ODPOWIEDZIALNOŚĆ

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-09-13 08:52:57

Temat: Re: ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Od: "Vetch" <v...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej !

Użytkownik "Eryk" <e...@s...pl> napisał
> [mądre słowa]
> nasze nieprzemyślane działanie może przynieść ewidentną szkodę.
> Pamiętajmy: "Po pierwsze nie szkodzić...".

Oczywiście masz nieco racji.
(teraz będzie tradycyjne "ale" :-)

Ale... po pierwsze internet, to demokracja - wszyscy wiedzą
że jest do d..., ale nikt jeszcze nie wymyślił nic lepszego ;-)
Rządy sprawuje tu obecny lud - a nikt nie jest doskonały.
(gwoli jasności - jestem programistą i nie znam się na psychologii).
Zdarzają się więc wpadki - osobnicy siejący zamęt,
jak i "fachowcy" od porad, którzy subiektywnie radzą,
to co dla nich samych najlepsze.
Kontroli nad treścią postów grupy ustanowić nie sposób,
więc pozostaje chyba dawać ostrzeżenie:

"
Nowy grupowiczu !
Czytanie postów tej grupy, może szkodzić zdrowiu.
Robisz to na własną odpowiedzialność.
"

Pozdrowienia

Vetch
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-09-13 09:24:12

Temat: ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Od: "Eryk" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tytułem wstępu - do tego posta dojrzewałem przez dwa ostatnie tygodnie.
Inspiracją były obserwacje i przemyślenia zarówno własne jak i innych
grupowiczów, których tożsamości ujawniać nie chcę - może zrobią to sami.
Wątek dotyczy całej społeczności psp. I tych którzy piszą jak i tych którzy
tylko czytają. Jest to imho kwestia odpowiedzialności pierwszych w stosunku
do drugich. Ostatnio na grupie pojawia się sporo watków, które wywołują
namiętne emocje. Od tematów zaliczanych do "kącików złamanych serc", przez
klasyczne na psp "wątki wsparcia" do tematów praw etyczno-moralnych i
światopoglądowych oraz ich oceny. Każdy ma niezbywalne prawo do głoszenia i
przedstawiania swoich własnych poglądów. Daje się jednak dostrzec na grupie
zjawisko polegające na popieraniu przez część grupowiczów swoim autorytetem
( dużym na psp ) idei co do których można mieć pewne zastrzeżenia etyczne,
oraz pewnemu.... zacietwierzeniu w ferworze dyskusji. Pojawiają się również
posty, które można określić jako próby zdobycia informacji przez osoby
nieupoważnione. Mam na myśli testy psychologiczne, dane dotyczące technik
psychologicznych czy psychoterapeutycznych. Nie da się ukryć, że część osób
pisujących na grupę to psychologowie, studenci, czy osoby z ta profesją
związane, choć nie są to fakty być może znane dla wszystkich. Nie chciałbym
aby to co piszę było odebrane jako moralizatorstwo, co do którego nie czuję
się w najmniejszym stopniu upoważniony. Chciałbym przypomnieć jedynie, że
istnieje coś takiego jak Kodeks Etyczno - Zawodowy ( może dobrym
rozwiazaniem byłaby publikacja go na stronie psp? ). I wiem, że nie ma on
mocy prawnej co do stosowania na grupie. Ale mam również przeświadczenie
i głeboką nadzieję, że nie ja jedyny) co do wewnętrznego nakazu stosowania
go zwłaszcza na tej grupie. Zgodnego z własnym sumieniem piszących. Nie
uważam za dobrego pomysłu, próby wprowadzenia moderowania . W moim własnym
przeświadczeniu natomiast należy dobrze zastanowić się co się pisze, jakie
treści się głosi i uświadomić sobie fakt, że czytają nas ludzie, którym
nasze nieprzemyślane działanie może przynieść ewidentną szkodę. Pamiętajmy:
"Po pierwsze nie szkodzić...".
Pozdrawiam serdecznie, Eryk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 09:27:30

Temat: Re: ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Od: Daga Gorczyńska <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Eryk <e...@s...pl> w artykule news:9npqb4$jmt$1@news.tpi.pl
pisze...

> Tytułem wstępu - do tego posta dojrzewałem przez dwa ostatnie
tygodnie.
> Inspiracją były obserwacje i przemyślenia zarówno własne jak i innych
> grupowiczów, których tożsamości ujawniać nie chcę - może zrobią to
sami.

Podziwiam. Podpisuję się pod tym wszystkim, co zostawię i pod tym, co
wytnę... To, co się dzieje na grupie... to mnie z niej wypłoszyło ponad
rok temu. Teraz wracam i - na szczęście nie jest gorzej, niż było. :)

Tylko ja - w przeciwieństwie do Ciebie - jakoś nie mam nadzei na
zmianę. Ona wydaje mi się nierealna... Bo to, co teraz tu piszemy,
zostanie odebrane przez aktualnych czytelników grupy, natomiast jutro,
pojutrze, za miesiąc mogą pojawić się nowi niczego nie świadomi.

Chciałbym przypomnieć
jedynie, że
> istnieje coś takiego jak Kodeks Etyczno - Zawodowy ( może dobrym
> rozwiazaniem byłaby publikacja go na stronie psp? ). I wiem, że nie
ma on
> mocy prawnej co do stosowania na grupie. Ale mam również
przeświadczenie
> i głeboką nadzieję, że nie ja jedyny) co do wewnętrznego nakazu
stosowania
> go zwłaszcza na tej grupie. Zgodnego z własnym sumieniem piszących.

Eryk, po Kodeks trzeba się wybrać do _specjalistycznej_ księgarni.
Podejrzewam, że większość piszących i czytających nawet go nie czytała.
Bardzo, bardzo ucieszyłabym się, gdybym kodeks zobaczyła kiedyś
(możliwie jak najprędzej) na psphome, obok ustawy o zawodzie
psychologa...

Myślę też o podawaniu doń linka w każdej notce od psphomew wysyłanej do
użytkownika po pierwszym poście na grupę. Ten temat, a także temat
FAQ-u i wysyłania go w rozmaitych formach tak na grupę (np. raz na
tydzień), jak do użytkowników, jest aktualnie dyskutowany na co
najmniej 2 grupach, które subskrybuję. :) Na innych pomysł się
sprawdza. Można by do owej notki dołączać na razie link do netykiety,
bądź nawet ją całą, nie jest to duży plik. http://www.netykieta.prv.pl/

Z całą stanowczością jednak uważam, że Kodeks jest tutaj
najistotniejszy.

Pamiętajmy:
> "Po pierwsze nie szkodzić...".

Primum non nocere... To też kwestia odpowiedzialności za swoje własne
słowa, bo słowa, choć nie posiadają fizycznego bytu, mają moc wpływania
na ów byt, nasz byt.

A moderowanie... podzielam Twoje zdanie, że jeśli - to nie na tej
grupie.

Pozdrawiam serdecznie,
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 09:37:53

Temat: Re: ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Eryk:
> ... W moim własnym przeświadczeniu natomiast należy
> dobrze zastanowić się co się pisze, jakie treści się głosi
> i uświadomić sobie fakt, że czytają nas ludzie, którym
> nasze nieprzemyślane działanie może przynieść ewidentną
> szkodę.

Mozesz podac jakis konkretny przyklad zwiazany z tym
co na mysli? :)

> Pamiętajmy: "Po pierwsze nie szkodzić...".

Wow! W kontekscie poprzednich slow brzmi troche jak:
'Po pierwsze nie pisac...'. :)

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 09:50:44

Temat: Re: ODPOWIEDZIALNOŚ
Od: "Mike" <C...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Daga Gorczyńska <z...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9npu8c$d5j$...@n...onet.pl...

> Eryk, po Kodeks trzeba się wybrać do _specjalistycznej_ księgarni.

Albo tu:

http://www.ptp.psychologia.pl/kodeks.htm

Co za nacja Ci psychologowie - sami nie wiedza, co gdzie maja. :-)

Pozdr

Mike

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 10:00:32

Temat: Re: ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9npuoe$n8a$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
13-09-01 11:37:

> Eryk:
>> ... W moim własnym przeświadczeniu natomiast należy
>> dobrze zastanowić się co się pisze, jakie treści się głosi
>> i uświadomić sobie fakt, że czytają nas ludzie, którym
>> nasze nieprzemyślane działanie może przynieść ewidentną
>> szkodę.
>
> Mozesz podac jakis konkretny przyklad zwiazany z tym
> co na mysli? :)

> Pozdrawiam,
> Czarek
>

Ja sie podlacze pod prosbe Czarka, bo przyznaje, ze choc podziwiam i chyle
czapke z glowy przed poczuciem odpowiedzialosci zaprezentowanym przez Eryka,
to nie moge przyporzadkowac do tego konkretnych problemow. Mozesz oczywiscie
na priv, jezeli sa jakies ograniczenia w publicznej odpowiedzi.

Pozdr. serd.:)
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 10:07:41

Temat: Re: ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> oraz pewnemu.... zacietwierzeniu w ferworze dyskusji. Pojawiaj± siê
równie¿
> posty, które mo¿na okre¶liæ jako próby zdobycia informacji przez
osoby
> nieupowa¿nione. Mam na my¶li testy psychologiczne, dane
dotycz±ce technik
> psychologicznych czy psychoterapeutycznych. Nie da siê ukryæ, ¿e
czê¶æ osób

No i co sie tym osiagnie palancie kwadratowy?
Kto chce ten i tak zdobedzie te informacje.
Ja juz zdobylem conieco "tajnych" informacji i mysle czy nie zrobic strony (za
granica, a jakze) gdzie kazdy bedzie mogl sie z tym zapoznac i uodpornic na
conieco oszustf jakimi psychole sie dobiraja do ludzi.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 10:08:52

Temat: Re: ODPOWIEDZIALNOŚ
Od: Daga Gorczyńska <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mike <C...@g...com> w artykule
news:9npvi7$2cv$1@sunsite.icm.edu.pl pisze...

> > Eryk, po Kodeks trzeba się wybrać do _specjalistycznej_ księgarni.
>
> Albo tu:
>
> http://www.ptp.psychologia.pl/kodeks.htm
>
> Co za nacja Ci psychologowie - sami nie wiedza, co gdzie maja. :-)

Mnie akurat chodziło o nie-psychologów. :)))
A poważnie, pewnie sam widziałeś te pytania na grupie... choćby o
polecenie psychologa. Dla mnie PTP jest pierwszym miejscem, do którego
się zwracam, ale tego nie wie przeciętny użytkownik grupy. Niestety. :(

Pozdrawiam,
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 10:19:18

Temat: Re: ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Od: "poranna mgła" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Eryk" <e...@s...pl> napisał

> Nie
> uważam za dobrego pomysłu, próby wprowadzenia moderowania . W moim
własnym
> przeświadczeniu natomiast należy dobrze zastanowić się co się pisze, jakie
> treści się głosi i uświadomić sobie fakt, że czytają nas ludzie, którym
> nasze nieprzemyślane działanie może przynieść ewidentną szkodę.
Pamiętajmy:
> "Po pierwsze nie szkodzić...".

Pomysl moderowania uwazam za bardzo dobry i wcale nie mam aspiracji, aby
moje posty pojawialy sie na grupie. Wystarczy mi czytanie, ale czytanie
rozsadnych wypowiedzi w mysl zasady, ktora podajesz na koncu, z ktorymi moge
sie zgadzac lub nie, ale nie bede czula niesmaku. IMO 'leczenie' wlasnych
problemow poprzez dolowanie (ocena moralna takiego czy innego postepowania
czy tez samej osoby czy prostackie komentarze wziete zywcem z magla) innych
nie jest zadna metoda i ktos powinien uswiadomic osoby majace ku temu
zapedy. Nie wiem, czy to tak trudno zrozumiec, ze osoby opisujace jakis swoj
problem, nie zwracaja sie do grupy o ocene, ale rade. Plonkowanie nie zdaje
egzaminu, bo wypowiedzi tych osob przewijaja sie w odpowiedziach innych,
ktorzy sie do nich ustosunkowuja.

pozdrawiam cieplo
poranna mgla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 10:24:56

Temat: Re: ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Od: "poranna mgła" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał

> Eryk:
> > ... W moim własnym przeświadczeniu natomiast należy
> > dobrze zastanowić się co się pisze, jakie treści się głosi
> > i uświadomić sobie fakt, że czytają nas ludzie, którym
> > nasze nieprzemyślane działanie może przynieść ewidentną
> > szkodę.
>
> Mozesz podac jakis konkretny przyklad zwiazany z tym
> co na mysli? :)

Zgadzam sie z Erykiem. Takim przykladem moga byc watki zainicjowane przez
Elize vel Krystyne, po ktorych przezczytaniu opadaja rece i nogi
>
> > Pamiętajmy: "Po pierwsze nie szkodzić...".
>
> Wow! W kontekscie poprzednich slow brzmi troche jak:
> 'Po pierwsze nie pisac...'. :)

Dokladnie.

pozdrawiam cieplo
poranna mgla