Użytkownik "tren R" napisał:

> >>>>> Poszwa, doszła, naszła i dojszła. To wynik nieoczekiwany,
> >>>>> a nawet naukowo niepotwierdzony.

> >>>> a śnieg napadał mi dziś na mózg.

> >>> Bo nie miałeś pyr pyr maszynki, biedaku.
> >> miałem tyr tyr szuflę popychaną kulką. ha!

> > Właśnie wróciłam z pola boju.
> > Godzinę w śniegu ryłam i znoju.
> > Ani nie pomoże szufla, żadne machiny
> > póki osiedlówek nie odśnieżą s...syny.
> > W dupie więc mam wszystko to,
> > jutro do roboty zapylam piechotą!

> a żeby ci się wspanialej szło
> to śpiewaj sobie hej kurqa ho
> o białym misiu, o białej fladze
> a biały proszek miej na uwadze
> tylko do dzioba go nie bierz za dużo
> bo zmienisz swoja percepcję kurzą

Białym latawcem dzień wypłynął
Nad wzgórzami biała sukienka
Sen się skończył ale nie miłość
Stoi w oknie stoi panienka.

W białe noce cisza gra
W oddechów słodkim szepcie
W białe noce będzie żal
Uwierzyć, że odejdziesz

Zobaczyć słońce w nocy
zobaczyć latem śnieg
królika trzymać w dłoniach
i głaskać dłonią jego sierść.

W małym białym domku
mały biały pies bez łat
w pysku trzyma najczęściej
mały biały kwiat

Biełyje rozy, biełyje rozy,
biezzaszczitny szypy
Czto s nimi sdiełał snieg i morozy,
lod witrin gołubych

W białych kozaczkach
przez zaspy bieży biały kruk
już na niego czeka
biała herbata i roboty huk

--
Pozdrawiam - Aicha (plagiatycznie;))