m...@p...onet.pl (Kot) napisał(a):

> Wlasnie skonczylismy pyszna kolacje
>(poledwiczki wieprzowe w cydrze, z jablkami i sliwkami suszonymi, na
> deser tarta migdalowa z gruszkami),

..mniam...
U nas skromnie - bigos, paluszki slone, herbatniki... chyba paczka piernikow
jeszcze gdzies jest :))
W zeszlym roku mocno sie obkupilismy na Sylwestra, a potem trzeba to bylo
jesc przez tydzien. No to w tym roku, nauczeni doswiadczeniem, kupilismy
ledwo co.

> a zaraz pozniej zrobimy sobie sesje filmowa ("Peut etre" Klapischa, tego
> od Auberge espagnole i calej masy super filmow),

..my tez mamy kilka filmow w opcji na potem. "Prosta Historie" na przyklad,
kilka komedii francuskich... Zobaczymy. Na razie moj mezowski bawi sie w
potentata kolejowego, a ja szyje.

> spacer z aparatem fotograficznym popstrykac fajerwerki, a pozniej pewnie
> polozymy sie grzecznie spac ;)

Hihihi, my sie wybieramy... winda na 10 pietro naszego bloku, popatrzec na
fajerwerki z okna klatki schodowej w przytulnym ciepelku :DD

> A na maszyne do szycia musze jeszcze tydzien czekac :/ Ale jak juz
> dostane, to sie bedzie dzialo !!! ;)

O, wyobrazam sobie. A na jaka czekasz? Elne moze? =D


Pozdr,

--
Uka P.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/