Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!lublin.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!news
gate.pl
From: d...@k...net.pl (Dagmara S.)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: O tym jak się denerwujemy...
Date: 18 Jan 2001 17:26:42 +0100
Organization: email<>news gateway
Lines: 36
Message-ID: <013b01c0816a$a24018c0$8904a0d4@cel600mhz>
References: <3...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 979835202 988 213.180.128.22 (18 Jan 2001 16:26:42 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 18 Jan 2001 16:26:42 GMT
X-Mailer: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-Received: from cel600mhz (pc137.krakow.ppp.tpnet.pl [212.160.4.137]) by
test.kki.net.pl (Postfix) with SMTP id 7506F18E21 for
<p...@n...pl>; Thu, 18 Jan 2001 17:19:06 +0000 (GMT)
X-Received: from cel600mhz (pc137.krakow.ppp.tpnet.pl [212.160.4.137]) by
test.kki.net.pl (Postfix) with SMTP id 7506F18E21 for
<p...@n...pl>; Thu, 18 Jan 2001 17:19:06 +0000 (GMT)
X-Received: from cel600mhz (pc137.krakow.ppp.tpnet.pl [212.160.4.137]) by
test.kki.net.pl (Postfix) with SMTP id 7506F18E21 for
<p...@n...pl>; Thu, 18 Jan 2001 17:19:06 +0000 (GMT)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:70798
Ukryj nagłówki
> Sprawa jest taka. Niech ktoś mi opisze słowami jego stan kiedy jest
> zdenerwowanym. Czy wszyscy denerwujemy się w ten sam sposób? Chętnie coś
> bym sobie o tym poczytał. - JamesBonBush
Mysle, ze mozna zaryzykowac stwierdzenie, ze inaczej denerwujemy sie
prywatnie a inaczej zawodowo.
Przynajmniej ja.
W firmie, wiem dobrze ze nie wolno mi sie denerwowac. Wiem, ze ludzie wokol
mnie patrza i oceniaja czesto sytuacje po moim zachowaniu. Usmiech - jest
dobrze, zly humor - bedzie zle. Wydaje mi sie ze w sytuacjach naprawde
stresowych, trudnych, nie nalezy nikomu jeszcze bardziej dokladac, krzyczac
czy okazujac zdenerwowanie w jakis inny sposob. Oczywiscie zdarzaja sie
sytuacje, ze sie czegos troche obawiam czy nie jestem pewna w 100%
podejmowanych decyzji, wtedy z pozoru staje sie coraz badziej spokojna,
opanowana. I mowie coraz ciszej.I tylko ja sama wiem ile mnie to kosztuje
nerwow.
Inaczej jest w domu, czy w zyciu prywatnym. Tutaj naprawde moge powiedzec co
mi sie nie podoba niekoniecznie zawsze biorac pod uwage uczucia i postawe
drugiej osoby. I tu czasami ponosza mnie nerwy. Ale na szczescie na krotko,
i jak do tej pory zawsze staram sie przyznac do bledow. To tutaj czesciej
zdarza mi sie nerwowe bicie serca, trzesacy sie glos i nerwy napiete jak
postronki. Ale najczesciej konczy sie tak jak w pracy - przestaje mowic i
zamykam zdenerwowanie w sobie. Przetrawie, przemysle i .... znowu zaczyna
swiecic slonce.
Pozdrawiam - Daga
---
http://www.kki.pl/kki/oferta/cen_uslug.htm
Kazdy list do naszego Klienta
jest SPRAWDZANY przez zabezpieczenia ANTYWIRUSOWE
---
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|