Data: 2003-01-02 13:18:05
Temat: Re: (OT) "Na dobre i na zle"
Od: Marek Bieniek <m...@p...wytnij.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 31 Dec 2002 16:11:52 +0100, Mrowka wrote:
>> I jeszcze nigdy nie nikt nie próbował weryfikować,
>> czy jestem rzeczywiście żoną lekarza, czy może hydraulika, czasem tylko
>> pytają w jakiej placówce :-)))
> Jak uda mi sie znalezc innego gastrologa to od razu rzuce haslo ze jestem
> zona lekarza (powiem ze internisty bo jakby sie o cos zapytal to latwiej
> posciemniac :-))
Heh...
Widziałem kilku podających się za lekarzy, kilku podajacych się za
profesorów. I widziałem jaka budzili niechęć u lekarzy kiedy w błachej
rozmowie wyszło, ze nie mieli pojęcia o czym mówili.
I współczuje pojęcia o medycynie, jeśli wydaje Ci się, że "łatwo
pościemniać".
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
|