« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-06-23 17:55:42
Temat: Re: [OT] Pierdolona Polska
" Himera" <h...@g...pl> wrote in message
news:e7f06v$26c$1@inews.gazeta.pl...
> Wlasnie siostra mi zakomunikowala ze pobili jej syna, a mego siostrzenca.
> Dzieciak ma cala twarz sina, oczy podbite.
> Co za bydlo pierdolone?
>
> Co sie dzieje kurwa?
>
> Zal mi go jak cholera bo traktuje go jak mlodszego brata.
>
> Jak se poradzic z taka bezsensowna przemoca?
niech nosi noz w kieszeni tak jak ja. nawet jak kogos nim zajebie to nie
dostanie kary, bo to podchodzi pod 'obrone konieczna'. ja tak robie od lat.
kilka lat temu podszedl do mnie jakis chuj i chcial zeby mu komorke oddac.
oddalem. gdybym mial noz to bym skurwysyna zajebal i bylby spokoj.
oczywiscie jak jest kilku to lepiej nie wyciagac noza, bo ci go wyrwa i
jeszcze samemu mozna dostac...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-06-23 18:41:48
Temat: Re: [OT] Pierdolona Polska Himera w news:e7gtj0$lcr$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
> Jak smiesz cos takiego wypisywac?
A Ty?
> Ze co, ze bluzgam ze sie wkurwilam bo mi siostrzenca pobili
Ze co? Ze quasi chciał się dowiedzieć więcej...
> to ty mnie oceniasz
...to Ty go oceniasz?
> Nie znasz go wiec sie nie wypowiadaj, o mnie tez wiesz tyle co nic.
Nie znasz go i zapewne wiesz o nim tyle co on o Tobie.
Reasumując - punkt widzenia zależy od punktu siedzienia. Czyli Kali ukraść
krowa to git, ale Kaliemu ukraść krowa git nie jest. Niby proste, ale jak
życie wielokrotnie pokazało im coś prostrze tym trudniej na to wpaść
(przyjąć do wiadomości). Ale to Polaska właśnie. U nas w Hameryce to jest
inaczej.
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-06-23 18:44:10
Temat: Re: Pierdolona PolskaMorderca uczuć w
news:1151077062.597968.164900@c74g2000cwc.googlegrou
ps.com napisał(a):
>
>> Najgorsze w tym wszystkim jest to, że dopiero po piętnastu minutach
>> wpadło mi do głowy "o kurwa - co za debil" :)
> Ano debil. Powinien zastrzelić gnojka a nie bawić się w berka :)
Ja znam przypadek gdy wyrostki uciekają z torebką kobiety i gdy ta wskazuje
ich policjantom siedzącym w radiowozie słyszy pytanie:
- Że niby co? Po mieście mamy za nimi gonić?
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-06-23 18:59:15
Temat: Re: Pierdolona PolskaUżytkownik "Morderca uczuć" <l...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1151077062.597968.164900@c74g2000cwc.googlegrou
ps.com...
> Ano debil. Powinien zastrzelić gnojka a nie bawić się w berka :)
A nie śni ci się czasami, że skaczesz po budynkach ? :)
--
pozssdrafiam fższyskich polaków
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-06-23 19:35:00
Temat: Re: [OT] Pierdolona PolskaGreg <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> napisał(a):
> Himera w news:e7gtj0$lcr$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
> >
> > Jak smiesz cos takiego wypisywac?
>
> A Ty?
>
> > Ze co, ze bluzgam ze sie wkurwilam bo mi siostrzenca pobili
>
> Ze co? Ze quasi chciał się dowiedzieć więcej...
>
> > to ty mnie oceniasz
>
> ....to Ty go oceniasz?
to ja go oceniam(???!!!???), no chyba nie.
o kurwa co za duren.
>
> > Nie znasz go wiec sie nie wypowiadaj, o mnie tez wiesz tyle co nic.
>
> Nie znasz go i zapewne wiesz o nim tyle co on o Tobie.
>
> Reasumując - punkt widzenia zależy od punktu siedzienia. Czyli Kali ukraść
> krowa to git, ale Kaliemu ukraść krowa git nie jest. Niby proste, ale jak
> życie wielokrotnie pokazało im coś prostrze tym trudniej na to wpaść
> (przyjąć do wiadomości). Ale to Polaska właśnie. U nas w Hameryce to jest
> inaczej.
>
niech no wyjasnie skad tytul tego postu. wydarzylo sie to w Polsce. jakby go
pobili gdzie indziej tez bym napisala pierdolona/y (i nazwa kraju).
wiec przestan mi docinac ze jestem w stanach, to nie ma zadnego znaczenia.
zreszta mow do slupa a slup jak dupa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-06-23 22:14:14
Temat: Re: Pierdolona PolskaJarek M. napisał(a):
> kilka lat temu podszedl do mnie jakis chuj i chcial zeby mu komorke oddac.
> oddalem. gdybym mial noz to bym skurwysyna zajebal i bylby spokoj.
> oczywiscie jak jest kilku to lepiej nie wyciagac noza, bo ci go wyrwa i
> jeszcze samemu mozna dostac...
Otóż to. Kiedyś był kodeks honorowy bandziorów, nie bili ziomali,
kobiet, dawali spokój chłopakowi gdy był z dziewczyną... Teraz inne
obyczaje, a właściwie żadne. Trzeba mieć coś w pogotowiu, tyle
tego tałatajstwa się namnożyło. Nóż czy składana pałka i walić
w mordę. Oni są mocni, bo wiedzą, że nikt się nie spodziewa ataku
i każdy w takiej sytuacji jest sparaliżoway strachem. Ale wystarczy
jednego zajebać i reszta ucieknie, to tchórzliwe wypierdki, których
ojcowie tłuką w domu, więc idą na miasto odreagować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-06-23 23:33:56
Temat: Re: Pierdolona Polska
"Morderca uczuć" <l...@t...pl> wrote in message
news:1151100854.299811.203390@u72g2000cwu.googlegrou
ps.com...
Jarek M. napisał(a):
>> kilka lat temu podszedl do mnie jakis chuj i chcial zeby mu komorke
>> oddac.
>> oddalem. gdybym mial noz to bym skurwysyna zajebal i bylby spokoj.
>> oczywiscie jak jest kilku to lepiej nie wyciagac noza, bo ci go wyrwa i
>> jeszcze samemu mozna dostac...
>Otóż to. Kiedyś był kodeks honorowy bandziorów, nie bili ziomali,
>kobiet, dawali spokój chłopakowi gdy był z dziewczyną... Teraz inne
>obyczaje, a właściwie żadne. Trzeba mieć coś w pogotowiu, tyle
>tego tałatajstwa się namnożyło. Nóż czy składana pałka i walić
>w mordę. Oni są mocni, bo wiedzą, że nikt się nie spodziewa ataku
>i każdy w takiej sytuacji jest sparaliżoway strachem. Ale wystarczy
>jednego zajebać i reszta ucieknie, to tchórzliwe wypierdki, których
>ojcowie tłuką w domu, więc idą na miasto odreagować.
Dokladnie. Ja bym nie mial skrupulow takiego zajebac po mordzie jak by mnie
zaczepil i kazal oddac kase i telefon. Naprawde. Na codzien jestem uczynnym
i spokojnym czlowiekiem, ale jak patrze na takich to sie we mnie dusza
faszystowska odzywa - wystrzeliwywalbym takich skurwysynow na ksiezyc, albo
na roboty w kamieniolomach na 10 lat, to by moze taka wywloka spokorniala
jedna z druga.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-06-24 00:31:19
Temat: Re: [OT] Pierdolona PolskaHimera <h...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> > Hmmm... Skoro to "Twoja krew", to - patrzac na Twoja mentalnosc (i
> zakladajac
> > przynajmniej czesciowa jej dziedzicznosc: genetyczna i memetyczna) - chyba
> > lepiej by bylo dla Wszechswiata, gdyby szanownego siostrzenca tam
> skutecznie
> > zatlukli,
> Ty glupi chuju. Jak smiesz cos takiego wypisywac?
LOL! :D I kto to mowi??? Obrazona na rzeczywistosc, gowniarsko
rozhisteryzowana paniusia z imagem zwyklej szmaty, co "kurwami" i "chujami"
rzuca na prawo i lewo...
> Ze co, ze bluzgam ze sie wkurwilam bo mi siostrzenca pobili to ty mnie
> oceniasz i oceniasz Bogu ducha winnego dzieciaka?
Nie dlatego, ze bluzgasz i sie wkurwiasz, lecz dlatego, ze bluzgasz i sie
wkurwiasz *w internecie* (a wiec nie wymsknelo Ci sie to w afekcie, lecz
uznalas za stosowne podzielic sie ze swiatem swoimi "zlotymi myslami"...)
*zamiast* podejsc do problemu racjonalnie (dorabiasz jakas ideologie do
zwyklej, prymitywnej, egoistycznej, kalistycznej msciwosci i pieniactwa i
jeszcze oczekujesz, ze Ci wszyscy klaskac beda) a robisz to *majac
wyksztalcenie psychologiczne* (nie wazne, ze niepelne).
> Nie znasz go wiec sie nie wypowiadaj, o mnie tez wiesz tyle co nic.
I co z tego? Wystarczajaco juz swoja osobe tu "zareklamowalas", wiecej nie
potrzebuje. Nawet gdybys poza tym (tj. poza tym co pokazalas w internecie)
byla swieta alfa i omega, to i tak mialbym Cie za bydlecie... Bez urazy.
Zreszta, Ty mnie tez nie znasz, a mimo to nie uznalas, ze wylania na mnie paru
wiader "chujow" i "kurew" bedzie w zwiazku z tym gestem nieco nie na
miejscu... :-)
> Nie skonczylam jeszcze studiow,
Ok. I mam nadzieje, ze tak juz zostanie. Szkoda, zebys swoja osoba profanowala
jakis tytul naukowy.
> a pozatym pisalam ze nie bede psychologiem
> klinicznym
Pamietam. Ale co z tego??? Jak masz wyksztalcenie psychologiczne, to formalnie
jestes psychologiem. Jesli wyksztalcenie jest niepelne - to nieformalnie nim
jestes.
(...)
> > > > Pretensje mozna miec najwyzej do siebie, ze bylo sie ciota niezdolna do
> > > > aktywnej samoobrony (nie umie sie bic) czy przynajmniej ucieczki...
> > > > Jak sie jest mieczakiem, to trzeba spuscic wzrok i pokornie znosic
> > > zaczepki by
> > > > nie prowokowac silniejszych.
> > > czy ty kurwa sugerujesz ze moj siostrzeniec to ciota i mieczak????
> > > To dzieciak 13letni, kurwa twoja mac!
> > A w jakim wieku byli jego oprawcy? W jakim stanie wyszli z bojki?
> starsi,
Jak bardzo?
> z bojki wyszli bez szwanku.
A wiec nie zadal ani jednego ciosu? Ergo: ciota i mieczak.
> on byl jeden, ich czterech.
Walczyc mozna tez z kilkoma przeciwnikami na raz, nawet jesli sie ostatecznie
przegra. Czasem wystarczy szybko i przykladnie znokautowac/uszkodzic jednego,
a reszta odpusci lub przynajmniej zyska sie sposobnosc do ucieczki. Zwlaszcza,
jesli sie nie spodziewaja oporu.
> > > > > Jak se poradzic z taka bezsensowna przemoca?
> > > > Swoje naiwne pytania kieruj do politykow - oni sie licytuja na coraz
> to
> > > lepsze
> > > > "recepty" na przestepczosc... ;->
> >
> > > do politykow?
> > Jak najbardziej - oni specjalizuja sie w udzielaniu naiwnych odpowiedzi na
> > tego typu naiwne pytania...
> > > a jak napierdalaja kogos na przystanku to ty se spokojnie stoich czy cos
> > > robisz????
> > A co to ma do rzeczy?
> to ze najlepiej wszystko zwalic na rzady, a samemu morde odwrocic w druga
> strone jak cos zlego sie dzieje.
Rece opadaja. Az tak tepa jestes, ze nie zauwazylas, ze sie nabijam z Twoich
pytan na poziomie pierwszej klasy szkoly specjalnej odsylajac Cie do politykow
- cynicznych socjotechnikow zyjacych z zapychania podobnie pytajacych frajerow
populistycznymi frazesami? Mimo, ze uzylem sarkastycznej emotikony?
(...)
> > Acha - nie zoladkuj sie tak, bo jeszcze sie ta wsciekle toczona zolcia
> udlawisz
> > ...
> juz mi przeszlo,
Corciu, Tobie to przejdzie dopiero w godzine smierci...
> a swoim chlodnym profesjonalnym okiem oceniam
Tiaaa... Jak zwykle ;->
uklony
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-06-24 06:46:38
Temat: Re: [OT] Pierdolona Polska<f...@g...com>
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - :mirror:
pl.sci.psychologia
Pańska quasi-postawa Panie quasi-biolog promuje agresję
w dżungli jaką jest zorganizowane życie społeczne - a także oparcie
stosunków międzyludzkich na "prawie pięści".
Zgodnie z tą pańską quasi-postawą Panie quasi-biolog
"student" powinien pięściami wymuszać oceny na profesorze
a profesor powinien zwiewać jeśli jest słabszy lub bić się ze studentem
jeśli jest wytrenowany w walkach ulicznych z użyciem niebezpiecznych
narzędzi.
Oczywiście liczba wybitych zębów, wykłutych oczu czy "zejść na skutek
śmiertelnego pobicia" jest - jak wnioskuję z pańskich projekcji,
wymiernikiem profesorskich umiejętności a zorganizowane napaści
kolektywnych agresorów to kumulacja bezstresowej hodowli
bejsboli - w majestacie quasi-prawa.
To jest baaardzo chore Panie quasi-biolog.
Osobiście Panu życzę by bezkarne bestie ludzkie dokonywały
na Panu gwałtu ze skutkiem nieodwracalnym z wybijanie oczu,
wyrywaniem palców, stłuczeniem mózgu i wycweleniem.
"kto mieczem wojuje - od miecza ginie"
Niech mój post oraz życzenia będą dla Pana przestrogą zanim
znów pochopnie ogłosisz Pan publicznie jakieś quasi-prawdy
z arsenału jedynie słusznych postmodernistycznych idei GTW
światowego oszołomstwa.
Edward Robak*
--~--~---------~--~----~------------~-------~--~----
~------~----~--~--
á http://groups.google.pl/group/free-pl-prawdy?lnk=li&
hl=pl
-~----------~----~----~----~------~----~------~--~--
---~-------~--~---
====================================
"quasi-biolog" <q...@g...SKASUJ-TO.pl>
news:e7i14n$qav$1@inews.gazeta.pl...
> Himera <h...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> > > Hmmm... Skoro to "Twoja krew", to - patrzac na Twoja mentalnosc (i
> > zakladajac
> > > przynajmniej czesciowa jej dziedzicznosc: genetyczna i memetyczna) - chyba
> > > lepiej by bylo dla Wszechswiata, gdyby szanownego siostrzenca tam
> > skutecznie
> > > zatlukli,
>
> > Ty glupi chuju. Jak smiesz cos takiego wypisywac?
>
> LOL! :D I kto to mowi??? Obrazona na rzeczywistosc, gowniarsko
> rozhisteryzowana paniusia z imagem zwyklej szmaty, co "kurwami" i "chujami"
> rzuca na prawo i lewo...
>
> > Ze co, ze bluzgam ze sie wkurwilam bo mi siostrzenca pobili to ty mnie
> > oceniasz i oceniasz Bogu ducha winnego dzieciaka?
>
> Nie dlatego, ze bluzgasz i sie wkurwiasz, lecz dlatego, ze bluzgasz i sie
> wkurwiasz *w internecie* (a wiec nie wymsknelo Ci sie to w afekcie, lecz
> uznalas za stosowne podzielic sie ze swiatem swoimi "zlotymi myslami"...)
> *zamiast* podejsc do problemu racjonalnie (dorabiasz jakas ideologie do
> zwyklej, prymitywnej, egoistycznej, kalistycznej msciwosci i pieniactwa i
> jeszcze oczekujesz, ze Ci wszyscy klaskac beda) a robisz to *majac
> wyksztalcenie psychologiczne* (nie wazne, ze niepelne).
>
> > Nie znasz go wiec sie nie wypowiadaj, o mnie tez wiesz tyle co nic.
>
> I co z tego? Wystarczajaco juz swoja osobe tu "zareklamowalas", wiecej nie
> potrzebuje. Nawet gdybys poza tym (tj. poza tym co pokazalas w internecie)
> byla swieta alfa i omega, to i tak mialbym Cie za bydlecie... Bez urazy.
>
> Zreszta, Ty mnie tez nie znasz, a mimo to nie uznalas, ze wylania na mnie paru
> wiader "chujow" i "kurew" bedzie w zwiazku z tym gestem nieco nie na
> miejscu... :-)
>
> > Nie skonczylam jeszcze studiow,
>
> Ok. I mam nadzieje, ze tak juz zostanie. Szkoda, zebys swoja osoba profanowala
> jakis tytul naukowy.
>
> > a pozatym pisalam ze nie bede psychologiem
> > klinicznym
>
> Pamietam. Ale co z tego??? Jak masz wyksztalcenie psychologiczne, to formalnie
> jestes psychologiem. Jesli wyksztalcenie jest niepelne - to nieformalnie nim
> jestes.
>
> (...)
>
>
> > > > > Pretensje mozna miec najwyzej do siebie, ze bylo sie ciota niezdolna do
> > > > > aktywnej samoobrony (nie umie sie bic) czy przynajmniej ucieczki...
> > > > > Jak sie jest mieczakiem, to trzeba spuscic wzrok i pokornie znosic
> > > > zaczepki by
> > > > > nie prowokowac silniejszych.
>
> > > > czy ty kurwa sugerujesz ze moj siostrzeniec to ciota i mieczak????
> > > > To dzieciak 13letni, kurwa twoja mac!
>
> > > A w jakim wieku byli jego oprawcy? W jakim stanie wyszli z bojki?
>
> > starsi,
>
> Jak bardzo?
>
> > z bojki wyszli bez szwanku.
>
> A wiec nie zadal ani jednego ciosu? Ergo: ciota i mieczak.
>
> > on byl jeden, ich czterech.
>
> Walczyc mozna tez z kilkoma przeciwnikami na raz, nawet jesli sie ostatecznie
> przegra. Czasem wystarczy szybko i przykladnie znokautowac/uszkodzic jednego,
> a reszta odpusci lub przynajmniej zyska sie sposobnosc do ucieczki. Zwlaszcza,
> jesli sie nie spodziewaja oporu.
>
>
> > > > > > Jak se poradzic z taka bezsensowna przemoca?
> > > > > Swoje naiwne pytania kieruj do politykow - oni sie licytuja na coraz
> > to
> > > > lepsze
> > > > > "recepty" na przestepczosc... ;->
> > >
> > > > do politykow?
> > > Jak najbardziej - oni specjalizuja sie w udzielaniu naiwnych odpowiedzi na
> > > tego typu naiwne pytania...
> > > > a jak napierdalaja kogos na przystanku to ty se spokojnie stoich czy cos
> > > > robisz????
> > > A co to ma do rzeczy?
>
> > to ze najlepiej wszystko zwalic na rzady, a samemu morde odwrocic w druga
> > strone jak cos zlego sie dzieje.
>
> Rece opadaja. Az tak tepa jestes, ze nie zauwazylas, ze sie nabijam z Twoich
> pytan na poziomie pierwszej klasy szkoly specjalnej odsylajac Cie do politykow
> - cynicznych socjotechnikow zyjacych z zapychania podobnie pytajacych frajerow
> populistycznymi frazesami? Mimo, ze uzylem sarkastycznej emotikony?
>
>
> (...)
>
>
> > > Acha - nie zoladkuj sie tak, bo jeszcze sie ta wsciekle toczona zolcia
> > udlawisz
> > > ...
>
> > juz mi przeszlo,
>
> Corciu, Tobie to przejdzie dopiero w godzine smierci...
>
> > a swoim chlodnym profesjonalnym okiem oceniam
>
> Tiaaa... Jak zwykle ;->
>
>
> uklony
> quasi-biolog
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-06-24 07:00:02
Temat: Re: [OT] Pierdolona Polska Himera w news:e7hfp4$gh$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
> to ja go oceniam(???!!!???),
A nie? W takim razie co musiałabyś napisać aby uznać to za ocenę drugiej
osoby?
> niech no wyjasnie skad tytul tego postu. wydarzylo sie to w Polsce.
> jakby go pobili gdzie indziej tez bym napisala pierdolona/y (i nazwa
> kraju).
To może wyjaśnij jeszcze co ma kraj do pobicia poza tym, że określa miejsce
zdarzenia? Dlaczego akurat odnosisz się do kraju, a nie np. miasta czy
kontynentu, albo nawet do całego świata?
> wiec przestan mi docinac ze jestem w stanach, to nie ma zadnego
> znaczenia.
Czyżby?
> zreszta mow do slupa a slup jak dupa.
Masz rację, ale ja jestem na tyle zbzikowaną osobą (niepoprawnym optymistą),
że czasem jednak do takiego słupa zagadam.
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |