Data: 2003-05-25 11:35:59
Temat: Re: O cudach - czyli ludzkiej potrzebie zaokrąglania
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... z Gormenghast wrote:
> Jeżeli jednak ktoś posiada zbyt dużą moc obliczeniową i nie potrafi jej
> wykorzystać w świecie typowych zdolności percepcyjnych - staje się to
> dla niego katorgą i utrapieniem. Weźmy JeTa, który w mojej ocenie
> dokonuje analizy informacji z dokładnością nietypową - nie do trzeciego,
> a do piątego miejsca po przecinku. Fakt ten sprawia, że jego słowa są
> absolutnie niezrozumiałe dla typowej populacji - brakuje łącznika
> w postaci translatora z języka JeTa na język typowego mieszkańca ziemi.
> Z drugiej strony, wszelkie ograniczenia mocy obliczeniowej mózgów
> do percepcji na poziomie pierwszego miejsca po przecinku sprawiają,
> że osobniki takie, typowy mieszkaniec ziemi uznaje za głupców.
No wreszcie coś do Ciebie dotarło - tzn. wreszcie to uzewnętrzniłeś tak że
nawet z moją mocą obliczeniową pojąłęm co autor miał na myśli.
Oczywiście - imo moc "do 5 miejsca" jest utrapieniem, ale gdyby dołączyć do
tego Grupową tolerancję:
(tzn. przykład: mam "5 miejsce po przecinku" ale myślę i wiem, że tym "od 3"
trzeba przekazać takim interfejsem żeby zrozumieli, nie można poniewierać
wszystkimi którzy mają "przecinki poniżej mojej cyferki") na PSP żyłoby się
łatwiej - zarówno tym od "3" czy "1" jak i tym od "5".
Pozdrawiam wszystkich Szapków i wszystkie Jaskółki (w tę słoneczną
Niedzielkię :)
Przesyłam 10 kg cukierków ;)))
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|