| « poprzedni wątek | następny wątek » |
291. Data: 2007-01-26 15:00:16
Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?E. napisał(a):
> E tam. Sądząc po dysputach z Panslavistą o 1:45 w nocy - mężuś sie
> wypiął. Może za kiepsko odśnieżała?
Gdzie, gdzie? Na prk?
E.
--
*Janina Gawron oczyszcza prywatną drogę
aby jej mąż mógł wyjechać do pracy.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
292. Data: 2007-01-26 15:49:15
Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?On Fri, 26 Jan 2007 14:32:27 +0100, Dominik Jan Domin
<d...@p...onet.pl> wrote:
>> O to, to - Maciek jak nie zjadł zrobionych do szkoły kanapek to chował
>> je pod łóżkiem.
>
> Dlaczego chował? Nie mógł bezpiecznie oddać niezjedzonych?
>
> DJD
> co chował za szafą, bo nie mógł bezpiecznie oddac niezjedzonych.
Raz wyrzuciłem bułkę do sedesu - strasznie się na tym przejechałem.
Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calcula
tor
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
293. Data: 2007-01-26 17:35:07
Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?Dnia Fri, 26 Jan 2007 14:58:41 +0100, Agnieszka napisał(a):
> Te pójdą do kosza, a następnych nie kupisz, bo raz już przecież kupiłaś.
Podręczników też??
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
294. Data: 2007-01-26 17:37:03
Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?Dnia Fri, 26 Jan 2007 15:09:46 +0100, Gosia Plitmik napisał(a):
> Zastanawiam sie po co ja mu biurko kupowałam
ja na szczęście nie kupowałam tylko obkleiłam stare biurko spod komputera i
wstawiłam do pokoju dziecięcia.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
295. Data: 2007-01-26 17:37:17
Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?Użytkownik "waruga" <w...@o...peel> napisał w wiadomości
news:qjsqjjgm2cj5$.ij0oduubb0sm.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 26 Jan 2007 14:58:41 +0100, Agnieszka napisał(a):
>
>> Te pójdą do kosza, a następnych nie kupisz, bo raz już przecież kupiłaś.
>
> Podręczników też??
Nie wiem, mój podręczników nie trzyma w miejscu, z którego musiałyby lądować
w koszu. Ale owszem, wzięłabym pod uwagę wariant z wyrzuceniem i
stwierdzeniem "kup z kieszonkowego, może wtedy będziesz wiedział, gdzie
należy trzymać podręczniki".
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
296. Data: 2007-01-27 17:18:07
Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?gdaMa napisał(a):
> też miałam hodowlę pleśniową za szafą...
>
> W związku z powyższym moje dziecko spokojnie może wrócić do domu z
> niezjedzonymi kanapkami i nikt na niego się nie drze ani nie leje
> scierką :)
Moje też może, ba, pies to nawet by się ucieszył, jakby podzieliło się z
nim resztkami. Ale komu by się chciało wynosić resztki psu, skoro mogą
pleśnieć w pokoju?
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
297. Data: 2007-01-27 18:19:40
Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eoqpkn$gej$1@inews.gazeta.pl...
> Agnieszka napisał(a):
>
>>> Zawzięte, w dodatku dziewucha. Moja matka twierdzi, że jest taka jak
>>> ja, tylko trzy razy gorsza.
>>
>> No cóż, wygląda na to, że to kara za grzechy ;-)
>
> Pewnie tak, ciekawe, co będzie, jak to dalej tak pójdzie, dostanie
> córcia za swoje
> ;-)
Ja bym to raczej określiła mianem: ewolucja...
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
298. Data: 2007-01-27 18:24:47
Temat: Re: OT Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1uiojt7zswa7c.dlg@franolan.net...
> oshin <o...@u...engram.psych.uw.edu.pl> napisał(a):
>
>> A ja nie mogę mieć kolorowych martensów, bo mam za dużą nogę, buuuu :(
>
> O, ciesz się. Za to masz gwarancję, że dzieciak długo Twoich butów nie
> ponosi!
Ale za to czas za szybko leci...
Qra, co już glanów od Naci nie pożyczy, bo jej pospadywują :-(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
299. Data: 2007-01-27 18:25:11
Temat: Re: OT Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?Użytkownik "gdaMa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ep2d7s$hu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pewnego dnia, zesztywniałymi z zimna paluchami siwa wyklikał(a):
>
>> Moje glany są fioletowe...
>
> Siwa, na następne zgrupowianie obecność obowiązkowa - w fioletowych
> glanach
> i różowym kożuszku ;)
I bez wymówek!
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
300. Data: 2007-01-27 18:37:15
Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?Użytkownik "gdaMa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:epcjp3$1m0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pewnego dnia, zesztywniałymi z zimna paluchami Qrczak wyklikał(a):
>
>> Ja tam już dawno doszłam do wniosku, że z moją kochaną domową fleją za
>> niedługo się małż będzie męczył. Może on ją wytresuje...
>
> Zafunduje sobie małża co lubi sprzątać ;)
Taka litościwa nie jestem.
Raczej trafi jej się egzemplarz jeszcze gorszego flejtucha.
> Mój tylko zmywać nie lubi więc po roku zmywania garów kupił zmywarkę
> (przecież uprzedzałam wcześniej, że ja zmywać nie cierpię ;))
A na takie cuda to sobie trzeba zasłużyć w życiu.
Qra, matka podła
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |