Data: 2003-03-15 11:19:47
Temat: Re: (OT) a propos maili
Od: Julka <y...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wkn wrote:
> mam to samo :( nie cierpie spamow, nie podaje na zadnych dziwnych stronach
> internetowych swojego adresu, ale spamy i tak dostaje :( Widocznie mozna
> zaczerpnac adresy z list dyskusyjnych. Co za zycie, wrrrrrrrrrrrrrrrr
Można, niestety. Ale o ile wszelki spam koreański itp. jest nie do
uniknięcia, gdy udzielasz się w sieci (po prostu specjalne maszynki
zbierają adresy z sieci, albo losowo je generują), o tyle wykorzystanie
adresów z grupy przez jedną z grupowiczek w celu wysyłania spamu (a
łańcuszek to też spam) uważam za chwyt poniżej pasa, tym bardziej że na
spam koreańsko-wietnamsko-afrykański mogę założyć filtr, ale przecież
nie mogę wyciąć adresów dziewczyn z grupy.
Pozdrawiam
Julita
|