Data: 2013-06-06 15:19:46
Temat: Re: Obudź się zwierzaku!
Od: LaL <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 5 Cze, 19:16, "AW" <o...@h...com> wrote:
> Zwierzę reaguje na bodźce - i to wszystko. Owe reakcje ustalają pewne
> nawyki, tendencje i kierunki rozwoju psychicznego, a z czasem i
> biologicznego - zarówno u jednostek jak i u kolektywów. Dlatego warunki
> oraz reakcje na warunki stopniowo determinują ewolucję gatunków. Są to
> zmiany zachodzące odgórnie, dryfujące niezależnie od woli jednostek.
>
> Człowiek zaś to gatunek który potrafi pojąć mechanizm własnych zmian. Wiemy
> że byt określa świadomość, czyli że warunki panujące w środowisku wpływają
> na naszą psychikę, a w dalszym ciągu na nasz rozwój i charakter.
>
> Jeśli więc jako wolna istota, w imię ustalonych wartości chcesz rozwijać się
> w określonym kierunku, podtrzymywać pewne cechy, unikać innych oraz dążyć do
> osiągnięcia jakiegoś ostatecznie obranego celu, to jest rzeczą jasną, że
> musisz odpowiednio ustanawiać własne otoczenie - i to właśnie czyni cię
> człowiekiem.
>
> Jednakże, w związku z tym, że panowanie nad otoczeniem nie jest całkowicie
> możliwe, światli ludzie konsekwentnie praktykują również pewne rytuały,
> które mają podobny wpływ na ich psychikę. Rytuały uprawiane od wieków
> skrupulatnie i systematycznie jako nadrzędne priorytety, udostępniane
> również dzieciom od najwcześniejszych lat, to jedyny sposób aby wprowadzać w
> podświadomość pożądane cechy, pogłębiać je, utrzymywać i kultywować. To
> skrót zstępujący wpływy czynników otoczenia i celowo definiujący psychikę -
> w odróżnieniu od jej przypadkowych i bezwiednych przemian. To również
> racjonalna przyczyna dla uprawiania odwiecznych religii.
>
> Zaś w sztucznie wytworzonych środowiskach współczesnej cywilizacji twój
> psychiczny stan ma być determinowany poprzez rządzące światem elity. Aby
> zdefiniowany przez nie byt określał twoją świadomość, elity usilnie
> zwalczają religie i odgórnie ustanawiają otaczające cię warunki. Wybiórczo
> wprowadzonym warunkom towarzyszą zaś nieprzypadkowe, notorycznie wpajane ci
> z różnych żródeł sugestie.
>
> Jeśli się temu poddasz i będziesz reagował odruchowo oraz krótkowzrocznie na
> manipulujące cię czynniki, to będziesz już tylko zwierzęciem - hodowanym i
> tresowanym przez speców. Wake up!
>
> AW
>
> **************************
> ...mind over matter
> content over form
> gist over glitter
> exception over norm...
> **************************http://cmncore.org/pol/Lis
ta1.htm
>
> .
>
> --- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
....
Są zwierzęta religijne bo ich świadomość jest na poziomie ludzkiego
małego dziecka, kiedy ty dorośniesz Awcik.?...............
Etolodzy i prymatolodzy zaobserwowali wśród zwierząt wiele zachowań,
które świadczą o tym, że zwierzęta te błędnie zakładają obecność
jakiegoś podmiotu działania tam, gdzie takiego podmiotu nie ma.
Zachowaniem zwierzęcym, które wydaje się najbardziej interesujące z
punktu widzenia proponowanego przeze mnie kognitywistycznego ujęcia
religii, jest "taniec na deszczu", jaki Jane Goodall zaobserwowała u
dzikich szympansów. Nienawidząc burz z ulewami, które powodują
wyziębienie organizmu, a w konsekwencji zapalenie płuc, szympanse
czasami reagują na te zjawiska takim samym zachowaniem, jakie stosują
dla odstraszenia obcych szympansów i przedstawicieli innych gatunków:
biegają dookoła, wydają hałaśliwe dźwięki i potrząsają mocno gałęziami
aby zademonstrować swoją siłę. Goodall sugeruje, że zachowanie to jest
analogiczne do wczesnych form religii. Możliwe, iż odstraszając przez
hałasowanie i potrząsanie gałęziami, szympansy przyjmują, że za
grzmotami oraz poruszanymi wiatrem gałęziami kryją się jakieś wrogo
nastawione istoty.
|