
Coś za coś.
Nie wiem jak jest we wrocławiu, ale ja byłem przerażony jak ćpa młodzież licealna i
nie tam jacyś menele tylko z dobrych domów, dobrze ubrani, inteligentni, niektórzy w
młodzieżowych partiach jak AWS, gdzie na zlocie mnie jakiś pedał ściskał i obmacywał,
a później się pytał co ja taki wkurwiony, teraz to są pisowcy z tych byłych Awsów.
|