Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne [OT] pociąg

Grupy

Szukaj w grupach

 

[OT] pociąg

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-11-29 10:59:32

Temat: [OT] pociąg
Od: "mruwa" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Pierwszy raz.. wziełam do pociągu cos robótkowego.. było to szydełko.. i
robię akurat motylki.. więc robiłam motylka..
Tak się 'pięknie' złożyło, że na siedzeniach obok.. siedział chłopak z
dziewczyną, którzy się chyba długo nie widzieli.. bo gadali o pierdołach a
właściwie to plotkowali.. i ciężko było ich nie słyszeć.. bo mówili dosyć
głośno..
W każdym razie.. o czym oni gadali to ich sprawa.. tak samo jak moją sprawą
było robienie tego co robiłam.. ale co jakiś czas słyszałam jakieś
komentarze.. z ust tego chłopaka.. 'no to w Toruniu będzie rękawiczka'..
albo inne podobne..
Czy Wy też jak gdzieś 'na widoku' robicie czy to na szydełku.. czy na
drutach.. czy frywolitki lub jeszcze cos innego słyszycie podobne komentarze
.?..
W każdym razie.. to chyba i tak mnie nie zniechęcilo, żeby brac do pociągu
np. szydełko.:-)..

--
pozdrówki..

mruwa..
(toruń)
gg 332833

Przy pisaniu na priv prosze o usunięcie NOSPAM z adresu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-11-29 11:28:32

Temat: Re: [OT] pociąg
Od: "annaweronika" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Oczywiscie, że zawsze mam robótkę w pociągu, PKS - ie, samochodzie. I mam w
nosie komentarze - chociaz z reguły wzbudza to ciekawosć i kończy sie miłą
rozmową. A we wakacje jechałam do dziadka, w kierunku Gdańska - i ja robiłam na
szydełku, a dziewczyna obok mnie krzyżykowała. A właśnie dzisiaj rano zgadałam
sie z dziewczyną, któa sprzedaje w sklepiku w mojej kamienicy, ze tez lubi
haftowac i już sobie pożyczyłyśmy wzorki.
:-)
annaweronika

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-29 11:54:04

Temat: Re: [OT] pociąg
Od: "Anake" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja w pociągach spędzam pół życia i zawsze coś robie jak nie szydełkuje to
czytam książke, nie wyobrażam sobie zeby jechać pare godzin i nic nie robić,
strata czasu. Czasami zdażają sie głupie komentarze od osób które sie na tym
nie znają ale łatwo je uciszyć gdyż częsta nie odróżniają szydełka od
drutów, a takie osoby nie chcą sie przyznać że czegoś nie wiedzą :).
Ostatnio w pociągach coraz częściej spotykam panie które robią na drutach
(na szydełku jeszcze nie spotkałam) i nikt sie już temu nie dziwi, chyba ze
jakis prymityw ale to rzadkość.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-29 12:48:39

Temat: Re: [OT] pociąg
Od: "Aneczka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anake" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bqa1ct$j30$1@inews.gazeta.pl...
> Ja w pociągach spędzam pół życia i zawsze coś robie jak nie szydełkuje
to
> czytam książke, nie wyobrażam sobie zeby jechać pare godzin i nic nie
robić,
> strata czasu. Czasami zdażają sie głupie komentarze od osób które sie na
tym
> nie znają ale łatwo je uciszyć gdyż częsta nie odróżniają szydełka od
> drutów, a takie osoby nie chcą sie przyznać że czegoś nie wiedzą :).
> Ostatnio w pociągach coraz częściej spotykam panie które robią na
drutach
> (na szydełku jeszcze nie spotkałam) i nikt sie już temu nie dziwi, chyba
ze
> jakis prymityw ale to rzadkość.

Anake, to może kiedyś się spotkamy (przez ostatni rok zawsze w pociągu
miałam szydełko :):) bo zajmowało mi mniej miejsca niż hafty :) )...
Ja właściwie odkąd zaczęłam więcej robótkować, czyli jakieś 5 lat temu
(kurcze, nawet nie wiedziałam, ze to już tyle), to zawsze w pociągu mam ze
sobą robótkę. A był czas kiedy jeździłam naprawdę dużo, bo do domu co dwa
tyg. i po Polsce trochę i na koncerty... W rekordowych 10 dniach pokonałam
drogę Kraków-Rzeszów-Kraków-Gdańsk-Kraków-Warszawa-Kraków.
..
Robótkę mam z dwóch powodów - po pierwsze, żeby się nie nudzic, po drugie,
żeby nie zasnąć - przy książce, nauce, czy nic-nierobieniu zasypiam w ciągu
kilku minut, a robótka to jedyna rzecz, która jst silniejsza od wpływu
pociągu na mnie ;);)

Z głupimy komentarzami spotkałam się może dwa, trzy razy (raz pan mi
udowadniał, ze jestem dewotką, bo haftowałam Jezusa w Ogrójcu... ), z reguły
jednak komentarze są bardzo pozytywne (raz nawet dostałam od konduktora
darmowy bilet na jeden przejazd, bo tak się zachwycił moją robótką, choć
była jeszcze mozno "w proszku"; ale powiedział, ze przypomniałam mu jego
mamę, która zawsze haftowała i się wzruszył, że ktoś nadal to robi... :) ).

Także mruwa - nic się nie przejmuj - kolejne komentarze mogą być bardzo
miłe :):):)

Pozdrówki
Aneczka (Kraków)
GG 155657



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-29 13:13:35

Temat: Re: [OT] pociąg
Od: "Ania" <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ale co jakiś czas słyszałam jakieś
> komentarze.. z ust tego chłopaka.. 'no to w Toruniu będzie rękawiczka'..
> albo inne podobne..


ignoruj palantów...

pozdrawiam
Ania


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-29 13:38:12

Temat: Re: [OT] pociąg
Od: Julka <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie przejmuj się głupimi komentarzami. Najwięcej mówią ci, którzy nie
potrafią sami nic zrobić. Ja dłubię w pociągach, tramwajach, metrze,
autobusach (w sumie ponad 3 h dziennie tracę na dojazdy...). zazwyczaj
widzę zachwyt w oczach ludzi :) Raz kanar w pociągu nie chciał oglądać
mojego biletu, ale koniecznie chciał zobaczyć obrazek, który wyszywałam
:) A jeśli ktoś walnie coś głupiego- cóż- uważam, że to jemu jest pewnie
źle na tym świecie, skoro nic mu się nie podoba. To jego problem, nie
Twój :)
Swoją drogą robię też na wykładach, na przerwach, rozmawiając ze
znajomymi i czekając w kolejce do lekarza. Komentarze są tylko
pozytywne, a czasem nawet zdarzy się zamówienie :). Ostatnio robię
serwetę dla pewnej Pani Profesor, a doktoranci usiłowali mnie namówić na
zrobienie szydełkowego jabłka- za zaliczenie ćwiczeń ;)
Pozdrawiam
Julita

--
http://www.floralia.republika.pl/strych.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-29 17:07:10

Temat: Re: [OT] pociąg
Od: " wanda" <w...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

mruwa <k...@N...pl> napisał(a):

> Witam!
> Pierwszy raz.. wziełam do pociągu cos robótkowego..

Ja zawsze, jezeli gdziekolwiek podrozuje, np. pociagiem lub autobusem, albo
ide cos zalatwic, a przypuszczam, ze to cos to troche potrwa, to zabieram ze
soba jakas nieskomplikowana robotke i wcale sie nie przejmuje, ze inni
zwracaja na mnie uwage. nie marnuje czasu na patrzenie tylko w okno, albo na
oczekujacych wspolnie ze mna na zalatwienie sprawy.

nie ma sie co przejmowac docinkami, czy jak to mozna nazwac.

lubie robotkowac i juz, nie wazne gdzie.

pozdrawiam Cie serdecznie
wanda


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-29 17:34:18

Temat: Re: [OT] pociąg
Od: "violka" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mruwa" <k...@N...pl> napisał w wiadomości
news:bq9u9o$6u2$1@nemesis.news.tpi.pl...
..
> Czy Wy też jak gdzieś 'na widoku' robicie czy to na szydełku.. czy na
> drutach.. czy frywolitki lub jeszcze cos innego słyszycie podobne
komentarze
> .?..
> W każdym razie.. to chyba i tak mnie nie zniechęcilo, żeby brac do pociągu
> np. szydełko.:-)..
>

Ja szydełkuję wszędzie gdzie tylko mogę i nie spotkałam się z przykrymi
komentarzami. A nawet gdybym się spotkała to nie zniechęciłoby mnie to do
dalszego dziergania. Złośliwie komentują ci, którzy nie potrafią a ja
potrafię i jestem górą !
Nie zwracaj nawet uwagi na złośliwe komentarze tylko rób to co lubisz.
Przeciesz nie będziesz siedzieć bezczynnie w pociągu tylko dlatego, że jakiś
"facet" tego od ciebie oczekuje.
Nie uważasz że byłoby to bez sensu ? podporządkowywać się obcym ludziom ?

Pozdrawiam wszystkich dziergających i krzyżykujących "wszędzie"

violka - Kraków


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-30 14:02:31

Temat: Re: [OT] pociąg
Od: "edi" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mruwa wrote:
> Czy Wy też jak gdzieś 'na widoku' robicie czy to na szydełku.. czy na
> drutach.. czy frywolitki lub jeszcze cos innego słyszycie podobne
komentarze

Codziennie spedzam w pociagu mnostwo czasu (dojezdzam do pracy) i druty czy
szydełko to najlepszy z dotychczas przetestowanych przeze mnie sposobow na
efektywne spedzenie tego czasu. Poza zachwytami nad moimi robotkami i moim
zacieciem zadnych zlosliwych komentarzy jeszcze nie uslyszalam (jezdze od
trzech miesiecy:))

Mruwa, trzymaj sie i nie dawaj, ja licze na kolejowa grupe dziergaczek:) Juz
kilka osob widzialam :)
edi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-30 17:21:28

Temat: Re: [OT] pociąg
Od: "Anake" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Anake, to może kiedyś się spotkamy (przez ostatni rok zawsze w pociągu
> miałam szydełko :):) bo zajmowało mi mniej miejsca niż hafty :) )...


Jestem za spotkaniami w pociągach z osobami robótkujacymi.:)))
A może stworzymy jakąś większą grupę i pojeździmy pociągiem
robótkując,??:))) Ciekawabym była reakcji pozostałych osób w pociągu na
przedział robótkujących osób:))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

sfilcowana włóczka
[xxx] Gdzie...
miarka z Newtonem
(druty) zobaczylam i umarlam:-)
Meilaodiy-Instrukcja

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »