Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Tashunko" <l...@...o.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: [OT] maskotki dla domu dziecka
Date: Tue, 8 Jul 2003 08:25:34 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 30
Sender: l...@p...onet.pl@217.153.80.58
Message-ID: <bedo39$3bt$1@news.onet.pl>
References: <2...@n...onet.pl> <be613n$2ml4$1@foka.acn.pl>
<be61u4$dju$1@nemesis.news.tpi.pl>
<QtTNa.132708$kC4.2103895@news.chello.at> <be917u$493$1@news.onet.pl>
<s...@f...physics>
NNTP-Posting-Host: 217.153.80.58
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1057645481 3453 217.153.80.58 (8 Jul 2003 06:24:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Jul 2003 06:24:41 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:43912
Ukryj nagłówki
Osoba, wirtualnie znana jako "Sacagawea" napisała:
:: Ja sama uwielbiam maskotki, ale widzę, że to nie jest zabawka dla
:: dziecka. Owszem, miśka można przytulić, położyć spać, nakarmić,
:: ale... bądźmy szczerzy - do tego lepiej nadaje się lalka. Pluszak
:: niczego nie nauczy, nie daje możliwości twórczej zabawy (w
:: przeciwieństwie do klocków, układanek, gier planszowych). Mamy kilka
:: maskotek (głównie prezentów) i poniewierają się po podłodze, a moi
:: chłopcy się nimi nie bawią. Zresztą zapytajcie swojego dziecka, jaką
:: zabawkę chce, czy choć jedno wymieni maskotkę? ,
Moje wymienią. Obok samochodów, koparek, robotów i innych, ale wymienią
i wymienią na pierwszym miejscu.
Każdy z nich ma swojego ulubionego pluszaka, który wszędzie z Nimi
jeździ, którego w dzień zabawkowy, czyli taki kiedy można zabawkę
przynieść z domu, najczęściej zabierają do przedszkola. Bartosz ma
swojego Miśko-Słonika, którego nazwał Ania i opiekuje sie nią jak
córeczką: ubiera, leczy, tuli, podrzuca mi jako wnusię jak musi gdzieś
wyjść:) / to sie u Nich nazywa, bo Miłosz też tak ma, że " jadę z
kolegą za granicę w delegację, a Ty babciu czy mogłabyś zostać z moim
synkiem/córeczką? ".../. Miłosz ma swojego pieska -synka i małego
misiaczka-pocieszaczka. To fakt, że w dzień coraz częściej bawią się
inaczej, ale bez pluszaka nie zasną i nie pójdą do Nikogo.
--
**********Tashunko**********
|