| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-07-04 09:05:44
Temat: Re: O odejściach...i trwaniu...
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:f6fkob$i85$5@nemesis.news.tpi.pl...
> Panslavista napisał(a):
>
> > Nieprawda - bo wprawdzie "godzi się dobrze czynić", ale warunkiem
> > zbawienia jest wiara i chrzest na odpuszczenie grzechów, oraz życie bez
> > grzechu - czyli przestrzegając przykazań bożych zapisanych w Dekalogu.
> >
> >
> A nie, bo nawet największy grzesznik i niedowiarek może być zbawiony!
> Jeśli tylko będzie szczerze(!) żałował. W każdym momencie życia jest na
> to szansa, nawet w tym ostatnim.
Bzdura - wytrych katolicki. "Nie każdy, który mi mówi: Panie, Panie, wejdzie
do królewstwa niebieskiego, ale ten co zachowuje przykazania"...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-07-04 10:45:43
Temat: Re: O odejściach...i trwaniu...
"1122" <m...@p...com> wrote in message news:f6fjh5$jdh$1@news.onet.pl...
> Chiron <eleuzis@no_spam.polbox.com> dnia Wed, 4 Jul 2007 09:09:27
> +0200 w wiadomości <news:f6fh38$qnu$1@achot.icm.edu.pl>
> napisał(a):
>
> > Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:f6eldd$loq$1@news.onet.pl...
> >>
> >> Jesteś nierealnym marzycielem
> >> a pozatym ani nie chrześcijaninem
> >> a tym bardziej już nie katolikiem ;)
> >> -przynajmniej w sensie wyznawanej teologi ;P
> >
> > to ciekawe, a dalej już tylko ciekawiej
> >
> >> Żadna zmiana nie zaczyna się od ciebie.
> >> W chrześcijaństwie mowa o tym że to
> >> "łaską jesteście zbawieni"
> >> łaską czyli darem darmo danym
> >> bez żadnego naszego udziału!
> >>
> >> Kiedyś myslałem że jedyne co od nas zależy
> >> to przyjęcie [lub odrzucenie] tego daru
> >> zgoda lub bunt wobec Boga [lub Rzeczywistość]
> >> a teraz widzę że nawet siły do buntowania się
> >> lub wymęczonej zgody -są nam "dawane" pomimo
> >> naszego chcenia czy niechcenia... ;)
> > to jest protestantyzm- do zbawienia jest potrzebna pewna szczególna
> > predestynacja. Ci, co jej nie posiadają- nie zostaną zbawieni. Czy
jesteś
> > protestantem?
> >
> >> Jezuici za Ignacym Lojolą mówią:
> >> "chcę i nie chcę nie mieszka w naszym domu"
> > KRK głosi, że każdy ma wolną wolę. W Piśmie Świętym wiele na to
przykładów-
> > choćby ten, jak Bóg mówi do Kaina, że grzech u jego drzwi stoi, ale to
on ma
> > nad nim zapanować.
> >
> >> A wielu się dziwi przez wieki skąd bierze się
> >> siła duchowa w tych ludziach
> >> ostatnio w kilku z nich siła nawet do "odejścia"...
> >> ;)
> > Dokładnie jak Andrzej Gołota odszedł z ringu, bo znalazł w sobie tyle
siły,
> > by nie walnąć w pysk Tysona:-)
> >
> >>> > Masz jeszcze Chironie widzę dużo do przepracowania... ;)
> >>> >
> >>> To prawda- mam. Jednakże zupełnie nie pojmuję,
> >>
> >> To widać...w ogóle mało co pojmujesz
> >> w tematach o jakich tu rozmawiasz ;)
> >>
> >>> dlaczego piszesz do mnie w
> >>> tonie wyroczni? Nie jeste? Panem Bogiem.
> >>
> >> Czyżbyś miał problemy z przyjmowaniem uwag
> >> pod swoim adresem tylko dlatego że nie
> >> od samego panaboga pochodzą
> >> i brzmią ci w uszach nie tak
> >> jakbyś sobie tego zyczył? ;P
> >> A jak byś sobie życzył?
> >> Żeby ci przytakiwano
> >> jak samemu panubogu? ;)
> >>
> >> Otóż wiedz że wszystko pochodzi od Boga...
> >> nawet moje słowa...bez względu jak bardzo
> >> ci się nie podobają... ;P
> >
> > Widzisz, to nie ja mam problemy z przyjmowaniem uwag pod swoim adresem.
po
> > pierwsze: dyskusje powinno się toczyć na dany temat- nigdy "ad
personam".
> > Dla mnie to oczywiste. Po drugie- Ty ferujesz wyroki- a to jest cecha
boska.
> > Stąd moje :"nie jesteś Panem Bogiem". Po trzecie-te wyroki Twoje
(choćby z
> > tego powodu, że nie masz wystarczających danych- choćby to, że wcale
mnie
> > nie znasz)- są najczęściej mocno chybione. Świadczą one więc o Tobie-
przede
> > wszystkim (arogancja, brak pokory -sam sobie dopisz).
> >
> > Chiron
>
> Zdecydowanie.
>
> Problem polega jednak na tym, że ciągle jest mnóstwo ludzi,
> którym zakochanie myli się z miłością.
> Oni by tak chcieli "bujać się na fali".
> I kończy się na tym, że to inni ich bujają, a im się zdaje,
> że są szczęśliwi, boć im "tak błogo przecie".
>
>
>
> --
> +++++++
> 1122
A wszyscy wiemy, że prawdziwa miłość polega na torturowaniu, niewolnictwie
(poddaństwie) i paleniu na stosie.
Poziomka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-07-04 10:58:18
Temat: Re: O odejściach...i trwaniu...Poziomka <r...@p...onet.pl> dnia Wed, 4 Jul 2007
12:45:43 +0200 w wiadomości <news:f6ftet$n19$1@news.onet.pl>
napisał(a):
> A wszyscy wiemy, że prawdziwa miłość polega na torturowaniu, niewolnictwie
> (poddaństwie) i paleniu na stosie.
> Poziomka
Bój, bój, się bój.
--
+++++++
1122
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-07-04 11:04:51
Temat: Re: O odejściach...i trwaniu...Panslavista napisał(a):
> Bzdura - wytrych katolicki. "Nie każdy, który mi mówi: Panie, Panie, wejdzie
> do królewstwa niebieskiego, ale ten co zachowuje przykazania"...
>
>
Tak, bo tu nie chodzi o mówienie, lecz o szczerość - ta zaś jest wiadoma
tylko nam i Jemu. Któż inny mógłby ją stwierdzić bez wątpliwości? Mówić,
nawet krzyczeć pobożnie - to każdy łatwo może. Liczy się tylko szczere
milczenie.
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-07-04 11:05:03
Temat: Re: O odejściach...i trwaniu...Poziomka napisał(a):
> A wszyscy wiemy, że prawdziwa miłość polega na torturowaniu, niewolnictwie
> (poddaństwie) i paleniu na stosie.
> Poziomka
>
>
Aż tak - to może nie, ale na wzajemnym bujaniu - choć to czasem ciężka
praca tak kogoś dobrze rozbujać... często właśnie buja ten, komu
bardziej zależy, no i to nie jest jednak TO, gdy cały związek buja się
tylko na jednym biegunie...
Chociaż niewolnictwo - hmmm, czemu nie? Brzmi fajnie...
:-)
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-07-04 11:47:23
Temat: Re: O odejściach...i trwaniu...
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:f6fuui$f10$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Poziomka napisał(a):
>
> > A wszyscy wiemy, że prawdziwa miłość polega na torturowaniu,
niewolnictwie
> > (poddaństwie) i paleniu na stosie.
> > Poziomka
> >
> >
> Aż tak - to może nie, ale na wzajemnym bujaniu - choć to czasem ciężka
> praca tak kogoś dobrze rozbujać... często właśnie buja ten, komu
> bardziej zależy, no i to nie jest jednak TO, gdy cały związek buja się
> tylko na jednym biegunie...
>
> Chociaż niewolnictwo - hmmm, czemu nie? Brzmi fajnie...
Kobiety bądźcie poddane mężom waszym... Ciekawe, czy wiesz skąd ten cycat?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-07-04 13:34:29
Temat: Re: O odejściach...i trwaniu...Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> (...)
>>Chociaż niewolnictwo - hmmm, czemu nie? Brzmi fajnie...
>
>
> Kobiety bądźcie poddane mężom waszym... Ciekawe, czy wiesz skąd ten cycat?
Ale to kobiece poddanie - rozumiane tylko w sferze "cycatów"?
:-)))
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-07-04 13:43:46
Temat: Re: O odejściach...i trwaniu...
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:f6g7mn$jib$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Panslavista napisał(a):
> > "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> > (...)
> >>Chociaż niewolnictwo - hmmm, czemu nie? Brzmi fajnie...
> >
> >
> > Kobiety bądźcie poddane mężom waszym... Ciekawe, czy wiesz skąd ten
cycat?
>
> Ale to kobiece poddanie - rozumiane tylko w sferze "cycatów"?
> :-)))
Pełne - nie wiesz skąd? Chyba z listów apostoła Pawła...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-07-04 13:59:02
Temat: Re: O odejściach...i trwaniu...
Użytkownik "Chiron" <eleuzis@no_spam.polbox.com> napisał w wiadomości
news:f6fhk1$rek$1@achot.icm.edu.pl...
>
> (1) Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym
> się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.
To wyżej to o JPII ?
ab.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-07-04 14:04:13
Temat: Re: O odejściach...i trwaniu...
Użytkownik "1122" <m...@p...com> napisał w wiadomości
news:f6fdmh$10c$1@news.onet.pl...
> Sky <s...@o...pl> dnia Wed, 4 Jul 2007 01:18:04 +0200 w
> wiadomości <news:f6eldd$loq$1@news.onet.pl> napisał(a):
>
>
> > Jesteś nierealnym marzycielem
> > a pozatym ani nie chrześcijaninem
> > a tym bardziej już nie katolikiem ;)
> > -przynajmniej w sensie wyznawanej teologi ;P
> >
> > Żadna zmiana nie zaczyna się od ciebie.
> > W chrześcijaństwie mowa o tym że to
> > "łaską jesteście zbawieni"
> > łaską czyli darem darmo danym
> > bez żadnego naszego udziału!
>
> Tak właśnie wygląda myślenie sekciarzy.
> A Chrystus mówi wyraźnie:
> "Nie każdy który mi mówi Panie, Panie wejdzie do Królestwa".
>
> Nie za darmo.
"Darmo dostaliście, darmo dawajcie..."
>Uczynki się liczą a nie sekciarstwo.
"Wiarą jesteście zbawieni..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |