Data: 2019-05-22 01:15:29
Temat: Re: O czym mówiłam...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ilona <i...@u...net> wrote:
> On 2019-05-21 09:58, XL wrote:
>> ..w Sejmie na Narodowym Kongresie Kobiet:
>>
>> Witam Panie, witam wszystkich Obecnych. Dziekuje organizatorom za
>> wyroznienie i sposobnosc podzielenia sie przemysleniami z tak
>> wspaniałymi osobami o bliskich mi przekonaniach, doswiadczeniach i celach.
>> Łaczy nas DUMA - z przynaleznosci do najwspanialszego narodu na swiecie
>> i z naszych małych i duzych osiagniec w zyciu i pracy codziennej.
>> Łaczy nas MIŁOSC - do Boga, do Ojczyzny, do polskich Wartosci, do
>> polskiej Tradycji.
>> Łacza nas nasze polskie obowiazki. ,,Jestem Polakiem,wiec mam obowiazki
>> polskie!" - napisał Roman Dmowski we Wstepie do ,,Mysli nowoczesnego
>> Polaka" w 1903 r.
>>
>> Nie bez przyczyny wiec jako Polka - matka, zona, babcia, nauczycielka i
>> wychowawczyni, a takze członkini Ruchu Narodowego, do rozwazan wybrałam
>> WYCHOWANIE DLA NARODU - najwazniejsza z dziedzin zycia, ktora od zawsze
>> zaprzatała głowy najwspanialszych naszych Obywateli, a ktora dzis, mam
>> takie wrazenie, wraz z postepem, niepostrzezenie wycofała sie lub
>> wrecz została zepchnieta w ciemny kat.
>> Wychowanie dla narodu to wdrazanie do pracy i poswiecen dla Ojczyzny,
>> kształtowanie poczucia identyfikacji z kultura i narodowoscia polska,
>> nauczanie historii Polski we własciwy, a nie skrzywiony sposob, pamiec
>> o przodkach, szacunek dla Bohaterow, poczucie dumy i wspolnoty narodowej.
>> W wychowaniu rozumianym jako biologiczne i socjalne doprowadzenie dziecka
>> do dorosłosci, jako domowa nauka dbałosci o rodzine i społecznosc, o
>> zdrowe i dobre w nich relacje - kazdy z nas ma własne doswiadczenia i
>> wzorce, sprawdzone w swojej rodzinie jako najlepiej prowadzace do celu i
>> uznane za najwłasciwsze. W naszej krwia i blizna wywalczonej Ojczyznie
>> my, obywatele, mamy do tego prawo.
>> Skupiam sie na wychowaniu narodowym, bo to ono, procz wspolnej historii
>> i jezyka jest najpewniejszym zabezpieczeniem istnienia narodowej
>> swiadomosci. Bez niej nie ma narodu.
>>
>> POLSKIE narodowe wzorce były, sa i beda atakowane otwarcie i z ukrycia,
>> z zewnatrz i od srodka. Nikt nam nigdy nie dał i nie da tzw. swietego
>> spokoju w tym wzgledzie. Z racji naszych geopolitycznych uwarunkowan
>> taka mielismy HISTORIE, taka mamy TERAZNIEJSZOSC i taka bedzie
>> nasza PRZYSZŁOSC. Nic na tym swiecie nie sprawi, by kiedykolwiek nasza
>> walka była skonczona.
>>
>> Kanclerz Wielki Koronny, Hetman Wielki Koronny, Jan Zamoyski, w akcie
>> fundacyjnym Akademii Zamojskiej, skreslił słowa: ,,Takie beda
>> Rzeczypospolite, jakie ich młodziezy chowanie...". Akademia została
>> powołana do zycia w 1594 roku, a zlikwidowana przez austriackich zaborcow
>> w 1784. Bez mała dwa wieki pieknej działalnosci poszło w zapomnienie za
>> wroga przyczyna, a Polska znikła z mapy Europy. Jakie to znamienne!
>> Obrazuje bowiem pewien schemat - bez wychowania obywateli dla narodu i
>> panstwo nie ma przyszłosci.
>>
>> Od czasow Akademii Zamojskiej i zaborow Polska przeszła wiele.
>> Zdziesiatkowani II WS i wkrotce po niej sprzedani komunie, umeczeni
>> połwieczem komunistycznej izolacji, zyciem w oparach totalitarnego
>> terroru, codziennym upodleniem, brakami w najprostszych i najbardziej
>> przyziemnych sprawach bytowych, niepomni juz bylismy głosu historii i
>> ostrzezen pokolen, ktore odeszły wraz ze swiadomoscia zagrozen.
>> Zabrakło w naszych szkołach i rodzinach WYCHOWANIA NARODOWEGO. Okupant, a
>> potem komuna wymordowali inteligencje polska, jedyny nosnik narodowej
>> idei; wymordowano stawiajacych opor najswietniejszych synow i corki
>> polskiego narodu. 50 lat komuna niszczyła narod systemowo, krok po kroku,
>> trzymajac sie straszliwego planu. Juz w czasach POKOJU w ubeckich
>> katowniach wciaz byli mordowani i wdeptywani w ziemie ostatni obroncy
>> Polski. Tymczasem w placowkach oswiatowych trwało intensywne wychowanie -
>> TAKZE ICH DZIECI - dla socjalizmu. Narodowa swiadomosc i wszelkie jej
>> odruchy były przedmiotem eksterminacji.
>> To wszystko w imie szalenczej idei, rozbrzmiewajacej z głosnikow, w
>> piesniach sprzedajnych poetow, jak np. pozniejszej noblistki
>> Szymborskiej, sławiacej Stalina i podpisujacej sie pod petycja do
>> Bieruta o wyrok smierci dla sadzonych krakowskich ksiezy!
>>
>> Az dał nam Bog papieza-Polaka, a ,,TEJ ZIEMI" koniec niewoli. Jak dzieci,
>> urodzone w ciemnym pokoju i nagle wypuszczone na
>> kolorowa, zalana słoncem łake, nagle zyskalismy dostep do czegos,
>> czego od dwoch-trzech pokolen nie widzielismy my dorosli, a młodsi
>> nawet nie poznali. Zza zelaznej kurtyny o istnieniu innego zycia Polacy
>> mogli sie dowiedziec tylko cichcem słuchajac Radia Wolna Europa, albo z
>> obrazkow i reklam w przemycanych kolorowych gazetach i z etykiet trudno
>> dostepnych towarow z PEWEXu. Ach, no i oczywiscie takze od tych
>> nielicznych, ktorym władza ludowa wydała paszporty...
>> W obliczu nagłej dostepnosci wszystkiego my, madrzy i waleczni Polacy,
>> nieznajacy juz NORMALNOSCI, bylismy łatwym łupem i tworzywem.
>> I o to naszym wrogom chodziło!
>> Wkrotce przez komunistyczne formy przetrwalne, opanowujace najwazniejsze
>> dziedziny zycia, zostalismy rzuceni w objecia kolejnej antynarodowej
>> niewoli - Unii Europejskiej.
>> POLSKI NACJONALIZM I POLSKIE WYCHOWANIE NARODOWE ZNOWU STAŁY SIE WINA.
>> Dzis w rodzinach, przedszkolach, szkołach i uczelniach juz praktycznie
>> ich nie ma - w pogoni za dobrami z reklam w tysiacu kanałach telewizji,
>> zmuszeni do niewolniczej pracy za granica i sami nieposiadajacy zadnych
>> wzorcow rodzice nie dadza przeciez swym dzieciom tego, czego sami nie
>> dostali. A nauczyciele - ci wychowani przez komune, a w kolejnych
>> pokoleniach przez to zupełnie wyzuci z narodowej idei i etosu - oto
>> niedawno porzucili swych uczniow. Jako nauczycielka nigdy nie
>> przypuszczałam, ze degrengolada mego zawodu osiagnie tak monstrualny
>> rozmiar.
>>
>> Blisko 15 lat byłam zwykła szara nauczycielka matematyki, zajeta
>> codziennymi trudami, praca i rodzina, bez wielkich refleksji i porywow,
>> nie okłamujmy sie, kiedy rzeczywistosc dogoniła mnie i złapała za rekaw
>> w listopadzie 1999 roku, podczas strajkow nauczycielskich i krotko przed
>> nimi, krotko po przejsciu z małej wiejskiej szkoły do duzej, miejskiej,
>> z tysiacem uczniow.
>> Jako wychowawczyni zobowiazana na poczatku roku szkolnego do tzw. wywiadu
>> srodowiskowego, stanełam oko w oko z nowymi realiami. Była to chyba
>> najbardziej zaniedbana srodowiskowo okolica w miescie. Wraz ze szkolna
>> pedagog i z dzielnicowa trafiłam w miejsca i sytuacje, o istnieniu
>> ktorych nie miałam pojecia, bo jednak wies, mimo wszystko, to
>> społecznosc, ktora z racji bliskich relacji miedzyludzkich i rodzinnych
>> czesto sama potrafi dojrzec i w pore ingerowac tam, gdzie potrzeba...
>> W klatkach schodowych przechodziłam nad lezacymi zamroczonymi alkoholem i
>> oblanymi wymiocinami ludzmi; w zdewastowanych i brudnych mieszkaniach, do
>> ktorych bałam sie wejsc, a po wejsciu chocby otrzec o sprzety,
>> zobaczyłam moich uczniow! - dzieci, ktore przed lekcjami kolejna noc
>> spedziły na klatce schodowej, wygonione z łozek przez zapijaczonych
>> rodzicow. Od dzielnicowej dowiedziałam sie, ze matka mej uczennicy,
>> szostoklasistki powtarzajacej klase juz drugi raz, zabiera ja na
>> libacje z obcymi mezczyznami, a z jednym z nich ta dziewczynka zyje i
>> mieszka od długiego czasu!!! I nic tu nie zdziałały władze, liczyły sie
>> tylko papiery i wpisy kuratorki społecznej, ze odbyły sie kolejne wizyty
>> kontrolne w tej rodzinie! Ktos za te wpisy brał pieniadze i na tym sie
>> konczyło.
>>
>> Listopad 1999, TAK ZWANY strajk ,,szkolny"! Tak zwany - bo strajk o
>> pieniadze szkolnym strajkiem NIE JEST. Strajk szkolny to protest w obronie
>> polskiej szkoły, mowy i wartosci. Strajkiem szkolnym był strajk uczniow
>> we Wrzesni!
>> Na przerwie wojownicza aktywistka ZNP (tak, TEGO samego, co dzis) wymownie
>> podsuneła mi liste. Strajkujemy! Poczułam na sobie wyczekujace
>> spojrzenia tych, co juz sie wpisali, wiec po chwili wahania złozyłam
>> podpis, myslac ,,Bzdura jakas, nic z tego nie bedzie. Jaki strajk?! O
>> co?! A maz własnie stracił prace - co bedzie?".
>> Nastepnego ranka w szkole huczało. ,,Bedzie strajk! Dyrekcja z nami!" O
>> zadnych wzniosłych celach, umieszczanych pozniej na transparentach,
>> miedzy samymi nauczycielami mowy nie było...
>> Cała noc myslałam. Ja, zona SYNA zołnierza Armii Krajowej, zona WNUKA
>> przedwojennej i powojennej patriotki i polonistki, prowadzacej podczas
>> okupacji darmowe tajne komplety; podczas wojny wraz z dziesiatkami innych
>> Kielczan wykupujacej z niemieckiego pociagu wysiedlonych Warszawiakow i
>> goszczacej we własnym niewielkim domu az cztery ich rodziny; w
>> stalinowskim okresie modlacej sie z uczniami za Ojczyzne kazdego dnia
>> przed pierwsza lekcja pod grozba sankcji (do ktorych w koncu doszło -
>> została zwolniona); ja, zona WNUKA legionisty, JA!!! - bede w polskiej
>> szkole strajkowała o pieniadze?!!
>> Ja, WYCHOWAWCZYNI, opuszcze dzieci, dla ktorych po strasznej nocy szkoła,
>> a w niej czysta jasna sala i goracy obiad, i wreszcie ja sama, moj
>> usmiech, spokoj i codzienna obecnosc, jestesmy jedynym stałym
>> pozytywnym punktem ich swiata?!
>> Poprosiłam o wykreslenie mnie z listy. BYŁAM ŁAMISTRAJKIEM. Jakiz to dla
>> mnie był honor! Przyszli na moje lekcje uczniowie i szkolny dzwonek w tym
>> dniu dzwonił tylko dla nas!
>> Ale takze przyszedł do mnie po wywiad redaktor z kieleckiego oddziału
>> ,,Gazety Wyborczej! (:->)
>> I juz niedługo pozostałam w zawodzie.
>> Łamistrajkow nie toleruje sie - widzielismy to w ostatnich wydarzeniach.
>> Tak działa czerwony ZNP do dzis.
>> Czerwony, tak! - ZNP do dzis ma w swoich zapisach podziekowanie dla
>> Stalina jako ,,najwspanialszego nauczyciela ludzkosci"!
>>
>> To na skutek m.in. ,,wychowawczego" działania ZNP oraz innych form
>> przetrwalnych komuny bycie Polakiem przestało dawac poczucie dumy i
>> wyjatkowosci. Sa i tacy, co wprost głosza swe odszczepienstwo: ,,Kiedy
>> jestem za granica, wstydze sie mowic po polsku!" - mowi aktor Stuhr.
>> Takie sa dzis autorytety! Tzw. ,,nauczyciele", z hasłami ,,dobra uczniow"
>> na ustach, zamiast uczyc i wychowywac patriotow - spiewaja w szkole
>> przasne piosenki!
>> Grudzien 2018. ZNP w ,,Głosie Nauczycielskim" radzi swym członkom , jak
>> ograniczyc w szkołach tradycyjna, polska oprawe Swiat Bozego
>> Narodzenia. W gamie alternatyw znalazło sie nawet upamietnienie
>> afrykanskiego dziedzictwa w kulturze amerykanskiej, byle nie jasełka,
>> byle nie katolicyzm, byle nie polska tradycja!
>> Piorem Magdaleny Goetz ZNP ,,radzi", co i jak czynic. Troszczyc sie
>> głeboko w swiatecznym okresie o przedstawicieli innych religii lub o
>> ateistow. Zamiast obchodzic w klasie swieta Bozego Narodzenia -
>> organizowac zajecia integracyjne i tworcze wokoł tematyki zimy i Nowego
>> Roku.
>> Edukowac dzieci o starosłowianskim poganstwie, tzw. rodzimowiestwie -
>> naukowo ani etnograficznie niezweryfikowanej rekonstrukcji wierzen.
>> Neutralny jezyk! - zamiast mowic ,,Swieta Bozego narodzenia to dla nas
>> szczegolne przezycie" - ,,lepiej" mowic ,, wszystkim tym, ktorzy
>> obchodza S.B.N. składamy serdeczne zyczenia".
>> Dekoracje klasy - bez wyraznie religijnych motywow lub z udziałem symboli
>> roznych religii, a najlepiej neutralnie - płatkami sniegu, wata,
>> szyszkami, lampkami, gałazkami iglastych drzew, zimowymi scenkami z bajek"
>> - czytamy w ,,Głosie Nauczycielskim". Zamiast opłatka - poczestunek i miłe
>> słowa.
>> ,,GN" przekonuje tez, ze ,,niereligijna alternatywe" nalezy dac uczniom
>> nawet w sytuacji gdy 100% z nich to rzymscy katolicy - Goetz twierdzi, ze
>> stoi za tym prawo do wolnosci sumienia.
>> Czyli - dzieci katolickie maja prawo do szkoły wolnej od ICH religii, ale
>> o innych religiach dowiedziec sie powinny!
>> Wszelkie, nie tylko narodowe wychowanie, upada wraz z moralnoscia i
>> etosem, gdy Ci, co wychowuja (rodzice, nauczyciele, aktorzy, kapłani) sami
>> dawno podupadli moralnie i ideowo.
>>
>> A przeciez ,,Takie beda Rzeczypospolite, jakie ich młodziezy
>> chowanie..."
>> Nie było najmniejszym zamiarem wielkiego polskiego kanclerza
>> wychowanie młodego pokolenia w duchu kosmopolitycznym i w poczuciu wstydu
>> za swoj kraj, swoj narod. Jakze wiec po wiekach niewoli stało sie,
>> ze wraz z umocnieniem polskiej panstwowosci, wraz z polepszeniem
>> prawnych i socjalnych warunkow zycia polskich obywateli, symptomy
>> degeneracji narodu urosły dzis do realnego zagrozenia jego istnienia?
>> Kard. Stefan Wyszynski zagrozenia DZISIEJSZE rozpoznał, wnikliwie zbadał
>> i omowił juz 70 lat temu. Zdaniem Prymasa Tysiaclecia człowiek jest
>> formowany przez dwie najwazniejsze i naturalne dla niego wspolnoty:
>> rodzine i Narod.
>> ,,Rodzina i Narod - pisał Prymas Wyszynski - to nie sa instytucje, to sa
>> organizmy zywe, majace swoja własna dynamike i przejawy biologicznego
>> bytowania. Poza nimi wszystkie inne formy bytowania, takie jak panstwo,
>> rzad, partia - maja wymiar instytucji. Narod i rodzina musza istniec,
>> a instytucje MOGA ISTNIEC LUB NIE."
>> Pierwsze - jest imperatywem. Drugie - alternatywa. Wierze, ze my tu
>> obecni oraz reszta Narodu Polskiego z Boza pomoca własciwie odpowiemy
>> na jedno i drugie. To nasz najwazniejszy polski obowiazek.
>> Dziekuje Panstwu.
>>
>
> Brawo!
Dzięki.
>
> W jednym sie z Tobą nie zgadzam: "Bycie Polakiem _NIE_ przestało dawac
> poczucie dumy i wyjatkowosci."
>
Oczywiście!
To był z mojej strony oczywisty skrót myślowy - należałoby go rozwinąć jako
,,środowiska antynarodowe za swoj cel mają wpojenie młodemu pokoleniu
kompleksu polskości i w dużym stopniu to osiągają". Ten skrót został
należycie zrozumiany - słuchaczki prezentowały odpowiednie ku temu poglądy
:-)
--
XL Homoseksualizm NIE JEST wrodzony:
https://www.homoseksualizm.edu.pl/terapia/faq/337-mi
t-1-homoseksualizm-jest-wrodzony?fbclid=IwAR3bkm3Vwz
J2sQ5ctFV6BfG52bOppwjyFLf5H2fEqMH9VdsD-t4X9Aea8eE
|