Data: 2006-03-30 07:51:16
Temat: Re: (OT) jak to z ta Niteczka
Od: "Justyna" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Też zamawiałam w Niteczce i przyznaję, że organizację to oni mają tam do bani
totalnie! Po złożeniu zamówienia kasę wysłałam tego samego dnia, a informacji o
wysyłce, nie dostałam wcale! Po ok. dwóch tygodniach, napisałam meil, na gadu,
nagrałam się na sekretarkę głuchego telefonu, wysłałam esemasa z zapytaniem
dlaczego tak długo i odpowiedzi nie usyskałam wcale. Nikt nie odpisał, nie
odpowiedział. Namiary kontaktowe są tam chyba podane dla picu, bo w ogóle nikt
na nie nie odpowiada. Zresztą same pewnie zauważyłyście....
W końcu pani........zadzwoniła! Była przemiła! Tłumaczyła, że tak długo, bo
włóczki nie było, bo tamto i siamto. A meile to ona wysłała, a jakże.....ale nie
doszły i ona się tego domyślała!
W końcu po równo dwóch tygodniach od zamówienia paczka przyszła!
Ludzie trzymajcie mnie!!!!!!!!!!!
Nie wiem, czy nie będę tam zamawiać, wolałabym nie, ale ładne mają włóczki........
Nie powiem, że nigdy, chociaż bym wolała, bo takie załatwianie spraw jest nie na
moje nerwy, ale te włóczki......ehhhhhhh.
W każym razie nastepnym razem baaaaardzo długo sie zastanowię, czy u nich zamawiać.
Pozdrawiam Justyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|