« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-09-29 08:38:11
Temat: Re: Obóz nurkowy 2005Agatko, nie denerwuj sie. Ja tylko prowadze filozoficzna dyskusje. Nie
czepiam sie ogloszenia. Podziwiam Cie tez za to co robisz. Pozdrawiam
serdecznie Arek
> Moi drodzy!!!
> Nurkowania niepełnosprawnych nie wymyśliłam ja....od conajmniej paru lat
> działa ogólnoświatowa Federacja Nurków Niepełnosprawnych HSA. Tam
wymyślono
> system szkolenia, dostosowany do możliwości osób niepełnosprawnych i
> zapewniający im bezpieczeństwo.....w tym standardzie jest takze
powiedziane,
> że nurek niepełnosprawny musi przepłynąć pewien dystans nie mówiąc już o
> utrzymaniu sie na wodzie. Nurkowanie niepełnosprawnych w Polsce też odbywa
> się wg tych standartów...więc nie mogło w tym ogłoszeniu zabraknąć tego
> zdania!!!!!Oczywiście można podważać zasadność każdego zdania, ale dobrze
> przeprowadzone szkolenie nurkowe dla niepełnosprawnych, powinno być
> przeprowadzone według jasno określonych zasad....bo tam 18 czy 30 metrów
pod
> wodą nie ma miejsca na improwizacje!!!!
> Pozdrawiam
> Agata Kopeć
> www.tacysami.org.pl
>
> > > Bo ci ludzie
> > > ktorzy zakladaja taki specjalny helm i buty olowiane i schodza na
dno -
> > tez
> > > przeciez sie nazywaja nurkami, choc nie plywaja tylko chodza po dnie,
no
> > > nie?
> > >
> > > prosze o komentarz...
> >
> > Tak, ale nurek w takim stroju nigdy sam nie zejdzie pod wode i nie
wyplynie.
> > Z reszta ten sposob nurkowania juz dawno wyszedl z uzycia
> >
> > Leszek
> >
> > > pozdr.
> > > Arek
> > >
> > > --
> > > Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
> > >
> >
> >
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-09-29 08:47:46
Temat: Re: Obóz nurkowy 2005> Tak. Widzialem kiedys tv jak ktos w kombinezonie nurka i z aparatem
tlenowym
> jezdzil na wozki inwalidzkim po dnie jakiegos morza. Takze nie bylbys
> pierwszym ktory zdecydowal sie na taki eksperyment
Tak tylko nachylenie dna musi miec co najwyzej 5-6 stopni bo inaczej nie
podjade. A dno raczej skaliste, bo w piachu moge sie zakopac :-) Ogolnie
rzecz mowiac to nie pisze sie na to bo jestem kiepski a cisnienie przy
metrze zanurzenia zmiadzylo by mi pluca.
pozdr.
Arek :-)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-09-29 09:39:23
Temat: Re: Obóz nurkowy 2005Prawda jest taka, czy jestes zdrowy czy niepelnosprawny - aby nurkowac -
musisz umiec plywac, Agacie nie chodzilo o zadne podteksty, ani o to zeby
kogos urazic, poprostu czesto przychodza zainteresowani i pytaja czy trzeba
umiec plywac czy tego tez ucza ! ! ! !
Jesli chodzi o nurkowanie - roznie dobrze mozna nin nazwac skok w betonowych
bucikach ! Agacie chodzilo o oboz pletwonurkowy zapewne. Nie trzeba byc
wozkowiczem...nawet ludzie niewidomi nurkuja ! ! ! !
Edycja - powiedz prosze o co ci chodzilo ??? Moim zdaniem zle
interpretujesz pewne rzeczy.
Użytkownik "algraf" <a...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:001b01c4a600$e5d29310$d4b7010a@aalde8e7h21i7u..
.
> > Tak. Widzialem kiedys tv jak ktos w kombinezonie nurka i z aparatem
> tlenowym
> > jezdzil na wozki inwalidzkim po dnie jakiegos morza. Takze nie bylbys
> > pierwszym ktory zdecydowal sie na taki eksperyment
>
> Tak tylko nachylenie dna musi miec co najwyzej 5-6 stopni bo inaczej nie
> podjade. A dno raczej skaliste, bo w piachu moge sie zakopac :-) Ogolnie
> rzecz mowiac to nie pisze sie na to bo jestem kiepski a cisnienie przy
> metrze zanurzenia zmiadzylo by mi pluca.
>
> pozdr.
> Arek :-)
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-09-29 09:40:49
Temat: Re: Obóz nurkowy 2005A dlaczego tylko wy ? Bo jestescie niepelnosprawne ? Angelika tez jest i
wyobraz sobie jest tez nurkiem :)
Nie badzcie wiec takie tajemnicze i podzielcie sie co wy takiego wiecie a my
nie wiemy.....czekam z niecierpliwoscia
Użytkownik "Scalamanca" <z...@N...onet.pl> napisał w
wiadomości news:20040929000554.8AA5.ZIRAEL@NIESPODZIANKApoczta.
onet.pl...
> edycja pisze w news:cjcl71$i2$1@nemesis.news.tpi.pl
>
> > Ależ mi nie o umiejętno?ć pływania czy nurkowania chodziło...
> > No i mi się dostało :(
>
> Chyba tylko my wiemy, o co nam chodziło. ;-) Ale nam nie trzeba
> slów, żeby się dogadać. ;-)
>
> --
> Pozdrowieństwa,
> Scally
> http://www.modus-vivendi.w.pl
> http://www.proinfo.pl/ustron2004/
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-09-29 09:52:36
Temat: Re: Obóz nurkowy 2005Tak, ale jak sobie wyobrazasz w takim helmie i zelaznych bucikach zwiedzanie
np rafy koralowej ( nawet by cie na cos takiego nie wpuscili ) albo
zwiedzanie wraku statku ?
Użytkownik "Lech Dubrowski" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cjdqhm$pri$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Bo ci ludzie
> > ktorzy zakladaja taki specjalny helm i buty olowiane i schodza na dno -
> tez
> > przeciez sie nazywaja nurkami, choc nie plywaja tylko chodza po dnie, no
> > nie?
> >
> > prosze o komentarz...
>
> Tak, ale nurek w takim stroju nigdy sam nie zejdzie pod wode i nie
wyplynie.
> Z reszta ten sposob nurkowania juz dawno wyszedl z uzycia
>
> Leszek
>
> > pozdr.
> > Arek
> >
> > --
> > Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
> >
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-09-29 10:02:17
Temat: Re: Obóz nurkowy 2005To byl stroj do pracy na glebokosci a nie do swobodnego nurkowania
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-09-29 10:05:07
Temat: Re: Obóz nurkowy 2005
Użytkownik "Lech Dubrowski" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cjds20$n9l$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > - no tak ale sam nazwales go nurkiem, prawda? no i to tez potwierdza
teze
> ze
> > wozkowy nurek tez nie musi sam wchodzic i wychodzic z wody.
>
> Tak. Widzialem kiedys tv jak ktos w kombinezonie nurka i z aparatem
tlenowym
> jezdzil na wozki inwalidzkim po dnie jakiegos morza. Takze nie bylbys
> pierwszym ktory zdecydowal sie na taki eksperyment
-------------------------------
Niepotrzebnie Lechu ironizujesz. Wspomniane kombinezony nurkowe są nadal w
użyciu, ale nie zakładają ich uprawiający sporty podwodne. W moim mieście
istnieją firmy wykonujący prace podwodne polegające na spawaniu pod wodą,
badaniu podwodnych części nabrzeży, materaców umacniających dno wód w
sąsiedztwie nabrzeży, inwentaryzacji budowlanych obiektów hydrotechnicznych
i inne prace na niezbyt dużej głębokości oraz wymagających zazwyczaj
długiego przebywania nurka pod wodą w celu **wykonania prac** [ w tym
przypadku nurek oddycha powietrzem atmosferycznym wtłaczanym z krypy
nurkowej do kombinezonu. Nurek jest zabezpieczony liną nośną, dysponuje
linką sygnalizacyjną [na wypadek awarii linii telefonicznej, która zapewnia
mu łączność z powierzchnią wody.
Z tego powodu zaprzeczenie algrafa jest uprawnione, a ja piszę to z własnego
doświadczenia [jako geodeta sporządzałem szkic podwodnej części konstrukcji
hydrotechnicznej na podstawie pomiarów wykonywanych pod wodą przez tak
ubranego i wyekwipowanego nurka].
--
Zdrówko!
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-09-29 10:07:43
Temat: Re: Obóz nurkowy 2005
Użytkownik "algraf" <a...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:000d01c4a5ff$8e826410$d4b7010a@aalde8e7h21i7u..
.
> Agatko, nie denerwuj sie. Ja tylko prowadze filozoficzna dyskusje. Nie
> czepiam sie ogloszenia. Podziwiam Cie tez za to co robisz.
--------------------------
Ja też nie mogę wyjść z podziwu... zwłaszcza od pewnego czasu.
--
Zdrówko!
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-09-29 10:18:01
Temat: Re: Obóz nurkowy 2005> Niepotrzebnie Lechu ironizujesz.
Nie ironizuje. To sa dwa odrebne sposoby nurkowania. O ile dobrze pamietam
to nurkowie pracujacy przy wydobywaniu "Kurska" mieli juz zupelnie inne
skafandry, a przeciez pracowali na glebokosci 110 m.
Leszek
> --
> Zdrówko!
>
> Zbig A Gintowt
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2004-09-29 10:43:10
Temat: Re: Obóz nurkowy 2005Pewnego dnia 2004-09-29 12:18,Na grupie pl.soc.inwalidzi Lech Dubrowski
napisał(a):
> Nie ironizuje. To sa dwa odrebne sposoby nurkowania. O ile dobrze pamietam
> to nurkowie pracujacy przy wydobywaniu "Kurska" mieli juz zupelnie inne
> skafandry, a przeciez pracowali na glebokosci 110 m.
Witam
I co to zmienia że do różnych prac wykonywanych przez nurka stosuje
się odpowiednie narzędzia. Do tego owe narzędzia miedzy sobą się różnią.
dobra załóżmy taką sytuacje mamy 2 pracowników
pracownik A ma wykopać dół o wymiarach 1 metr na 2 o głębokości 1 m
natomiast pracownik B ma wykonać również dół tyle ze o wymiarach 12
m na 10 o głębokości 12 metrów
wiadomo że pierwszy z nich może wykonać te prace łopatą drugiemu
wygodniej jest wykonać to zadanie koparką
Logiczne jest że obaj wykonują te samą prace kopią dól mianowicie
ale używają różnych narzędzi jeden łopaty drugi koparki.
Argument że jeden używa innego narzędzia niż drugi nie powoduje ze
zmienia się ich zadanie ( praca). zmienia się dostosowuje sposób
wykonania do potrzeb.
Wniosek do listu nie rozumiem dlaczego nie zgadzasz sie z Panem
Zbigniewem skoro sytuacja nurków przy wydobywaniu kurska i nurka
badającego dno nabrzeża jest podobna. ....
swoją drogą nie wiem jakie dla ogłoszenia Agaty ma znaczenie rozważanie
na temat sposobów schodzenia pod wodę czy wykonywania prac
hydrologicznych masz odwagę ponurkować umiesz pływać bo takie wymagania
stawiają organizatorzy to się zgłoś nie umiesz bądź nie chcesz się nie
zgłaszaj od co.
Mnie osobiście nurkowanie nie bawi choć pływać umiem.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |