Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ct1cj3$c2s$1@serwus.bnet.pl...
<...>
> niektórzy próbują wiązać listy z wstrzymaniem się częściowym od jedzenia
> czy też z jakowymyś szkliwami otrzymywanymi z łatwo topliwych szkieł, więc
> moje szaleństwo forumowe może zostać wybaczone.
Co do wstrzymania się od jedzenia polecam!
Czasem po przeczytaniu jakiegos listu, można mieć kłopoty z utrzymaniem
monitora w czystości...
Czytanie niektóryh listów bywa też czasem niebezpieczne.
Kiedyś spadłem krzesła (do tyłu).

> Ja jestem dziecko UseNetu i wygody grup dyskusyjnych nic mi nie zastąpi.
Dodam, że _tekstu_ (szerokim tego słowa znaczeniu) nic nie zastapi.
Widać tu najbardziej potęgę SŁOWA.
Wiedzą o tym Ci, którzy stworzyli UseNet. Chwała pokoleniom adminów, za
nakład przy
utrzymaniu GO w ruchu. Historia kiedyś pewnie uzna, jaki wpływ ta dziedzina
usług
internetowych miała na rozwój cywilizacji.
Poza tym (bez obrazy), jak kto z list korzysta; Zwykle reprezentuje pewne
zainteresowania i poziom wiedzy z danej dziedziny.
Widać to, po "przybłędach" z "bramek" WWW do grup dyskusyjnych.
RomanO

--
______________________
FAQ grupy pl.soc.edukacja
->www.pse.of.pl