« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-21 12:33:32
Temat: OSY - jak je wytępić?Witam!
Wczoraj córa odkryła "dziurkę" w ziemi, z której wylatują osy. Na trawniku.
Trochezdrętwiałem, na razie zakazałem udawania się w tamte rejony, a dzisiaj
myślę, jak rozwiązać problem. Poniewaz na pewno nie uda mi sie ich przekonać
werbalnie, aby opuściły mój gościnny ogród i poleciały w siną dal zapytuję
co robić?
Przyznam, że po ostatnich wypadkach ugryzień i nawet śmierci uczulonych
wolałbym dmuchac na zimne.
Dziurka ma ok. 2-3 cm średnicy, w ziemi mają gniazdo.
Moge każdą jedną po wylocie tłuc, ale długo mi to zejsć może, to raz, a po
drugie, może one jakos sie tam komunikują i wylecą konajacym na pomoc.
Może wodą zalać?
Może ogniem.
Zatkanie ziemią otworu chyab nic nie da...
Proszę o poradę.
kin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-08-21 12:39:52
Temat: Re: OSY - jak je wytępić?
"Kin" <k...@v...pl> wrote in message news:ecc9bd$6f5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Wczoraj córa odkryła "dziurkę" w ziemi, z której wylatują osy. Na
> trawniku. Trochezdrętwiałem, na razie zakazałem udawania się w tamte
> rejony, a dzisiaj myślę, jak rozwiązać problem. Poniewaz na pewno nie uda
> mi sie ich przekonać werbalnie, aby opuściły mój gościnny ogród i
> poleciały w siną dal zapytuję co robić?
>
> Przyznam, że po ostatnich wypadkach ugryzień i nawet śmierci uczulonych
> wolałbym dmuchac na zimne.
>
> Dziurka ma ok. 2-3 cm średnicy, w ziemi mają gniazdo.
> Moge każdą jedną po wylocie tłuc, ale długo mi to zejsć może, to raz, a po
> drugie, może one jakos sie tam komunikują i wylecą konajacym na pomoc.
> Może wodą zalać?
> Może ogniem.
> Zatkanie ziemią otworu chyab nic nie da...
>
> Proszę o poradę.
> kin
W nocy zagipsować - wygryzą - powtórzyć...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-21 13:03:36
Temat: Re:Kin wrote:
> Wczoraj córa odkryła "dziurkę" w ziemi, z której wylatują osy. Na trawniku.
> Trochezdrętwiałem, na razie zakazałem udawania się w tamte rejony, a dzisiaj
> myślę, jak rozwiązać problem. Poniewaz na pewno nie uda mi sie ich przekonać
> werbalnie, aby opuściły mój gościnny ogród i poleciały w siną dal zapytuję
> co robić?
>
> Przyznam, że po ostatnich wypadkach ugryzień i nawet śmierci uczulonych
> wolałbym dmuchac na zimne.
Po pierwsze - nie panikuj. Czy ktoś w rodzinie jest uczulony? Jeśli nie,
to nic się nie stanie.
U mnie pod deskami podestu gnieżdżą się od lat osy i nic mikomu złego
nie robią. Zajmują się swoimi osimi sprawami, a przy okazji zapylają
kwiaty.
Oczywiście jeśli ktoś siądzie (lub stanie gołą stopą) na rzeczoną
dziurkę, osy mogą się zdenerwować, więc warto to miejsce jakoś oznaczyć.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-21 14:26:22
Temat: Re: OSY - jak je wytępić?
Użytkownik "Kin" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ecc9bd$6f5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wczoraj córa odkryła "dziurkę" w ziemi, z której wylatują osy. Na
trawniku.
> Trochezdrętwiałem, na razie zakazałem udawania się w tamte rejony, a
dzisiaj
> myślę, jak rozwiązać problem. Poniewaz na pewno nie uda mi sie ich
przekonać
> werbalnie, aby opuściły mój gościnny ogród i poleciały w siną dal zapytuję
> co robić?
Przykryj miejsce koszykiem drucianym, żeby ktoś przypadkiem nie stąpnął. One
są "jednoroczne", po zimie już tam gniazda nie będzie. Od wielu lat mam masy
os w ogrodzie, również parę razy były gniazda ziemne (floksy szydlaste i
armeria), regularnie zakładają gniazda z tej swojej masy w szopie ogrodowej
i nigdy nic się nie stało.
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-08-21 15:50:31
Temat: Re: OSY - jak je wytępić?
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eccg1q$nge$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Przykryj miejsce koszykiem drucianym, żeby ktoś przypadkiem nie stąpnął.
> One
> są "jednoroczne", po zimie już tam gniazda nie będzie. Od wielu lat mam
> masy
> os w ogrodzie, również parę razy były gniazda ziemne (floksy szydlaste i
> armeria), regularnie zakładają gniazda z tej swojej masy w szopie
> ogrodowej
> i nigdy nic się nie stało.
>
U mnie też zawsze gdzieś mają i nigdy nic się nie stało. Jakaś zbiorowa
histeria zapanowała w Polsce,
Pozdrawiam
Kaśka
--
http://kasia1433.googlepages.com/home
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-08-21 16:47:50
Temat: Re: OSY - jak je wytępić?Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:ecckt3$4jk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:eccg1q$nge$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >
> > Przykryj miejsce koszykiem drucianym, żeby ktoś przypadkiem nie stąpnął.
> > One
> > są "jednoroczne", po zimie już tam gniazda nie będzie.
>
> U mnie też zawsze gdzieś mają i nigdy nic się nie stało. Jakaś zbiorowa
> histeria zapanowała w Polsce,
To raczej taka moda na dezynfekcję wszystkiego wokół siebie. Żadnych
bakterii, grzybów, robactwa. Tylko my i alergie:(
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-08-21 17:24:36
Temat: Re: OSY - jak je wytępić?Dnia Mon, 21 Aug 2006 18:47:50 +0200, Basia Kulesz napisał(a):
>> Jakaś zbiorowa
>> histeria zapanowała w Polsce,
>
> To raczej taka moda na dezynfekcję wszystkiego wokół siebie. Żadnych
> bakterii, grzybów, robactwa. Tylko my i alergie:(
>
I dziennikarze, którzy muszą o czymś pisać.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-08-21 18:01:25
Temat: Re: OSY - jak je wytępić?Lepiej poprosić strażaków. Nawet gdyby Pan tam rozpalił ognisko, istnieje
obawa, że rtzucą się na Pana i domowników tam obecnych...
Marek
Użytkownik "Kin" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ecc9bd$6f5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Wczoraj córa odkryła "dziurkę" w ziemi, z której wylatują osy. Na
> trawniku. Trochezdrętwiałem, na razie zakazałem udawania się w tamte
> rejony, a dzisiaj myślę, jak rozwiązać problem. Poniewaz na pewno nie uda
> mi sie ich przekonać werbalnie, aby opuściły mój gościnny ogród i
> poleciały w siną dal zapytuję co robić?
>
> Przyznam, że po ostatnich wypadkach ugryzień i nawet śmierci uczulonych
> wolałbym dmuchac na zimne.
>
> Dziurka ma ok. 2-3 cm średnicy, w ziemi mają gniazdo.
> Moge każdą jedną po wylocie tłuc, ale długo mi to zejsć może, to raz, a po
> drugie, może one jakos sie tam komunikują i wylecą konajacym na pomoc.
> Może wodą zalać?
> Może ogniem.
> Zatkanie ziemią otworu chyab nic nie da...
>
> Proszę o poradę.
> kin
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-08-21 18:15:02
Temat: Re: OSY - jak je wytępić?Użytkownik "MM" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eccsim$l51$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Lepiej poprosić strażaków. Nawet gdyby Pan tam rozpalił ognisko, istnieje
> obawa, że rtzucą się na Pana i domowników tam obecnych...
>
> Marek
No i rzucą się tylko w przypadku nieudolnej próby bezsensownej eliminacji.
Mam nadzieję, że strażacy wyśmieją zgłoszenie.
Pozdrawiam
Kaśka
--
http://kasia1433.googlepages.com/home
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-08-21 18:32:33
Temat: Re: OSY - jak je wytępić?
> No i rzucą się tylko w przypadku nieudolnej próby bezsensownej eliminacji.
> Mam nadzieję, że strażacy wyśmieją zgłoszenie.
Powinni przyjechać, osy zlikwidować i wystawić porządny rachunek
za akcję.
Mam w ogrodzie osojada.Wgrzebuje się w gniazda os w ziemi.Robi dziury
o średnicy ok. 15 cm.Na brzegu nory zostają ślady pazurów i martwe osy.
Wywala wiadro ziemi i tratuje wszystko wokół.Działa nocą.
Kto to może być?
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |