Data: 2002-01-28 13:52:59
Temat: Re: ###OTRe: Dieta diesel-weganska
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a31qcd$88o$1@news.tpi.pl...
[...]
> I jeszcze jedno. To truizm, ale sport wyczynowy = olbrzymie
> pieniądze. Gdyby coś było w DO przydatnego dla sportowców, to już
> istniałyby na pewno brygady optymalnych trenerów i żywieniowców.
> A jak na razie, to Małysz zajada bułki z bananami:-)))))
> Pzdrw
> Piotr
>
>
W tym właśnie rzecz, że olbrzymie pieniądze nie są celem i wartością
nadrzędną optymalnie myślącego człowieka. Wszak znasz także inny truizm:
- pieniądze szczęścia nie dają.
Zależy tylko w jaki sposób człowiek do nich dochodzi. Jeżeli za pomocą
własnego intelektu i bez krzywdzenia innych - uczucie satysfakcji jest
prawie pewne. Dochodzenie do dużych pieniędzy za pomocą eksploatacji
własnego organizmu na granicy wytrzymałości fizycznej (sporty wyczynowe) to
już wątpliwa droga do szczęścia, satysfakcja tego rodzaju jest krótkotrwała
i prędzej, czy później prowadzi do destrukcji organizmu, jako całości.
Małysz także jest niestety dla tych trenerów przedmiotem eksploatacji. Można
zabłysnąć na krótko i bardzo mocnym światłem. Tak się dzieje właśnie w
sporcie z wszystkimi zawodnikami. Gdy się możliwości organizmu wyczerpią,
zawodnik czuje się jak zużyta dętka od koła w samochodzie i mało kogo
obchodzi los i problemy byłego zawodnika. W Polsce zdarza się nawet,że nie
ma renty i nie ma z czego żyć. "Murzyn zrobił swoje", rozmienił swe ciało na
drobne... itd.
|