« poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2010-04-28 11:09:51
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 28 Apr 2010 08:03:35 +0200, Piotr napisał(a):
>
>> Jakoś nie zauważyłem, aby ktoś ciebie upoważnił do wypowiadania się za
>> innych,
>> to oso-hosi?
>
> Ja na pewno medei nie upoważniłam - do wypowiadania się, co ja robię, jak i
> dlaczego :-)
Toż się nie wypowiadam na ten temat. Sama o tym piszesz.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2010-04-28 11:12:05
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?Piotr pisze:
> Poza tym gdybym nie był uczciwy i w ogóle zajebisty,
> to myślisz, że Ewa, o której względy jak dotąd bezskutecznie
> zabiegasz, chciałby w ogóle ze mną rozmawiać i radzić sie
> tutaj w niektórych sprawach?
Tak, jesteś uczciwy i cholernie zajebisty. Właśnie w tym wątku to
pięknie pokazujesz, manipulancie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2010-04-28 11:12:11
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?Piotr pisze:
> Paulinka pisze:
>>
>> Jaki ty jesteś rozkoszny :) Przed wyjściem do pracy musiałeś odpalić
>> laptopa i koniecznie musiałeś mi odpowiedzieć. Może ta twoja pierwsza
>> miłość to niewypał z ogólniaka, stąd ta alergia ? :D
>> BTW nie jesteśmy, nie byliśmy i nie będziemy kolegami. Dobrze by było,
>> gdybyś to wreszcie zapamiętał.
>>
>
> Kurcze, jakie Ty masz o sobie płytkie zdanie to szok.
> Owszem, nie koleguję się zwykle z dziewczynami z ogólniaka,
> których jedyną ambicją po maturze było rozmnażanie,
> ale przecież deklarowałaś tu wszystkim, że uzupełnisz wykształcenie,
> wiec nazwałem Ciebie koleżanką troszkę awansem ;-)
Nie przeraża cię myśl, że dziewczynka po ogólniaku robi z ciebie na
forum publicznym permanentnego błazna?
> Poza tym gdybym nie był uczciwy i w ogóle zajebisty,
> to myślisz, że Ewa, o której względy jak dotąd bezskutecznie
> zabiegasz, chciałby w ogóle ze mną rozmawiać i radzić sie
> tutaj w niektórych sprawach?
Biorąc pod uwagę fakt ilu tutaj zdobyłeś 'znajomych' i życzliwych ci
ludzi, nie jesteś dla mnie w ogóle wiarygodny.
> No weź Ty się kurde zastanów.
No właśnie czas najwyższy pomyśleć, po co tu jesteś, skoro tyle osób
wysyła ci sygnały, że wolałoby cię tu nie oglądać.
Twój wybór.
p/s Zauważ, że w tej rozmowie to ty jedziesz po rzekomo dla mnie
przykrym temacie. Odwrócimy role?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2010-04-28 11:15:05
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?medea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> To trzeba mieć uprawnienia, żeby powiedzieć komuś prawdę za tchórza,
>> która potrafi tylko zwodzić swoją koleżankę?
>
> To są jakieś Twoje chore projekcje, które nie mają kompletnie _nic_
> wspólnego z faktami ani z moimi odczuciami. To co tutaj wyprawiasz to
> wstrętna manipulacja i dobrze o tym wiesz. Albo się więc uspokoisz i
> przestaniesz pleść głupoty, albo będę zmuszona powiedzieć Ci znowu coś
> przykrego. A tego chyba nie chcesz, geniuszu?
>
>> Jakoś nie zauważyłem, aby ktoś ciebie upoważnił do wypowiadania się
>> za innych,
>
> Nie wypowiadam się za innych. Zawsze mówię w swoim imieniu.
Jasne i nigdy nie palisz głupa, tak jak teraz?
Cały czas mówisz mi przykre rzeczy, jak chociażby
powyższe, trochę bezczelne zaprzeczenie, które jak już zauważyłem,
wypomniała Ci także już Ixi, więc nie sil się na uprzejmość ;-)
>
>> Ewcia, zanim zaczniesz znowu wymachiwać tutaj swoją internetową cnotą
>
> Tu nie chodzi o żadną domniemaną cnotę, nie oszukuj się. Raczej nie
> jesteś "internetowym bytem", z którym miałabym ochotę się spotykać z
> wielu względów. Kwestia płci pozostaje na jednym z ostatnich miejsc,
> podobnie zresztą jak kwestia wykształcenia.
> Na pierwszym miejscu jest szeroko pojęta wiarygodność, której nie masz
> nawet w 50% takiej, jaką ma u mnie Paulinka.
>
>> to wyjaśnijmy sobie jedno: otóż z cała pewnością nie wymieniam się
>> fociami
>> w necie, ani poza nim, a także z całą pewnością nie spotykam się
>> ze swoimi internetowymi psiapsiółkami.
>> No może poza kilkoma wyjątkami ale bez obawy,
>> Ty do nich z cała pewnością nie należysz ;-)
>
> To wyjaśnijmy - nie jestem dla Ciebie _nawet_ internetową psiapsiółką.
> Trochę za daleko idące wnioski wyciągasz z czyjejś kultury.
>
> Ewa
No to sorry, z innymi się nie spotykam w drodze wyjątku,
z którego przecież wyraźnie Ciebie wykluczyłem.
Zastanów się więc może nad swoją własna kulturą.
Z uwagi na powyższe, zignoruję też Twoje pretensje o jakąś urojoną
wiarygodność.
Piotrek
PS. a gdyby przyszły Ci do głowy jeszcze jakieś pyskówki,
to chciałbym nadmienić, że wartość poznawcza ostatnio Twoich postów
balansuje na krawędzi ich dalszego tolerowania.
--
jak każdy inżynier wie, PRACA/CZAS=MOC
zakłądając, że WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENIĄDZ
otrzymujemy PRACA/PIENIĄDZ=WIEDZA
i obliczając PIENIĄDZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENIĄDZ
zatem gdy wiedza dązy do zera to pieniądze dążą do nieskończoności
bez względu na wykonaną pracę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2010-04-28 11:18:05
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?medea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> Poza tym gdybym nie był uczciwy i w ogóle zajebisty,
>> to myślisz, że Ewa, o której względy jak dotąd bezskutecznie
>> zabiegasz, chciałby w ogóle ze mną rozmawiać i radzić sie
>> tutaj w niektórych sprawach?
>
> Tak, jesteś uczciwy i cholernie zajebisty. Właśnie w tym wątku to
> pięknie pokazujesz, manipulancie.
>
> Ewa
A nie demaskatorze?
Ciekawe ile jeszcze czasu lub razy chciałaś zwodzić Paulinkę
obietnicą Twojej przyjaźni w realu.
Nieładnie Ewa, po prostu nie ładnie.
Piotrek
--
jak każdy inżynier wie, PRACA/CZAS=MOC
zakłądając, że WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENIĄDZ
otrzymujemy PRACA/PIENIĄDZ=WIEDZA
i obliczając PIENIĄDZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENIĄDZ
zatem gdy wiedza dązy do zera to pieniądze dążą do nieskończoności
bez względu na wykonaną pracę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2010-04-28 11:21:25
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?Piotr pisze:
> medea pisze:
>> Piotr pisze:
>>
>>> Poza tym gdybym nie był uczciwy i w ogóle zajebisty,
>>> to myślisz, że Ewa, o której względy jak dotąd bezskutecznie
>>> zabiegasz, chciałby w ogóle ze mną rozmawiać i radzić sie
>>> tutaj w niektórych sprawach?
>>
>> Tak, jesteś uczciwy i cholernie zajebisty. Właśnie w tym wątku to
>> pięknie pokazujesz, manipulancie.
> A nie demaskatorze?
> Ciekawe ile jeszcze czasu lub razy chciałaś zwodzić Paulinkę
> obietnicą Twojej przyjaźni w realu.
> Nieładnie Ewa, po prostu nie ładnie.
Spotkanie w realu to nawet nie zapowiedź koleżeństwa, to tylko spotkanie
z którym nikt sobie nie wiąże nadziei na nic, bo nie taka jest idea tego
typu spotkań.
--
Paulinka
BTW przypomniałam sobie, że znam M&C (Marzena) z reala, kiedyś mi
bardzo pomogła.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2010-04-28 11:22:28
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?Paulinka pisze:
> Piotr pisze:
>> Paulinka pisze:
>>>
>>> Jaki ty jesteś rozkoszny :) Przed wyjściem do pracy musiałeś odpalić
>>> laptopa i koniecznie musiałeś mi odpowiedzieć. Może ta twoja
>>> pierwsza miłość to niewypał z ogólniaka, stąd ta alergia ? :D
>>> BTW nie jesteśmy, nie byliśmy i nie będziemy kolegami. Dobrze by
>>> było, gdybyś to wreszcie zapamiętał.
>>>
>>
>> Kurcze, jakie Ty masz o sobie płytkie zdanie to szok.
>> Owszem, nie koleguję się zwykle z dziewczynami z ogólniaka,
>> których jedyną ambicją po maturze było rozmnażanie,
>> ale przecież deklarowałaś tu wszystkim, że uzupełnisz wykształcenie,
>> wiec nazwałem Ciebie koleżanką troszkę awansem ;-)
>
> Nie przeraża cię myśl, że dziewczynka po ogólniaku robi z ciebie na
> forum publicznym permanentnego błazna?
>
>> Poza tym gdybym nie był uczciwy i w ogóle zajebisty,
>> to myślisz, że Ewa, o której względy jak dotąd bezskutecznie
>> zabiegasz, chciałby w ogóle ze mną rozmawiać i radzić sie
>> tutaj w niektórych sprawach?
>
> Biorąc pod uwagę fakt ilu tutaj zdobyłeś 'znajomych' i życzliwych ci
> ludzi, nie jesteś dla mnie w ogóle wiarygodny.
>
>> No weź Ty się kurde zastanów.
>
> No właśnie czas najwyższy pomyśleć, po co tu jesteś, skoro tyle osób
> wysyła ci sygnały, że wolałoby cię tu nie oglądać.
> Twój wybór.
>
> p/s Zauważ, że w tej rozmowie to ty jedziesz po rzekomo dla mnie
> przykrym temacie. Odwrócimy role?
Jestem po prostu ciekaw, do czego doprowadzi dopowiedzenie
niedomówień miedzy wami.
Sorry za niedelikatność, ale z wami inaczej się nie da.
Jak chcesz się poćwiczyć też w takich czułościach, to wal śmiało.
Ciekawe co jesteś zdolna wymyślić ;-)
Piotrek
--
jak każdy inżynier wie, PRACA/CZAS=MOC
zakłądając, że WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENIĄDZ
otrzymujemy PRACA/PIENIĄDZ=WIEDZA
i obliczając PIENIĄDZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENIĄDZ
zatem gdy wiedza dązy do zera to pieniądze dążą do nieskończoności
bez względu na wykonaną pracę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2010-04-28 11:22:37
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?Piotr pisze:
> PS. a gdyby przyszły Ci do głowy jeszcze jakieś pyskówki,
> to chciałbym nadmienić, że wartość poznawcza ostatnio Twoich postów
> balansuje na krawędzi ich dalszego tolerowania.
Proponuję zatem przestać je tolerować.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2010-04-28 11:24:25
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?Piotr pisze:
> A nie demaskatorze?
> Ciekawe ile jeszcze czasu lub razy chciałaś zwodzić Paulinkę
> obietnicą Twojej przyjaźni w realu.
> Nieładnie Ewa, po prostu nie ładnie.
Priotrusiu, czy Ty szukasz w necie przyjaźni? Po to tu jesteś?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2010-04-28 11:25:00
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?Piotr pisze:
>> p/s Zauważ, że w tej rozmowie to ty jedziesz po rzekomo dla mnie
>> przykrym temacie. Odwrócimy role?
>
> Jestem po prostu ciekaw, do czego doprowadzi dopowiedzenie
> niedomówień miedzy wami.
> Sorry za niedelikatność, ale z wami inaczej się nie da.
> Jak chcesz się poćwiczyć też w takich czułościach, to wal śmiało.
> Ciekawe co jesteś zdolna wymyślić ;-)
Nie chce mi się. Wolę się przyglądać, jak sam sobie w stopę strzelasz.
Znaj moją dobroć.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |