Data: 2009-11-17 13:42:29
Temat: Re: O depresji
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam.
Byłabym idiotką, gdybym nie miała.
Co do badań klinicznych, liczy się wielkość próby itd.
I będę się upierać, bo wiem, że wyniki tego typu badań publikuje się często
po przeprowadzeniu badań na... 17 osobach.
Ale zostawmy, bo temat nie jest wart emocji....
Chylę kapelutka, MK.
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hdu92g$19vh$1@news2.ipartners.pl...
> Czy ty Vilar nie masz żadnych zastrzeżeń do sprawności swojego umysłu?
>
> Taka zależność została stwierdzona "klinicznie".
> Nie wiem czy w tej sytuacji można mieć w tym względzie wątpliwości.
>
> Jeśli je masz, to odstaw tłuszcze zwierzęce np na 2 tygodnie i sama
> sprawdź
> swoje samopoczucie.
>
>
> Ja miałem raz okazję to sprawdzić na sobie, i tak mi się nie spodobało,
> że więcej nie mam zamiaru tego robić.
>
> Ty także możesz to sprawdzić.
> Każdy może.
>
> W czym problem?
>
> --
> CB
>
>
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hdu77o$ab2$1@news.onet.pl...
>
>> Własnie o tym cały czas piszę. Ze "normalny wegetarianin" i tak napasie
>> się tłuszczami zwierzęcymi po kokardkę, bo są w dużej ilości produktów.
>> A ponieważ tłuszcze zwierzęce są teraz właściwie we wszystkim, to nie
>> wiem, czy można wskazywać ich brak, jako podstawową przyczynę depresji
>> (że wrócę ab ovo).
>
>
|