"Kruszynka" <l...@w...pl> wrote in message
news:b5mtrc$md6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ...kiedy pomimo pieknego, cieplego, wiosennego dnia wszystko widzi sie
> czarno, zycie jest bez sensu, robota nie wychodzi i czlowiek sie czuje jak
w
> kawale o papudze: "a na co mi te piora...". Rzuccie jakas propozycje.
> Obojetnie, kolorowka czy cos innego. Odpadaja tylko slodycze (to w ramach
> trenowania silnej woli :) )
> Kruszyna
> (ktora mysli dzisiaj, ze sie do niczego nie nadaje i w ogole nic jej w
zyciu
> nie wyjdzie)

1. czekoladowy zel pod prysznic fruttini:) (mniam!)
2. niebiesko-granatowe cienie inglota ( kupilam sobie takie niedawno:), w
zestawie bialy, ciemno niebieski taki hm... no... dajacy po oczach;) i
grafitowy. slicznie wiosennie moje zielone oko w tym wyglada)
3. skarpetki z piecioma palcami w rozowe paski:) (czaaaaadowe sa!!!)
4. rajtuzki w szkocka krate:)
5. herbatke cynamonowa herbapolu (bardzo mniam, nawet na wiosne:)

pozdrawiam slonecznie:)

L.