Strona główna Grupy pl.rec.uroda [sobotni przegląd prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu

Grupy

Szukaj w grupach

 

[sobotni przegląd prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-09-24 10:11:43

Temat: [sobotni przegląd prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam,

po raz kolejny Wysokie Obcasy (zwane przez niektórych, jakże trafnie,
Wysokimi Obciachami) przesunęły granicę tolerancji wizualnej o krok
dalej. Z okładki najnowszego numeru spogląda bowiem posępna jejmość z
nagim biustem, w mocno zaawansowanej ciąży. Czyżby polska (spóźniona z
10 lat) odpowiedź na znaną sesję Demi Moore? Och, nic tak trywialnego.
Jest to bowiem jedno z wielu zdjęć z wystawy poświęconej kobietom,
które - poza tym, że bywają tym i owym - bywają także matkami. Ze
środka pisma straszą kolejne zdjęcia. Kobiety-matki są albo obnażone,
albo odziane w dessous różnego rodzaju. Autorka zdjęć wpadła na pomysł
tej sesji, kiedy zaszła w ciążę i urodziła własne dziecko. Kto czytał
"Nic" Bieńkowskiego, ten zauważy z pewnością podobieństwo tego pomysłu
do pomysłu dwóch bohaterek książki, wannabe artystek, które na wieść o
wpadce jednej z nich postanawiają stworzyć alternatywną modę dla
dzieci, sesję zdjęciową ciężarnej - od pierwszego dnia do porodu, a
także alternatywne ubrania ciążowe.

Poza tym - wywiad z kobietą z AK, która przeprowadzała rozeznanie
przed egzekucjami zdrajców. Ciekawy, byłby z tego piękny film. Nie
lepiej było dać na okładkę tę piękną, odważną kobietę?

I sesja modowa. Nawet nie tak idiotyczna, jak zazwyczaj, zdjęcia nie
są rozmyte. No i propozycje są nawet do przyjęcia - może z drobnymi
modyfikacjami, ale generalnie nie ma na co narzekać.


--
pozdrawiam,
amg
http://dziwne-szyldy.blogspot.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-09-24 12:02:11

Temat: Re: [sobotni przeglšd prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Anna M. Gidynska" <a...@d...pl> wrote in message
news:gv8aj1lna063vu11cm22771eq7thn1ie0g@4ax.com...
> witam, (.....)

a co to ma wspolnego z tematyka grupy? ta "sesja modowa"??
czy "wannabe atrystki"??

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-24 16:10:29

Temat: Re: [sobotni przeglad prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna M. Gidyńska wrote:
> Z okładki najnowszego numeru spogląda bowiem posępna jejmość z
> nagim biustem, w mocno zaawansowanej ciąży. Czyżby polska (spóźniona z
> 10 lat) odpowiedź na znaną sesję Demi Moore?

Nie wiem, co autorka chciała osiągnąć tą fotografią, ale moja główna
refleksja jest taka, że modelka to nie Demi Moore, Wysokie Obciachy to nie
Vanity Fair, a panie Bereżecka i Redzisz nawet razem wzięte to nie Annie
Leibowitz.

> Jest to bowiem jedno z wielu zdjęć z wystawy poświęconej kobietom,
> które - poza tym, że bywają tym i owym - bywają także matkami. Ze
> środka pisma straszą kolejne zdjęcia.

Zwłaszcza zdjęcie tak circa 100 kg pani z brodawkami jak spodki od filiżanek
powala artyzmem i walorami estetycznymi. Mogliby ostrzegać - po raz pierwszy
od dawna kupiłam gazwyba, żeby poczytać Wysokie Obciachy przy śniadaniu. No,
ale tym razem to już raczej ostatni.

> Autorka zdjęć wpadła na pomysł
> tej sesji, kiedy zaszła w ciążę i urodziła własne dziecko.

Pomysł w gruncie rzeczy średnio oryginalny - mało to pań, które urodziwszy
zaczynają pisać książki dla dzieci, zakładają firmy szyjące dziecięce
ubranka albo produkujące zabawki, a już prawdziwą plagą są panie psycholog
robiące doktoraty z psychologii rozwojowej niemowląt.

> Poza tym - wywiad z kobietą z AK, która przeprowadzała rozeznanie
> przed egzekucjami zdrajców. Ciekawy, byłby z tego piękny film. Nie
> lepiej było dać na okładkę tę piękną, odważną kobietę?

Tak, bardzo dobry wywiad.

Ale żeby nie było za dobrze - w dziale listów są zwierzenia kolejnej ofiary
losu, która nie ma przyjaciół, "bo mąż, dziecko, dom, praca i studia".

--
JoP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-25 06:48:09

Temat: Re: [sobotni przegląd prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> a co to ma wspolnego z tematyka grupy? ta "sesja modowa"??
> czy "wannabe atrystki"??

Nie, ta sesja _wątpliwej_ URODY kobiet w ciąży.
Kiedyś już pisałbyśmy o tym, komu się gołe wielkie brzuchy podobają, a komu
nie. Mi na przykład nie.
Poza tym było tu wiele wątków mniej lub bardziej związanych z tematyką grupy
i jakoś nikt się nie czepiał. Mam wrażenie, że nieco szukasz dziury w całym.

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-25 06:52:33

Temat: Re: [sobotni przeglad prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 24 Sep 2005 18:10:29 +0200, in pl.rec.uroda "Jolanta Pers"
<j...@N...com.pl> wrote in
<dh3tro$q99$1@atlantis.news.tpi.pl>:

>Nie wiem, co autorka chciała osiągnąć tą fotografią, ale moja główna
>refleksja jest taka, że modelka to nie Demi Moore, Wysokie Obciachy to nie
>Vanity Fair, a panie Bereżecka i Redzisz nawet razem wzięte to nie Annie
>Leibowitz.

Far from it.

>Zwłaszcza zdjęcie tak circa 100 kg pani z brodawkami jak spodki od filiżanek
>powala artyzmem i walorami estetycznymi. Mogliby ostrzegać - po raz pierwszy
>od dawna kupiłam gazwyba, żeby poczytać Wysokie Obciachy przy śniadaniu. No,
>ale tym razem to już raczej ostatni.

Właśnie, ta pani morduje jakiekolwiek poczucie estetyki.

>Ale żeby nie było za dobrze - w dziale listów są zwierzenia kolejnej ofiary
>losu, która nie ma przyjaciół, "bo mąż, dziecko, dom, praca i studia".

O, kolejna? Cóż, fatalnie. Swoją drogą, to smutne, że ludzie nie
umieją podtrzymywać znajomości, tworzyć więzów przyjaźni, a na koniec
wydaje im się, że napisanie o tym listu do jakiegoś periodyku zrobi im
lepiej. No, chyba, że liczą na te perfumy i książkę, co to je redakcja
daje.


--
pozdrawiam,
amg
http://dziwne-szyldy.blogspot.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-25 07:20:01

Temat: Re: [sobotni przegląd prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: "argenum" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

We mnie też zdjęcie z okładki nie wzbudziło żadnych odczuć estetycznych...
Wręcz przeciwnie :/ Gdybym chciała oglądać sobie na co dzień nagie kobiety,
to kupiłabym sobie jakiegos pornosa. Denerwuje mnie to, że media częstują
nas takimi widokami, choć wielu ludzi po prostu sobie tego nie życzy. Na
przykład ja. I o ile jestem w stanie zrozumieć odkryty brzuch na tym
zdjęciu, to nie mogę pojąć konieczności pokazania jeszcze biustu -
rzeczywiście "niezbyt" ładnego. I tak sobie myślę... co pomyśli sobie kiedys
jej dziecko, jak jakimś trafem zobaczy to zdjęcie... Jakieś to wszystko
niesmaczne :/

Pozdrawiam
zniesmaczona Justyna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-25 07:40:05

Temat: Re: [sobotni przegląd prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 25 Sep 2005 09:20:01 +0200, in pl.rec.uroda "argenum"
<a...@o...pl> wrote in <dh5j9p$sk1$1@news.onet.pl>:

>We mnie też zdjęcie z okładki nie wzbudziło żadnych odczuć estetycznych...
>Wręcz przeciwnie :/ Gdybym chciała oglądać sobie na co dzień nagie kobiety,
>to kupiłabym sobie jakiegos pornosa. Denerwuje mnie to, że media częstują
>nas takimi widokami, choć wielu ludzi po prostu sobie tego nie życzy. Na
>przykład ja. I o ile jestem w stanie zrozumieć odkryty brzuch na tym
>zdjęciu, to nie mogę pojąć konieczności pokazania jeszcze biustu -
>rzeczywiście "niezbyt" ładnego. I tak sobie myślę... co pomyśli sobie kiedys
>jej dziecko, jak jakimś trafem zobaczy to zdjęcie... Jakieś to wszystko
>niesmaczne :/

Owszem. Chwalebne, chociaż ograne na śmierć jest pokazywanie kobiet
jako matek, ale co ma do tego częściowa nagość? Nie umiem pojąć. Gdyby
jeszcze wszystkie kobiety były nagie, ale nie - część jest ubrana,
część prezentuje swoje intymne szczegóły. I tak, jestem bardzo ciekawa
reakcji dzieci, rodzin, znajomych, sąsiadów... To nie jest żadna
kampania zdjęciowa w słusznej sprawie, tylko pani jak-jej-tam poczuła
w sobie parcie na tworzenie. Zapewne jestem nieczuła na sztukę
nowoczesną i nie potrafię jej pojąć, ale o ile bawił mnie wczoraj
występ zespołu grającego muzykę transową w stylu lat 80tych (tak, jak
oni to widzą), o tyle te zdjęcia wywołują niesmak. Czy częściowa
golizna czyni te panie bardziej wiarygodnymi? Bardziej matczynymi? Nie
sądzę.


--
pozdrawiam,
amg
http://dziwne-szyldy.blogspot.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-25 08:26:08

Temat: Re: [sobotni przeglad prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jolanta Pers <j...@N...com.pl> napisał(a):

> Zwłaszcza zdjęcie tak circa 100 kg pani z brodawkami jak spodki od filiżanek
> powala artyzmem i walorami estetycznymi.

Gorsza jest ta obwisła na kolanach przerażonej staruszki.
I laska karmiąca i drapiąca po tyłku podrośniete murzyniatko.
To turpizm jest. Pytanie, czy ma się ochotę na turpistyczno-obwisłą
sztukę w sobotę rano.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-25 08:32:11

Temat: Re: [sobotni przeglad prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 25 Sep 2005 10:26:08 +0200, in pl.rec.uroda siwa
<siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> wrote in <wats6fbvtxjh$.dlg@franolan.net>:

>Gorsza jest ta obwisła na kolanach przerażonej staruszki.
>I laska karmiąca i drapiąca po tyłku podrośniete murzyniatko.
>To turpizm jest. Pytanie, czy ma się ochotę na turpistyczno-obwisłą
>sztukę w sobotę rano.

Do śniadania jak znalazł. Kontakt ze sztuką ubogaca.


--
pozdrawiam,
amg
http://dziwne-szyldy.blogspot.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-25 08:55:01

Temat: Re: [sobotni przegląd prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: "Justyna Bargielska" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anna M. Gidyńska":

> To nie jest żadna
> kampania zdjęciowa w słusznej sprawie, tylko pani jak-jej-tam poczuła
> w sobie parcie na tworzenie.

Wiesz, Ania, obawiam się, że nie masz racji. Już jakiś czas
temu Gazeta uznała, że "ciąża jest in" [1], więc teraz skorzysta
z każdego sposobu, łącznie z kwazisztuką, żeby ten trend
podtrzymać:/. Najlepsze socrealistyczne tradycje propagandowe,
co nie.

J.

[1] Autorzy tego błyskotliwego hasła zdają się nie wiedzieć,
że ciąża ma to nierozerwalnie do siebie, że przez trzy kwartały
jest "in", a jak się robi "out", to przestaje być ciążą. Kto
wymyśla te trendy i dlaczego Ridley Scott utrzymuje nas
w przekonaniu, że Ripley zrobiła z tym kimś porządek: no,
tajemnica przysłowiowego bytu:/.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 20 ... 31


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[Gdansk]mazazysta poszukiwany
blyszczyk powiekszajacy usta o 20%
co na głowę
pomadka ochronna do ust
PureZone - jaka kolejnosc???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »