Data: 2002-03-07 09:28:29
Temat: Re: [OT] konkubinat raz jeszcze
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"DL" <d...@a...w.sygnaturce.pl> a écrit dans le message news:
a5llmr$jk4$...@n...onet.pl...
> Witaj satia,
> a teraz zobaczmy co napisałe(a)ś:
>
> >I moze ja nie jestem nikim waznym, bo nie jestem, ale nawet niewazni
ludzie
> >maja swoja godnosc. I w ich imieniu to mowie.
>
> Zgadzam się z Tobą.
> Oczywiście ja nie mam godności i można mnie deptać.
> I w dodatku miałem czelność zamiast użalać się na sobą i moim życiem
> powiedzieć, że jestem zadowolony i szczęśliwy.
> Tu jest mój błąd, a nie w moich poglądach.
> Kompleks niższości ? Brak perspektyw i pomysłu na życie ?
> Sam nie wiem.
Hmm, czy ty nie odwracasz kota ogonem? To zdaje sie twoje cytaty:
"To czemu pieniądze Tobą powodują jak jakąś ladacznicą ?" -
">Ania B. (czasem Ania B.)
Ale zawsze nikt ważny."
A teraz kreujesz sie na kogos obrazonego i ktorego godnosc deptaja. Moze
jakos to wyjasnisz?
> Jedyna nadzieja, że gdy już wyleją całą żółć, obetrą pianę i spojrzą
> na to z dystansem zastanowią się i "po cichu" naprostują swoje życie.
> Bóg ich przyjmie z powrotem, a ja im wybaczam aby mi wybaczono.
Wolalbym, zebys (chociaz) o Bogu wypowiadal sie w mnie autorytarny sposob.
No wiesz - to jest autorytet. Tym bardziej, ze jestes chrzescijaninem. A
wybacza i modli sie po cichu - faryzeusze czy jakos tak? :>
--
Pozdrowienia
Loonie
-----------------------------------------------
Nic to byle nie myslec - Elektrycerz kwarcowy
|