Data: 2009-01-13 20:54:15
Temat: Re: Obiecanki :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 13 Jan 2009 21:25:47 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>
>>>> Też tak jest często w depresji - ludzie w depresji (czy jak to tam
>>>> inaczej
>>>> nazwać) rzadko wychodzą na zewnątrz smutni i czarni jak strzygi -
>>>> kryją
>>>> swój stan pod maską uśmiechu. Tak było ze mną, z wieloma. Uśmiech na
>>>> twarzy
>>>> to była jedyna moja broń i tarcza... tylko jaka nieskuteczna przeciw
>>>> temu,
>>>> co działo się we mnie! i to był największy mój błąd
>
>>> Jak mam to sobie połączyć z tym:
>
>>> "> twarzy (zwróć uwagę na mój uśmiech na tych zdjęciach), który
>>> MYŚLĄCYM
>>> > ludziom względnie zainteresowanym mną (nie powiesz, że tak nie jest)
>>> daje
>>> > szerszy obraz. Jak widzisz, te zdjęcia poza urodą (której to cechy
>>> wymazać,
>>> > oddzielić się niestety, nie da) pokazują też, iz zawsze byłam
>>> szczęśliwą
>>> > osobą"
>
>> Bardzo prosto: jako dziewczyna 20-22letnia nie miałam jeszcze depresji
>> i
>> ten uśmiech był szczery, a zdjęcia późniejsze mam nieco mniej, ale też
>> uśmiechnięte... I wąsnie dlatego tak trudno rozpoznac w ludziach
>> depresję
>> po braku usmiechu...
>
> Korzystając z okazji, że kaef Ci się wypróżnił, chcę Cię zapytac
> bezpośrednio, czemu teraz, zamiast usmiechać się do ludzi, strzykasz tak
> często jadem. Ze szczęścia? ;)
Podaj przykład, odpowiem na konkretny przykład. Nie w cały świat.
|