On 7 Cze, 15:49, LaL <r...@g...com> wrote:
> On 7 Cze, 14:30, Maciej Woźniak <m...@w...pl> wrote:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "LaL" napisał w wiadomości grup
> > dyskusyjnych:60b2d10c-0e39-4680-b9a2-5a5d246eb...@o1
0g2000vbp.googlegroups.com...
>
> > On 7 Cze, 12:00, Maciej Woźniak <m...@w...pl> wrote:
>
> > > Użytkownik "AW" napisał w wiadomości grup
> > > dyskusyjnych:kos7t6$2...@a...netfront.net...
>
> > > |Jeśli nie jesteśmy poddani otumaniającym nas praniom mózgów, to ustalamy
> > > |podstawowe wartości samodzielnie, na podstawie własnych, dogłębnych
> > > odczuć.
>
> > > Jeśli zaś jesteśmy poddani otumaniającym nas praniom mózgów, to również
> > > ustalamy podstawowe wartości samodzielnie, na podstawie własnych,
> > > dogłębnych odczuć. Że zaś to właśnie pranie mózgu te dogłębne odczucia
> > > kształtuje, ludziom odpornym na nie nic z takiego ustalenia nie wychodzi,
> > > podczas gdy ci na pranie mózgu podatni ustalają owe podstawowe
> > > wartości z niezrównaną łatwością, tak jak Ty albo Glob.
> > > Na szczęście tych odpornych jest niewielu.
>
> > |Jakie wartości wewnętrzne, na tym polega kościelna manipulacja że
> > |myślisz że wartości nie twoje są twoje
>
> > Po pierwsze, kościół nie ma na pranie mózgu monopolu, po drugie,
> > efektem prania mózgu jest osobnik, który nie myśli, że ma wartości,
> > tylko MA wartości, a po trzecie, to właśnie odróżnia człowieka od
> > zwierząt.
>
> No nie tylko kk ale jest obecnie najbardziej niszczącą instytucją,
> poza tym każdy sprany mózgowiec krzyczy że ma wartości, w obecnym
> świecie demaskowanie wartości, uchylanie się im wzbogaca osobowość na
> JA.

....

KOMU SŁUŻY KOŚCIÓŁ KATOLICKI? Wierni za słowami książąt powtórzą:
Bogu, Ojczyźnie, Wartościom. Prawda wygląda inaczej: ani Bogu, ani
Ojczyźnie, ani wartościom. Kościół służy własnym interesom. Kościołowi
głownie chodzi o dochody i rządzenie poprzez kontrolowanie polityków i
społeczeństwa.

W suwerennych państwach kler katolicki traktowany jest podejrzliwie,
jako ślubujący posłuszeństwo obcemu monarsze - papieżowi. W Polsce
udało się wmówić ludowi, że kościół katolicki zawsze bronił i broni
polskiej sprawy.

Oto jak Kościół bronił ojczyźnianej sprawy:

"Napominamy bardziej patriotycznych spośród biskupów, by (...)
przypomnieli sobie, że są w pierwszym rzędzie katolikami, a potem
dopiero Polakami" Klemens 14, instrukcja dla nuncjusza Garampi w
czasach pierwszego rozbioru Polski.

Ojciec Święty, któremu Polacy zawsze ślepo wierzyli, pośpieszył jej
odpowiedzieć w imieniu nieba i ziemi, że inwazja i rozbiór były nie
tylko właściwe politycznie, ale i w interesie religii. (...) dla
duchowego dobra Kościoła było konieczne, ażeby dwór wiedeński
rozciągnął swe panowanie w Polsce możliwie daleko". Joachim Lelewel,
założyciel w trakcie powstania listopadowego Towarzystwa
Patriotycznego.

Rok 1792 - Pius 6 błogosławi Targowicę.

Rok 1794 - w Warszawie na biskupów czekają szubienice...

Rok 1795 - Pius 6 potępia Insurekcję Kościuszkowską.

Skąd przyszło do głowy Goethemu zauważyć:

"Chce on [Kościół] rządzić, a do tego potrzeba mu ograniczonych w swym
myśleniu mas, które będą się korzyć i pozwolą nad sobą panować."?

Skąd przyszło do głowy Słowackiemu zawołać:

"Polsko, twa zguba w Rzymie!"?