Data: 2002-05-08 07:57:29
Temat: Re: OT lodowki ;-)
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osoba znana jako Anyia => Madzik zapodała:
>
> A nasza Ardo, ponoc nie wymagajaca rozmrazania, przeczy temu iloscią lodu
> po tygodniu... fuj nigdy wiecej....
Ten system, który opisałaś wyżej to już chyba we wszystkich lodówkach
obowiązuje... A ja mam 10 letnią Snaigę, made in Ukraina, jak na owe czasy
cud techniki. Teraz rozmrażam ją ze względu na zamrażarkę, ale jak się w tę
i we wtę zagląda, to i lód się robi. Lodówka w zasadzie jest bezobsługowa
(jak ktoś lubi upaprane czymś ścianki czy półki;-))
--
Pozdrawiam:
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|