> : > [..]
> : > > albo innego wynalazku Microgowna
> : > [..]
> : > > pseudoprogramy Microsyfu
> : >
> : > A w naglowku:
> : >
> : > X-Mailer: Mozilla 4.7 [en] (Win98; I)
> : > ^^^^^
> : Troche ciezkie byloby administrowanie kilkunastu k-row z Win95/98 innym
> : systemem operacyjnym niz wyzej opisany - chyba ze znasz jakies inne
> : niestety :-( nie znane mi rozwiazania ???
> : Kawul
>
> Wyżej opisany, tzn. Win98? To ja się spytam, czy można siebie nazywać
> *administratorem* obsługując kilka spiętych komputerów z Win98?
> Jeżeli tak, to jestem już dawno BOFH^2 ;))) [dla NetAdminów skali już by
> zabrakło]

Popularnosc oprogramowania biurowego MS WINDOWS - jego powszeche
uzywanie w wiekszosci znanych firm jest juz faktem. Srodowisko
graficzne - choc nie pomysl samego M$ - graficzne rozwiazania
miedzymordzia uzytkownika staly sie juz standardem. Pani Zosia i Pani
Zdzisia nigdy nie wglebia sie w arkana Linuxa - nie wiedza nawet ze cos
takiego jak Linux/Unix istnieje. Znany jest im czesto w stopniu mniej
niz podstawowym MS WINWORD, MS EXCEL - nie ma w tym nic zlego bo to
niezle aplikacje biurowe. By pomoc Pani Zosi wygodnie na komp-ie miec
WIN98 - czy to takie dziwne ?
Uwazam jednak ze oprogramowanie M$ jest zbyt drogie w stosunku do
funkcji ktore oferuje. Wiekszosc znanych mi nielaikow takze tak uwaza.
Uwazam tez za razace niektore mankamenty owego oprogramowania - w
stosunku do jego ceny i mozliwosci np uzyskania pomocy technicznej. To
polityka wielkiego monopolu i uwazam ze nalezy to potepiac. Stanowczo i
zdecydowanie. Sam jestem ofiara tego monopolu - wszak korzystam z WIN98.
Potrafie uzywac niektorych narzedzi programistycznych. Mam jednak swoje
zdanie w kwestii porownania Visual Basic-a np do Delphi. Mam swoje
zdanie w kwestii porownania MS SQL SERWER np do ORACLE.
To tylko moje zdanie nie bede polemizowal uwazam jednak oprogramowanie w
rodzaju OUTLOOK EXPRESS za gowno - lecz korzystam z niego, bo na tym
wlasnie polega paradoks - musze go znac bo jest zainstalowany na k-rach
ktorymi sie "opiekuje" ;-)))
Pozdrawiam, przepraszajac wszystkich za zbyt pewnie dlugie przynudzanie.

Kawul