T0SIA wrote:

> Użytkownik "Theli" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:419C84B5.709316D7@wp.pl...
> > Zalezy w jakim stylu ubierasz sie na codzien. Jesli nie jestes szara
> myszka, to
> > mozesz wystapic w dzinsach + suuper eleganckie szpilki (plaski obcas z
> dzinsami
> > to niestety bedzie malo elegancko, wlasnie tak szaro-myszkowo) + inne
> rzucajace
> > sie w oczy dodatatki - szal, bransolety itp.
>
> sa kobietki, ktore w zyciu nie zalozyly by szpilek do dzinsow.. np ja.. bo
> stroj zaczyna byc "niewiadomojaki" ;-)

Ja tez nie ;) ale "nie" dotyczy ogolnie szpilek. Natomiast na wazna uroczystosc
nie zalozylabym tez dzinsow (ale glany juz tak :) )
Dziwne, ale lubie patrzec na kobiety na wysokich obcasach, pod warunkiem, ze
umieja na nich chodzic (a to niestety zadko sie zdarza), naprawde dodaje to
uroku.

>
> ale kwestia gustu...
>

dokladnie...

> trudno doradzac komukolwiek w kwestii ubioru, bo kazdy ma prawo ubierac sie
> tak jak uwaza i jak najlepiej sie czuje..
> Najlepiej zdac sie na wlasna intuicje i nie trzymac sie niczego sztywno.
>

Tylko wiesz, juz wyobrazilam sobie kogos zakladajacego dzinsy, plaskie nijakie
butki i sweterek pod marynarke...hmmm...
watpie, czy bylby to uroczysty stroj, wlasnie taki ,,niewiadomojaki''. Dlatego
zasugerowalam cos, co by go ,,odcodziennilo''.

th.