Oaza czy getto

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37

31. Data: 2005-06-06 14:25:01

Temat: Re: Oaza czy getto
Od: Scalamanca <z...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

tzchmgda pisze w news:000a01c56aa0$a9e843d0$01c8a8c0@oemgh4rdduwoaa

> ja nie mowi ze maja budowac osiedla tylko dla ON. kazda firma powinna
> budowac dostosowane juz mieszkania..

Zwłaszcza, że prawo budowlane już od paru ładnych lat ma
dostosowane przepisy... w zasadzie jeśli się ich nie trzyma,
można by zaskarżyć...?

> a teraz
> to jest walka o mieszkania na parterze np, bo sa tansze i kupuja je ludzie
> zdrowi nie potrzebujacy specjalnych warunkow, zeby sie dostac do domu..

U nas, w Wawie, kupują je ludzie, którzy chcą mieć ogródek, albo
mają jakieś inne potrzeby. One są faktycznie tańsze i niewielu
jest na nie chętnych, więc takich mieszkań nie brakuje. W moim
bloku wszystkie mieszkania są zajęte, a na parterze większość
wolna...

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2004/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2005-06-06 15:10:10

Temat: Re: Oaza czy getto
Od: t...@i...org.pl (tzchmgda) szukaj wiadomości tego autora

u mnie w Gdansku jest na odwrot wszystkie partery sa wykupione na samaym
poczatku..
nawet w blokach ktorych jeszcze nie ma tylko maja je zaczac budowac :-(
i tak jak mowi Scalamanca kupuja je ludzie ktorzy chca miec np ogrodek.
na jednym z osiedli na obrzezach miasta zaproponowano mi ze do budynku w
ktorym parter jest na wyskosci I pietra ( ponizej beda pawilony uslugowe) za
dodatkowa oplata moga mi dobudowac podjazd :-))))) co za wspanialomyslnosc
;-))))))) nie dosc ze mieszkanie kosztuje ponad 200 tys i jest gole nie ma
tam nic.. za wszystko trzeba placic to za doplata zbuduja podjazd :-)
brawo...
anka
____________________________________________________
_______________

www.kosmetycznykram.pl zapraszam
----- Original Message -----
From: "Scalamanca" <z...@N...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, June 06, 2005 4:25 PM
Subject: Re: Oaza czy getto

> tzchmgda pisze w news:000a01c56aa0$a9e843d0$01c8a8c0@oemgh4rdduwoaa
>
>> ja nie mowi ze maja budowac osiedla tylko dla ON. kazda firma powinna
>> budowac dostosowane juz mieszkania..
>
> Zwłaszcza, że prawo budowlane już od paru ładnych lat ma
> dostosowane przepisy... w zasadzie jeśli się ich nie trzyma,
> można by zaskarżyć...?
>
>> a teraz
>> to jest walka o mieszkania na parterze np, bo sa tansze i kupuja je
>> ludzie
>> zdrowi nie potrzebujacy specjalnych warunkow, zeby sie dostac do domu..
>
> U nas, w Wawie, kupują je ludzie, którzy chcą mieć ogródek, albo
> mają jakieś inne potrzeby. One są faktycznie tańsze i niewielu
> jest na nie chętnych, więc takich mieszkań nie brakuje. W moim
> bloku wszystkie mieszkania są zajęte, a na parterze większość
> wolna...
>
> --
> Pozdrowieństwa,
> Scally
> http://www.modus-vivendi.w.pl
> http://www.proinfo.pl/ustron2004/
>
>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2005-06-06 15:27:36

Temat: Re: Oaza czy getto
Od: Scalamanca <z...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

tzchmgda pisze w news:000a01c56aa9$b7880850$01c8a8c0@oemgh4rdduwoaa

> i tak jak mowi Scalamanca kupuja je ludzie ktorzy chca miec np ogrodek.

I nie można mieć im tego za złe. Nie można ich dyskryminować
tylko dlatego, że chcą ogródek, a akurat mają pecha być sprawnymi.
:)
Ostatecznie każdy ma prawo kupić mieszkanie na parterze -
przecież nikt niepełnosprawnym tego nie utrudnia, nie ma
przepisów zabraniających nam kupowania mieszkania na parterze.
Wystarczy, że się będzie jednym z pierwszych chętnych.
Zresztą - jaka to różnica, na którym piętrze, jeśli budynek jest
przystosowany? A nowe zwykle są. Ja mieszkam na V piętrze. W
końcu jest winda. ;-)

Ale wiecie co? Kiedy blok był w trakcie budowy - miał podjazd.
Panowie robotnicy pchali po nim taczki, ale myślałam, że ten
podjazd zostanie. Blok stoi na garażu, parter jest całkowicie
dostępny - równy z poziomem ziemi (ogródki ludzie mają na dachu
garażu). Jedyny mankament: do tego parteru prowadzą schody! A
podjazd został zlikwidowany... nie mam pojęcia dlaczego. W bloku
ON sztuk dwie - czyli ja i koleżanka. Na razie obie jakoś sobie
radzimy ze schodami (albo jesteśmy przywożone autkami i wjeżdżamy
windą bezpośrednio z garażu), ale jeśli przestaniemy... to pewnie
uderzymy do sądu. W końcu przepisy to przepisy. :P Może zresztą
zrobimy to wcześniej, bo w tej chwili wózkowi znajomi nie mają
nas jak odwiedzać, chyba że przyjadą z pomocą i zostaną na parter
wniesieni.

Jak się zadomowię, to dowiem się, jak z tym jest dokładnie. Bo w
bloku większość małżeństwo to młodzi z dziećmi - mają wnosić
wózki po schodach??
Czy ktoś się orientuje, do kogo z taką sprawą należy iść?

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2004/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2005-06-06 18:34:40

Temat: Re: Oaza czy getto
Od: "ONo" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

u mnie w Gdansku jest na odwrot wszystkie partery sa wykupione na samaym
> poczatku..
> nawet w blokach ktorych jeszcze nie ma tylko maja je zaczac budowac :-(
> i tak jak mowi Scalamanca kupuja je ludzie ktorzy chca miec np ogrodek.
> na jednym z osiedli na obrzezach miasta zaproponowano mi ze do budynku w
> ktorym parter jest na wyskosci I pietra ( ponizej beda pawilony uslugowe)
> za dodatkowa oplata moga mi dobudowac podjazd :-)))))

Witam.
Obecnie szukam dla klientki na wolnym rynku takiego mieszkania. Za 200 000
to już całkowity komfort, ale i za 120 000 - 150 000 też można wybierać
;-)))
Jest ich sporo, fakt - nie w centrum. Ale taki jest trend, im dalej tym
lepiej ;-)))
W moim rejonie są mieszkanka (można przystosować dla ON), podjazd już w
bryle budynku, sama w takim mieszkam. Fakt - często na sklepy i inne
udogodnienia trzeba poczekać, ale da się mieszkać.
I są faktycznie tańsze, i gotowe i w budowie.
Mieszkanie + taras/ogródek do wyboru

--
Serdecznie pozdrawiam z Poznania
ONo
Zapraszam na
www.ono.ipon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2005-06-06 20:15:21

Temat: Re: Oaza czy getto
Od: Maciej Bogucki <n...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik tzchmgda napisał:

Przepraszam, może się czepiam ale proszę o stosowanie netykiety -
zwyczajowych zasad korzystania z usług internetowych. W szczególności do
kasowania zbędnych i zbyt długie fragmentów postów i pisać pod
fragmentem na który się odpowiada. Nie stosowanie się do powyższego
grozi szybszym nieporozumieniem :)

> u mnie w Gdansku jest na odwrot wszystkie partery sa wykupione na samaym
> poczatku..

[...]

Kwestia którą poruszasz odbiega trochę od tematu. Fakt braku możliwości
zakupu przystosowanego mieszkanie czy ograniczone możliwości likwidacji
barier to jedno. Ale alienacja nie rozwiązuje problemów. Wolałbym
wypracować metody prawne, a jeszcze lepiej społeczne, likwidujące
poruszany tu problem. Nie sądzę aby izolacja była dobrą sprawą.

Być może pora na likwidację molocha jakim jest PFRON na rzecz małych,
gminno-powiatowych oddziałów które zajmowałyby się lokalnymi potrzebami
i w małych społecznościach rozdysponowały środkami, pilotowały lokalne
problemy, byłyby również łatwiejsze do nadzoru? Może wylansować lobby w
sejmie pilnujące ważnych dla nas spraw? Tylko nie linczujcie, tak
przyszło mi do głowy ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2005-06-06 20:33:38

Temat: Re: Oaza czy getto
Od: "Małgoś" <m...@o...wytnij.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciej Bogucki" <n...@b...pl> napisał w wiadomości
news:d82b6g$h3d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik tzchmgda napisał:
>
> Przepraszam, może się czepiam ale proszę o stosowanie netykiety -
> zwyczajowych zasad korzystania z usług internetowych. W szczególności
> do kasowania zbędnych i zbyt długie fragmentów postów i pisać pod
> fragmentem na który się odpowiada. Nie stosowanie się do powyższego
> grozi szybszym nieporozumieniem :)
>
>> u mnie w Gdansku jest na odwrot wszystkie partery sa wykupione na
>> samaym poczatku..
>
> [...]
>
> Kwestia którą poruszasz odbiega trochę od tematu. Fakt braku
> możliwości zakupu przystosowanego mieszkanie czy ograniczone
> możliwości likwidacji barier to jedno. Ale alienacja nie rozwiązuje
> problemów. Wolałbym wypracować metody prawne, a jeszcze lepiej
> społeczne, likwidujące poruszany tu problem. Nie sądzę aby izolacja
> była dobrą sprawą.
>
> Być może pora na likwidację molocha jakim jest PFRON na rzecz małych,
> gminno-powiatowych oddziałów które zajmowałyby się lokalnymi
> potrzebami i w małych społecznościach rozdysponowały środkami,
> pilotowały lokalne problemy, byłyby również łatwiejsze do nadzoru?
> Może wylansować lobby w sejmie pilnujące ważnych dla nas spraw? Tylko
> nie linczujcie, tak przyszło mi do głowy ;)
Macieju:) istnieje niebezpieczeństwo ,ze wtedy te pieniądze wydane
zostana na "potrzebniejsze" sprawy niz ON:-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2005-06-06 22:08:04

Temat: Re: Oaza czy getto
Od: Maciej Bogucki <n...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Małgoś napisał:
>
> Użytkownik "Maciej Bogucki" <n...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:d82b6g$h3d$1@nemesis.news.tpi.pl...
[...]
>> Być może pora na likwidację molocha jakim jest PFRON na rzecz małych,
>> gminno-powiatowych oddziałów które zajmowałyby się lokalnymi
>> potrzebami i w małych społecznościach rozdysponowały środkami,
>> pilotowały lokalne problemy, byłyby również łatwiejsze do nadzoru?
>> Może wylansować lobby w sejmie pilnujące ważnych dla nas spraw? Tylko
>> nie linczujcie, tak przyszło mi do głowy ;)
>
> Macieju:) istnieje niebezpieczeństwo ,ze wtedy te pieniądze wydane
> zostana na "potrzebniejsze" sprawy niz ON:-(

Zdaję sobie z tego sprawę. Mam jednak wrażenie, że dzisiejsza
działalność PFRON'u, mimo iż dużo robią, oddala się od szarej
rzeczywistości ON :/.