Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
s.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Obłęd innym jest pisany?
Date: Sun, 31 Oct 2010 00:32:25 +0200
Organization: ATMAN
Lines: 45
Message-ID: <iai6dt$top$22@node1.news.atman.pl>
References: <1i35qilbpm3u8$.dlg@trenerowa.karma> <iaffj1$293f$1@newsread1.aster.pl>
<b...@t...karma> <iagfj6$1or6$1@newsread1.aster.pl>
<iahmn1$knr$1@inews.gazeta.pl> <cq20javrn8sh$.dlg@trenerowa.karma>
<iahr95$m7$1@newsread1.aster.pl> <1...@t...karma>
<4ccc8e74$0$20988$65785112@news.neostrada.pl>
<iai39o$top$14@node1.news.atman.pl> <z...@t...karma>
<iai62s$top$20@node1.news.atman.pl> <1ikfkhgyc3zg0$.dlg@trenerowa.karma>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1288477950 30489 188.122.20.27 (30 Oct 2010 22:32:30
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 30 Oct 2010 22:32:30 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <1ikfkhgyc3zg0$.dlg@trenerowa.karma>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:567729
Ukryj nagłówki
Nowy lepszy tren R pisze:
> Dnia 31-październik-10 w ramce <news:iai62s$top$20@node1.news.atman.pl>
> pędzel Paulinka zmalował:
>
>> Nowy lepszy tren R pisze:
>>> Dnia 30-październik-10 w ramce <news:iai39o$top$14@node1.news.atman.pl>
>>> pędzel Paulinka zmalował:
>>>
>>>> medea pisze:
>>>>> W dniu 2010-10-30 21:27, Nowy lepszy tren R pisze:
>>>>>
>>>>>> Wiesz kiedy w życiu najlepiej zarobiłem? Tak relatywnie do możliwości.
>>>>>> Jako gówniarz z wczesnej podstawówki - kiedy myłem szyby na stacji
>>>>>> benzynowej. Nikt tego nigdzie jeszcze nie robił. To były mega kokosy.
>>>>> Mam dokładnie takie samo doświadczenie. Tak zarobiłam na swoje pierwsze
>>>>> markowe adidasy. Miałam pracować na nie miesiąc (to było b.dawno temu,
>>>>> byłam świeżo po maturze), a zarobiłam w 2 dni. Przez kolejne dni
>>>>> zarobiłam na pierwsze samodzielne wakacje w górach.
>>>> Ja 'zarobiłam' na wakacje po podstawówce pracując w przybytku ala Społem.
>>>> Stałam na stoisku warzywnym, przyszła paniusia i zaczęła wymyślać.
>>>> Wybrała w końcu dorodnego arbuza, którego ja ze złością jej wrzuciłam do
>>>> jednorazowej reklamówki. Arbuz się pięknie na posadzce rozwalił, bo
>>>> reklamówka była słaba. Pan kierownik powiedział tylko : ciesz się
>>>> dziewczyno, że to twój ostatni dzień pracy.
>>>> Wypłata starczyła wtedy na martensy, wakacje w Czeskiej Lipie
>>>> zasponsorował tato :)
>>> To ja dorzucę opowieść o pracy w "fabryce" oranżady w Radomiu. Powiem tylko
>>> tyle - nigdy, za żadne skarby nie zmusił mnie potem nikt do wypicia
>>> oranżady kupionej w sklepie. Dodam, że jednym z moich obowiązków było
>>> "skrzybanie". Polegało to na tym, że co 2 dni trzeba było "wyskrzybać"
>>> maszynę do mycia butelek ze szlamu, który sie na niej zbierał. Brałem więc
>>> "skrzybaczkę" i "skrzybałem". Tymi samymi ręcami myłem butelki (myłem - to
>>> nadużycie - płukałem) i napełniałem ekstraktem. I co kurna, nikt od tego
>>> się nie pochorował. A teraz te pieprzone konserwanty...!
>> Chciałam kiedyś kupić mamie za swoje pieniądze prezent pod choinkę i
>> pracowałam w Hipermarkecie (rok 1996). Pakowałam białą kiełbasę do
>> paczek. Nigdy w życiu tego nie zjem.
>
> A co takiego się tam działo?
Zapytaj raczej, co tam się nie działo.
--
Paulinka
|