Re: OT: Wina

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2005-07-09 21:46:27

Temat: Re: OT: Wina
Od: Waldemar Krzok <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

taurus wrote:
> Kto jeszcze nie konsumował to bardzo polecam te wina. Są poprostu
> przepyszne. Polecam szczególnie Muscat Asconi lub Kakor.
>
> Zobacz na www.winnicemoldowy.pl

strasznie dużo błędów na tej stronie. Wino musujące "brut" i półsłodkie
to też nieporozumienie. Cennika nie ma. Merlota z Mołdawii piłem, jest
niezłe, ale nie nadzwyczajne. Nie wiem z jakiej winnicy toto było,
kupowałem "spod lady" w Moskwie 10 lat temu. Obecnie trudno tam kupić
dobre wina, Rosjanie lubują się w "oranżadkach".

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-07-10 13:42:33

Temat: Re: OT: Wina
Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.removeX> szukaj wiadomości tego autora

Waldemar Krzok napisal(a):

>strasznie dużo błędów na tej stronie. Wino musujące "brut" i półsłodkie
>to też nieporozumienie. Cennika nie ma. Merlota z Mołdawii piłem, jest
>niezłe, ale nie nadzwyczajne. Nie wiem z jakiej winnicy toto było,
>kupowałem "spod lady" w Moskwie 10 lat temu.

U nas wina z Moldawii mozna kupic w 'dobrych' sklepach z winami.

--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

"Every day I make the world a little bit worse."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-07-10 15:55:56

Temat: Re: OT: Wina
Od: tomasoburkaso <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Kto jeszcze nie konsumował to bardzo polecam te wina. Są poprostu
>> przepyszne. Polecam szczególnie Muscat Asconi lub Kakor.
>>
>> Zobacz na www.winnicemoldowy.pl
>
>
> strasznie dużo błędów na tej stronie. Wino musujące "brut" i półsłodkie
> to też nieporozumienie. Cennika nie ma. Merlota z Mołdawii piłem, jest
> niezłe, ale nie nadzwyczajne. Nie wiem z jakiej winnicy toto było,
> kupowałem "spod lady" w Moskwie 10 lat temu. Obecnie trudno tam kupić
> dobre wina, Rosjanie lubują się w "oranżadkach".

Jesienią odbyłem podróż po Mołdawii, od winnicy do winnicy od piwnicy do
piwnicy. Dziwny to kraj pod wieloma względami, większośc ludzi ma
paszporty rosyjskie, ale to na boku. Wina serwowane w centralnych
piwnicach win w Kiszyniowie rewelacyjne, kiperem nie jestem ale już parę
butelek wysączyłem. Pyszne ciężkie słodkie czerwone Kagory, czy tyż
wytrawne Pinot-Noire, przyzwoite Cabernet.
Niestety wina te są bardzo nierówne, co partia to inaczej. Można dobre
wytrawne, ale kupione następnym razem okazuje się byc kwasem strasznym.
Niestety. Mają wielki potencjał, ale potrzebny jest większy reżim
produkcyjny.

Pozdrawiam
Tomaso

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-07-10 17:06:16

Temat: Re: OT: Wina
Od: Waldemar Krzok <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

tomasoburkaso wrote:

> Jesienią odbyłem podróż po Mołdawii, od winnicy do winnicy od piwnicy do
> piwnicy. Dziwny to kraj pod wieloma względami, większośc ludzi ma
> paszporty rosyjskie, ale to na boku. Wina serwowane w centralnych
> piwnicach win w Kiszyniowie rewelacyjne, kiperem nie jestem ale już parę
> butelek wysączyłem. Pyszne ciężkie słodkie czerwone Kagory, czy tyż
> wytrawne Pinot-Noire, przyzwoite Cabernet.
> Niestety wina te są bardzo nierówne, co partia to inaczej. Można dobre
> wytrawne, ale kupione następnym razem okazuje się byc kwasem strasznym.
> Niestety. Mają wielki potencjał, ale potrzebny jest większy reżim
> produkcyjny.

tak przypuszczałem. Ostatnio (znaczy jakieś 2 lata temu) kupiłem znowu
mołdawskie wytrawne i smakowało tragicznie. Barrique chyba trocinami
zrobiony w stalowych konwiach.

Waldek