Data: 2004-11-15 07:50:22
Temat: Re: [OT] zle skutki zbyt dlugiego myslenia...i sluchania meza
Od: "Honorata" <h...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mój mąż - wczoraj, po kolejnym przerzuceniu moich materiałów tudzież
> włóczek, zaproponował, zeby to wszystko wyrzucić, bo ja i tak jak coś
> potrzebuję to idę do sklepu, więc po co to wszystko trzymać.
>
> Kasia
>
>
Oj ma chyba trochę racji. Ja dokładnie tak robię. Jak coś potrzebuję zrobić
np. czapkę która pasuje do nowej kurtki, to okazuje się, że w zapasach nie
ma odpowiedniej włóczki. Idę do pasmanterii i wracam z siatką pełną różności
:)
--
Honorata
holecka1 maupa gazeta.pl
GG 2242065
[Warszawa]
|