Data: 2010-10-30 19:07:59
Temat: Re: Obłęd innym jest pisany?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 30-październik-10 w ramce
<news:26636c23-5a25-41ab-b156-703fe6482941@j18g2000y
qd.googlegroups.com>
pędzel bazzzant zmalował:
> On 30 Paź, 00:15, Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
> wrote:
>> Dnia 29-pa dziernik-10 w ramce <news:iaffj1$293f$1@newsread1.aster.pl>
>> p dzel Vicky zmalowa :
>>
>>> U ytkownik "Nowy lepszy tren R"
>>>> No to przyznajemy si - jakie macie dziwactwa?
>>>> Co robicie inaczej ni wi kszo ?
>>>> Czy zrobili cie kiedy co nienormalnego?
>>
>>> Normalno to poj cie wzgl dne :)
>>> Ta normalno a raczej nie-normalno ma si opiera na prawie czy na
>>> moralno ci? ;)
>>
>>> Mo e Ty pierwszy dla zach ty?
>>
>> Ja si przyznam do strasznej rzeczy.
>> Zat uszczone jedzeniem palce potrafi czasami wytrze o spodnie.
>
> Chyba potrzebujesz przyznać się od czegoś bardziej pikantnego żeby ta
> Twoja manipulacyjka nabrała rozpędu.
> Ja na przykład, jeśli jestem w złym humorze, bardzo wulgarnie karcę w
> myśli mijanych na ulicy ludzi
> Lajtowy wycinek: "Musisz się z tym wózkiem pchać przez środek ulicy
> skurwiała kretynko? Kto takim ludziom pozwala się rozmnażać!"
Wyobraź sobie taka sytuację:
Zapierdalasz sobie nocą po A4, luz blues, w karze muza podkręcona,
rozgwieżdżone niebo i łokieć nonszalancko wysuniety przez okno. Pustawo.
Nagle, w świetle reflektorów, dostrzegasz na środku tańczącą postać.
To co wtedy myślisz?
|