Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hig7b7$nbo$1@inews.gazeta.pl...
> medea wrote:
>>> Po warsztatach (do medei): w tej kolejce w sklepie zareagowałaś
>>> nieasertywnie i w wyniku tego wyszłaś ze sklepu z obniżonym
>>> samopoczuciem i samooceną
>
>> Nic podobnego. Wyszłam, owszem ze złym samopoczuciem, ale nie
>> związanym z moją samooceną, ale obniżoną oceną żtp. świata i innych
>> ludzi. Na tych warsztatach uczą Was, że życie to je walka i że zawsze
>> chodzi
>> o to, by wygrać? To Ty lepiej tam nie chodź, bo Ty musisz ćwiczyć się
>> we wręcz przeciwnym kierunku. ;)
>
> Bardzo słusznie, żeby nie powiedzieć "czołg!". To mi wygląda na kiepskie
> kursy asertywności dla mięczaków, żeby się odszczekiwali. Poziom podobny
> do tych o podrywaniu. :)


To opowiedz, nie krępuj się- jak to było na tym kursie podrywania?

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff