Data: 2013-03-13 18:27:33
Temat: Re: O wojnie limbicznej i "włączniku paranoi"
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 13 Mar, 18:32, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 13 Mar 2013 09:35:53 -0700 (PDT), outside napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 13 Mar, 16:02, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Tue, 12 Mar 2013 14:59:29 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>
> >>> On 12 Mar, 22:43, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>> Dnia Tue, 12 Mar 2013 13:58:54 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>
> >>>>> Bo kościół niszczył i wojował, więc uciekali tam gdzie kościół nie
> >>>>> mordował i nie niszczył,
>
> >>>> Jak ty zawsze potrafisz skierowac wszystkie drogi do Rzymu 3333-)
> >>>> --
> >>>> XL
>
> >>> Bo taki jest okres, tam gdzie monarcha ugina kolana przed klerem mord
> >>> kwitnie, a tam gdzie monarcha rządzi sam kraj jest spokojny, ja ci
> >>> historii nie zmienie.
>
> >> Tia, 6 żon Henryka VIII od razu mi na myśl przychodzi :->
> >> --
> >> XL
>
> > Przynajmniej nie był sfrustrowany:-D
>
> Nio, rządził sam, bez kleru, krew się lała na lewo i prawo 333-]
> --
> XL
To pojedyńcze przypadki, najgorszy fanatyzm i mord kwitł jednak w
krajach klerykalnych, sama historia Polski to pokazuje że do sasów
polak kler traktował jak ozdobę i się po łbach drapali co te kobiety
sobie palą na stosach na zachodzie.
|