Data: 2005-09-15 20:20:10
Temat: Re: [OT] czy partner powini en wiedzieć...? - też do PD
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hania ; <dgbkl1$ha8$1@inews.gazeta.pl> :
> Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > Czyli - to, z czego ludzkość jest tak dumna, czyli ze zdolności myślenia
> > abstrakcyjnego, nie jest efektem działania ewolucji i genów, ale
> > dysocjacji, czyli zaprzeczenia przeznaczenia układu zwanego mózgiem
> > nabytym w trakcie rozwoju i interakcji ze środowiskiem [m.in. jest
> > efektem "wychowywania"/humanizacji].
>
> bardzo to ladnie brzmi. BTW, podziwiam ludzi, ktorzy skupiaja sie na sprawach
> tak teoretycznych, hem.
To nie są sprawy teoretyczne. W powyższym wyprowadziłem ze stanu
dysocjacji, czyli z tego, czego Ludzkość się brzydzi, zdolność myślenia
abstrakcyjnego, czyli to, z czego Ludzkość jest dumna - i nie użyłem do
tego ani jednego genu. ;) Powiedziałbym nawet, że myślenia abstrakcyjne
nie jest możliwe bez dysocjacji, tyle tylko, że uznawanej za normalny
etap rozwoju mózgu. ;)
> Z drugiej strony wnerwia mjem, ze swym bujaniem na
> poziomie lamperii tak odbiegaja od tematu ;-)
Po pierwsze --> patrz tytuł i literki [OT]
Po drugie --> temat się chyba wyczerpał. ;) Już i tak daleko odeszliśmy
od tematu zawartego w tytule.
Flyer
|