Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:agecne$o0k$1@news2.tpi.pl...

> Zakładam, że jest pełnia snu i nic się nie śni, ze nie
> trzeba rano wcześnie wstawać, oraz, że partner jest trzeźwy
> i pachnący. Zupełnie typowa sytuacja, bez "negatywnych"
> czynników. Druga sprawa, to, czy takie delikatne pobudzanie
> może wywołać erotyczne sny. Zakładam, że śpi się na tyle
> twardo, że w pierwszych momentach nie ma się świadomości, że
> jest się przez partnera pobudzaną.
> Darek

Powiem Ci szczerze, ze ja to nie znosze byc tak pobudzana i "obudzana", w
ogole zazwyczaj po przebudzeniu mam nie najlepszy humor i to niestety
niezaleznie od pory, o ktorej wstane. Choc im wczesniejsza, tym gorzej.
Moze w jakichs wyjatkowych przypadkach....
Iza