Data: 2003-05-26 20:50:54
Temat: Re: O cudach - czyli ludzkiej potrzebie zaokrąglania
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"zielsko" w news:basri3$6a5$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../
> >Czy skreślasz to swoje dojrzewanie zanim się jeszcze zaczęło?
> To moze mistrzu okreslisz czym dla Ciebie jest ta dojrzalosc co?
> Czy to tylko taka figura stylistyczna dla nieprawomyslnych?
Jeśli prosisz o nauki to mylisz adres. Nie interesuje mnie prowadzenie
kogokolwiek i gdziekolwiek za rączkę. Bez trudu znajdziesz tu UGD,
których to cieszy.
Mogę Ci tylko powiedzieć jedno - zachowuj dystans.
Nie tylko między liniami cytatów a swoich słów. Będzie zdecydowanie
jaśniej.
> > Tutaj odpowiadać można również po tygodniu milczenia (zajęć w tzw
> > realu) i też wszystko jest w porządku.
> Pewnie ze tak. No chyba ze ktos odpowiada na jedne posty a na inne
> nie...
Uwierz bez obrażania się, że taki typ rozmówcy jakim _dzisiaj_ jesteś, mnie
po prostu nie interesuje. Co nie znaczy, że Cię nie czytam. Natomiast piszę
tam, gdzie mam potrzebę pisania. Nie dbam o to, czy komuś robię
przyjemność czy wręcz przeciwnie. Dla mnie to nie jest przyjęcie towarzyskie
u cioci kloci, ale sala gimnastyczna dla umysłów.
Każdy działa wg własnych standardów i potrzeb oraz każdy odpowiada
za swoje słowa.
> Przesledzilem sobie watki, i powtarzam oskarzasz ks
> o PRZESTEPSTWO+(grzywna itd.) masz uzasadnione podejrzenia i
> zabezpieczony dowod zglos sie do prokuratora.
Mylisz się Pawle. Usnet jest pełen "sprytków" najróżniejszej maści (wystarczy
prześledzić wypracowania księdza, oraz wiele innych przykładów z ostatnich dni).
Dowodów na przestępstwo nie znajdziesz, gdyż musiałbyś mieć co najmniej
kumpli administratorów - a to jest dokładnie to samo co z Izbą Lekarską
sądzącą lekarzy. Do tego musieliby być niezłymi ryzykantami, gdyż im
NIE WOLNO ujawniać żadnych informacji dopóki nie poprosi o to prokurator.
Kółko jest zamknięte w sposób beznadziejny - chyba, że delikwent popełni poważny
błąd i sam dostarczy dowodów na talerzu. Ale to się nie zdarza - zbyt małe
prawdopodobieństwo takiej pomyłki ;).
Ale czy to znaczy, ze poważni użytkownicy usnetu maja być bezradni jak cielęta?
Bo przecież hakerstwo chyba istnieje - prawda? Czy może sobie coś wymyśliłem
Twoim zdaniem? Hmmm?
A stąd już tylko jeden krok do _naturalnej_ czujności chroniącej przed bandytyzmem
sieciowym. Na grupie dyskusyjnej _psychologia_ mamy wyjątkowe warunki i wręcz
uprawnienia samoistne - możemy bez żadnych skrupułów zastanawiać się nad
motywami innych do brania w tej "zabawie" udziału, do prześwietlania ich na wylot
tak, aby im ciarki po plecach chodziły - jeżeli tylko jesteśmy UCZCIWI.
Tak więc nie ma innego sposobu na wyjaśnienie _podejrzeń_, jak właśnie smażenie
podejrzanych na wolnym ogniu SŁÓW. To ich zachowanie dostarcza informacji,
to oni, w zależności od zawartości swoich sumień, reagują na tysiąc różnych sposobów,
a grupa to obserwuje i MYŚLI. Nie chodzi tu o osądzanie, ale o rozwiązywanie
zagadek - rzecz nieodłączną w każdym stadzie. Tego rodzaju wirtualne "podpiekania"
nie mają żadnej szkodliwości społecznej - wręcz przeciwnie - służą wzmacnianiu
standardów moralnych, do jakich jesteśmy zobowiązani mimo swej anonimowości.
> Jak nie to jest to w sferze POMOWIENIA na forum publicznym.
> Nie wiem czy ks jest winny czy nie. Poki mu nic nie udowodnisz w sadzie
Głupstwa opowiadasz. Czy sądzisz, że niczego Cię to wszystko nie nauczyło?
Jeśli tak, to tym bardziej powinieneś być bardziej uważny - dla własnego dobra.
> Przygladalem sie juz wojnie z trollem AP na zwierzakach stad moge ze
> spokojem przygladac sie dynamice tego polowania.
Błędnie identyfikujesz zjawiska. Tu nie ma wojen z trollami i żadnych polowań.
Trolle zdarzają się rzeczywiście co jakiś czas, ale dla psycholubnych stanowią
wyzwanie. Trolli się tu ROZPRACOWUJE - i to najlepiej tak, żeby wszystkie
strony na tym korzystały - choćby większy stopień autowglądu.
No i to wcale nie jest łatwe.
/.../
> zielsko
S.
|