« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-03 06:30:39
Temat: Obfite (zbyt?..) krwawienie...Niepokoję się, chyba nigdy tak mocno nie krwawiłam podczas okresu. I tak
naprawdę nie wiem, jak 'powinno się' krwawić. Przecież nie patrzę na
innych... :> Może powiem tk: jak w reklamach pokazują strużkę wody wylewaną
na podpaskę to ta stróżka to jak kałuża przy Morzu Czerwonym dla mnie... Co
godzinę zmieniam podpaskę... czy to normalne? Czy grozi mi krwotok? (weźcie
też pod uwagę moją hipochondrię...)
Boje się :/
Anna
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-07-03 07:07:08
Temat: Re: Obfite (zbyt?..) krwawienie...
Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:be0iii$1ju$1@inews.gazeta.pl...
Napiszę jako doświadczona dwa razy przez tę przykra przypadłość.
Jeżeli zmieniasz więcej niż 3 podpaski w nocy, a w dzień co godzinę,
to jest pewien problem.
Jeśli zauważasz skrzepy krwi o wielkości śliwki, to od razu do
lekarza.
Obecnością bólu nie sugeruj się, za drugim razem nic nie czułam.
Bierzesz tabletki?
pozdr
cherokee
P.S. Jestem w domku, to wal na priv.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-07-03 07:41:52
Temat: Re: Obfite (zbyt?..) krwawienie...
Użytkownik "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> napisał w
wiadomości news:be0kms$mrt$1@absinth.dialog.net.pl...
> P.S. Jestem w domku, to wal na priv.
Już piszę...
Ania
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-07-03 10:11:25
Temat: Re: Obfite (zbyt?..) krwawienie...Padają propozycje bym się udała do lekarza, pomysł nie jest zły,ale tam,
gdzie mogę korzystać z pomocy lekarza dziś nie ma, gdziei ndziej mnie nie
przyjmą, pozostaje prywatny, a na wydatek rzędu 60 zł + lekarstwa mnie nie
stać :(
Gdybym tylko miała pewność że kobieta podczas nadmiernie obfitego okresu nie
może się wykrwawić na śmierć byłabym spokojniejsza :(
A
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-07-03 11:33:26
Temat: Re: Obfite (zbyt?..) krwawienie...
Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:be0vgv$7b0$1@inews.gazeta.pl...
> Gdybym tylko miała pewność że kobieta podczas nadmiernie obfitego
okresu nie
> może się wykrwawić na śmierć byłabym spokojniejsza :(
Ja wytrzymałam trzy tygodnie, co prawda zajadając żelazo, ale wyniki
miałam bardzo dobre.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-07-03 11:34:50
Temat: Re: Obfite (zbyt?..) krwawienie...
Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:be0vgv$7b0$1@inews.gazeta.pl...
> Padają propozycje bym się udała do lekarza, pomysł nie jest zły,ale
tam,
> gdzie mogę korzystać z pomocy lekarza dziś nie ma, gdziei ndziej
mnie nie
> przyjmą, pozostaje prywatny, a na wydatek rzędu 60 zł + lekarstwa
mnie nie
> stać :(
Aha - poza tym z takim krwawieniem (b. obfitym) spokojnie można iść na
pogotowie - mnie e Wrocławiu przyjęli bez mrugnięcia okiem w niedzielę
i kazali zostać w szpitalu.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-07-03 13:21:47
Temat: Re: Obfite (zbyt?..) krwawienie...Cherokee gd <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl>
>>Aha - poza tym z takim krwawieniem (b. obfitym) spokojnie można iść
na pogotowie - mnie e Wrocławiu
Właśnie z Wrocławia jestem...
A TRZEBA na pogotowie, czy można? Od godziny 11 poszła trzecia podpaska.
Leci ze mnie jak z Etny gdy "żyje"...
A.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-07-03 14:00:23
Temat: Re: Obfite (zbyt?..) krwawienie...
Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:be1alh$c4d$1@inews.gazeta.pl...
> Cherokee gd <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl>
No to leć na Dyrekcyjną do Kliniki Ginekologii AM na pogotowie.
Wejście od strony PKS, taki duzy, czerwony budynek przy ulicy. Zbadaja
cię na pewno, ale nie przejmuj się. Dadzą lekarstwo i albo wypuszczą
(bardziej prawdopodobne, bo nie bierzesz tabletek), albo zostawią.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-07-04 08:55:45
Temat: Re: Obfite (zbyt?..) krwawienie...
Użytkownik "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> napisał w
wiadomości news:be1ctm$81f$1@absinth.dialog.net.pl...
> No to leć na Dyrekcyjną do Kliniki Ginekologii AM na pogotowie.
Nie poleciałam (nie pobiegłam, nie poszłam ;).
Po dniu pracy poszłam dla odprężenia na piwko. To ciekawe u mnie, bo podobno
alkohol "wspomaga", a ja właśnie zawsze jak wypiję kilka piw to mi hamuje i
mniej krwi leci... Muszę o to spytać ginekologa ale czy ktoś z Was też tak
ma?
A dziś jest lepiej (odpukać), do lekarza i tak pójdę ale wczoraj to... no i
dowiedziałam się, że ktoś mi bliski ma dokładnie to samo.... :/
Ania
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-07-05 11:58:25
Temat: Re: Obfite (zbyt?..) krwawienie...
Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:be3fem$5r$1@inews.gazeta.pl...
>ciach
wiesz,
na twoim miejscu sprawidziłbym sobie wątrobę - AspAT, AlAT, GGTP, czasy
krzępnięcia.
przy takim trybie życia - nadużywaniu alkoholu , możesz mieć uszkodzoną
wątrobę
co między innymi może powodować zaburzenia krzepnięcia
pozdrawiam Tichy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |