Sender napisał(a):
> koleszka pisze:
> > On 12 Cze, 02:29, glob <r...@g...com> wrote:
> >
> >> Normalnie umysďż˝ funkcjonuje miedzy analizďż˝ i syntezďż˝, najpierw
> >> analizuje nast�pnie sumuje, wyci�ga wnioski i ma pewien sk�ad
> >> wiedzowy,kt�ry zawsze mo�e podda� dalszej analizie, gdy dowie si�
> >> czegoďż˝ nowego, masz przechyďż˝ w analizie.....
> >
> > M�wisz, �e taki ze mnie my�liciel? A wiesz �e co� w tym mo�e by�.
:)
> >
> > No patrz, Ty odnios�e� si� do ewidentnego �artu E., a ja ju�
zacz��em
> > wnioskowa� jakoby� Ty m�g� z zakamuflowan� premedytacj� pod k�tem
> > Piotra ten tekst tu wrzuciďż˝.
> >
> > Z drugiej strony, w�a�ciwo�ci� umys�u jest te� to, �e zak�ada
siďż˝
> > czasem z g�ry takie czy inne intencje u drugiej osoby. Mo�e tylko nie
> > nale�y doszukiwa� si� ich na si�� czy za wszelk� cen�. ;)
>
> Umysďż˝ globa jest jak budowa cepa.
> Glob jest globem i byďż˝ nim musi.
> Konsekwencj� tej sta�o�ci czy jego zasad jest to,
> �e np. dla niego katolik musi by� katolem, a katol musi by� je*any.
> Innej mo�liwo�ci nie ma.
> Dlatego nie ma sensu reagowa� na prac� umys�u tego cepa,
> bo wiadomo jaka on jest i jaka byďż˝ musi.
> Umys� psychopaty, to niesko�czona liczba mo�liwo�ci percepcji.
> Nie blokujďż˝ go zasady czy stereotypy.
> Je�li kto� ma otwarty umys� to z pewno�ci� sk�oni go pr�dzej
> w kierunku psychopaty niďż˝ takiego cepa, a satysfakcja intelektualna
> b�dzie niepor�wnywalna.
> S.
W umyśle psychopaty brakuje częsci mózgu ,dlatego jest w wielu
materiach tak niedorozwinięty, że można go porównać do dziecka, który
nie chamuje swoich impulsów włożenie ręki do piecyka. Po dwudziestym
piątym roku już trudno wyleczyć psychopatię, więc pozostaniesz
wiecznie takim co nie rozumie, że rączek się nie pcha do piecyka,
czyli niedorozwój.