Data: 2013-06-10 11:45:23
Temat: Re: Obudź się zwierzaku!
Od: "LeoTar" <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
news:kos7t6$2p21$1@adenine.netfront.net...
>
> "LeoTar" <L...@w...pl> wrote in message
> news:kop2l5$cbo$1@node1.news.atman.pl...
>>
>> Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
>> news:konros$2qml$1@adenine.netfront.net...
>>>
>>> Zwierzę reaguje na bodźce - i to wszystko. Owe reakcje ustalają pewne
>>> nawyki, tendencje i kierunki rozwoju psychicznego, a z czasem i
>>> biologicznego - zarówno u jednostek jak i u kolektywów. Dlatego warunki
>>> oraz reakcje na warunki stopniowo determinują ewolucję gatunków. Są to
>>> zmiany zachodzące odgórnie, dryfujące niezależnie od woli jednostek.
>>>
>>> Człowiek zaś to gatunek który potrafi pojąć mechanizm własnych zmian.
>>> Wiemy że byt określa świadomość, czyli że warunki panujące w środowisku
>>> wpływają na naszą psychikę, a w dalszym ciągu na nasz rozwój i
>>> charakter.
>> I odwrotnie - my kształtujemy środowisko.
> Oczywiście że tak - to jest sprzężenie zwrotne. Z tego właśnie względu
> człowiek jest w stanie kierować własnym rozwojem: skoro wie że jego
> otoczenie determinuje jego stan psychiczny, a jednocześnie potrafi
> kształtować własne otoczenie, wobec tego nie musi dryfować chaotycznie i
> na
> ślepo, lecz potrafi poddać swój rozwój własnej woli - i tylko to czyni
> go
> prawdziwym CZŁOWIEKIEM.
Z wolności i wolnej woli może korzystać tylko Człowiek Świadomy. Na razie
ludzkość nie jest świadoma KIM/CZYM jest.
>>> Jeśli więc jako wolna istota, w imię ustalonych wartości chcesz rozwijać
>>> się w określonym kierunku, podtrzymywać pewne cechy, unikać innych oraz
>>> dążyć do osiągnięcia jakiegoś ostatecznie obranego celu, to jest rzeczą
>>> jasną, że musisz odpowiednio ustanawiać własne otoczenie - i to właśnie
>>> czyni cię człowiekiem.
>>> Jednakże, w związku z tym, że panowanie nad otoczeniem nie jest
>>> całkowicie możliwe, światli ludzie konsekwentnie praktykują również
>>> pewne
>>> rytuały, które mają podobny wpływ na ich psychikę. Rytuały uprawiane od
>>> wieków skrupulatnie i systematycznie jako nadrzędne priorytety,
>>> udostępniane również dzieciom od najwcześniejszych lat, to jedyny sposób
>>> aby wprowadzać w podświadomość pożądane cechy, pogłębiać je, utrzymywać
>>> i
>>> kultywować.
>> A skad wiadomo, że cechy który są kultywowane są tymi, które powinny być
>> wdrażane.
> Jeśli nie jesteśmy poddani otumaniającym nas praniom mózgów, to ustalamy
> podstawowe wartości samodzielnie, na podstawie własnych, dogłębnych
> odczuć.
> To jest do ustalenia poprzez medytacje i samoanalizy. Kiedyś prawie
> wszyscy
> byli do tego zdolni, bo z czasem wnikali bez zakłóceń we własną naturę,
> która okazywała się na esencjonalnym szczeblu wspólna i jednakowa.
> Dlatego
> to co należy kultywować było dla nich oczywistością.
Ale jednak ustanowili tabu )zarówno w liczbie pojedynczejjak i mnogiej).
Tabu były nieprzekraczalne a więc nieosiągalne było również to co było poza
tabu. Żeby osiągnąć wolność i samoświadomość ludzkość musi pokonać wszelkie
tabu, czyli zakazy. Temu celowi służy pranie mózgów gdyz ludzkość
utwierdzona w tradycji nie chce decydować samodzielnie za samą siebie
rytuały zaś służą zwolnieniu ludzi od odpowiedzialności za samych siebie.
> Dziś jest odwrotnie. Prawie nikt nie jest zdolny aby dokonać samoanalizy
> i
> poznać samego siebie, bo otaczające nas zmanipulowane środowisko rozprasza
> nam uwagę, oszałamia nas rzekomą wiedzą i kieruje na manowce.
I zawsze tak było - tłumami dyrygowali przywódcy, którzy chcieli dominować
nad tłumami.
> Dlatego zadajesz takie pytanie.
Zadaje pytania takie same które kiedyś zadawałem sobie, gdy szedłem pod
górkę ku samoświadomości. Teraz zadaję je publicznie aby zmusić jednostki do
przemyślenia odpowiedzi na pytania ostateczne, gdyż tylko takie odpowiedzi
wymuszają na jednostce kierunek ku osiągnięciu samoswiadomości.
>> Może nie będąc od początku świadomymi naszych mozliwości i
>> potrzeb wdrażaliśmy coś co jest zaprzeczeniem człowieczeństwa, czyli
>> rozwijaliśmy tylko zwierzęcość ?
Właśnie o to chodzi aby uwolnić sie od zwierzęcości. Bez wyzwolenia sie s
tego stanu (zwierzęcości) nie można stac sie Człowiekiem Świadomym.
> W zwierzęcość popadamy obecnie, bo nie kultywujemy nic własnego, lecz
> pozwalamy się odgórnie manipulować.
Jeżeli to co cechuje Człowieka Świadomego było ZAKAZANE, nie można było o
tym mysleć a co dopiero mówić to nie ma innego wyjścia jak tylko upublicznić
wiedzę o zakazanym owocu, owocu dobra i zła, owocu wiedzy o życiu. Biblia
nie wyjaśnia tego czym jest zakazany owoc, a więc na samym początku mamy do
czynienia z zagadką, którą należy rozwiązać.
>>Dlaczego w naszym gatunku, najbardziej
>> rozwinietym w świecie zwierząt dominują agresja i przemoc ?
> Bo dominujące nasz gatunek zwyrodniałe elity kultywują u siebie przemoc i
> agresję, jednocześnie utrącając wszelką kultywację u innych.
Ludzkość musiała więc być zdegenoerowana (nieświadomie) od samego początku,
gdyz przemoc towarzyszy nam od zarania dziejów, nie jest domeną
współczesności. Wspólcześnie dysponujemy jednak taką mocą, że jesteśmy w
stanie zniszczyć ludzkość razem z jej wszystkimi osiągnięciami. Dlaczego ?
Czy aby nie dlatego by zmusić wszystkich do poszukiwania korzenia przemocy,
przyczyny, która wywołała przemoc kiedyś bardzo dawno temu w czasach,
których pamiętać nie możemy. Może możemy teraz tę PRZYCZYNĘ przemocy ujawnić
wyłącznie na drodze procesu imtelektualnego. I pokonąc przemoc
rozpowszechniając wiedzę o tym w jaki spsób doszło do zainfekowania życia
ludzkości (albo zwierząt)przemocą.
>> Czy rytuały
>> nie zastepują nieobecnej jeszcze ŚWIADOMOŚCI tego kim jesteśmy i jakie
>> mogą być nasze możliwości ? I czy powinny zastępować swiadome działania
>> Człowieka ?
> Świadomość istnieje od zarania. Na jej podstawie przed wiekami ustalono
> już
> podstawowe wartości, które można wspomagać odpowiednimi rytuałami. Nie
> należy zaś mylić zakłóceń występujących obecnie w świadomości ze
> świadomością jako taką.
Tak, nie należy mylić świadomości ze stanem: uświadomienia lub
nieuświadomienia. :)
>> To skrót zstępujący wpływy czynników otoczenia i celowo definiujący
>>> psychikę - w odróżnieniu od jej przypadkowych i bezwiednych przemian.
>>> To
>>> również racjonalna przyczyna dla uprawiania odwiecznych religii.
>> Przemiany psychiki są ukierunkowane na uzyskanie pełni świadomości o nas
>> samych, kim jesteśmy ijakie są nasze możliwości natomiast religie są
>> hamulcowymi tego rozwoju gdyz zakładają, że istnieje twór doskonalszy od
>> Człowieka.
> Przemiany psychiki są różne - mogą z nich wynikać wzloty i upadki. Rzecz
> w
> tym, że jeśli nie stosujemy metody aby konsekwentnie utrzymywać pewne
> obrane stany psychiczne, to wcześniej czy później dojdzie do ich rozpadu i
> nie będziemy mogli liczyć na osiągniętą psychiczną optymalność. I w ten
> oto sposób następuje wtórne zezwierzęcenie.
Co to znaczy psychiczna optymalność ? Czy można być tylko trochę świadomym
i mówić, że się jest świadomym. Co powinien wiedzieć lub jak powinien byc
wychowany Człowiek Swiadomy ?
> Z religiami też różnie bywa. U niektórych religie są światłe, wcielane
> jako
> symbole abstrakcyjnych pojęć oraz odpowiednie analogie aby ustosunkować
> się
> w najbardziej trwały i pozytywny sposób do warunkujących absolutnie
> wszystko
> podstaw wszechbytu. U innych zaś bywają wpajane jako naiwne,
> niezrozumiałe
> dogmaty. Jednakże praktykowanie religijnych rytuałów to jedyna metoda
> która pozwala aby z pokolenia na pokolenie utrzymywać ciągłość ustalonych
> optymalnych wartości.
Powtarzam pytanie: co to sa optymalne wartości ? Co powinien zawierać
rytuał, który uczyni z ludzia :) Człowieka Świadomego swej wszechmocy ? W
jaki sposób mody człowiek powiinien być przygotowywany do takiego rytuału ?
WQ różnych kulturach rytuały inicjacyjne młodych ludzi do dorosłości są
zazwyczaj... okryte tajemnicą. Czyż różnorodność nie jest domeną
poszukiwaczy, poszukiwaczy rozwiązania dojrzałego i ostatecznego ?
>> Człowiek zaś chce się wyrwać z tego sztucznie narzuconego mu,
>> zreszta przez niego samego, ograniczenia.
> Człowiek który chce się wyrwać od wiedzy o najbardziej esencjonalnych
> zasadach bycia człowiekiem, to właśnie ten który popada w krótkowzroczność
> i
> ograniczenia.
A co zrobić jeżeli te dotychczas uważane za esencjonalne zasady wala sie w
gruzy ?
>> Człowiek spętał samego siebie by
>> wydobywając sie ze świata zwierząt mógł pokonac swoją własną
>> nieświadomość.
>> Jedynym pozytywem religii jest to, że uciska Człowieka aby
>> zmusić go do pokonania swojej własnej nieświadomości.
> Chodzi i ustosunkowanie się do ostatecznej niewiedzy, co staje się
> konieczne, gdy poszerzamy perspektywę. Zbyt dosłowne interpretowanie
> przedstawianych nam w tym celu symboli może wywoływać u niektórych
> dezorientację, ale to ze względu na podupadłą zdolność komunikowania się.
> Starożytne analogie nie przemawiają jasno do obecnie skorumpowanej
> mentalności.
Ja myślę, że Prawda przemawia do wszystkich w sposób jednakowy: jest
upragnionym wirusem dla KAŻDEGO nieswiadomego człowieka, wirusem w sensie
pozytywnym, i jak mówi przysłowie, prawda zawsze zwycięża. Nawet te
skorumpowane elity. Najtrudniej jest z Kobietą, która sprawuje władzę
absolutną nad nieświadomym Mężczyzną, i jest jakby do tej władzy
przyspawana.
>>> Zaś w sztucznie wytworzonych środowiskach współczesnej cywilizacji twój
>>> psychiczny stan ma być determinowany poprzez rządzące światem elity.
>>> Aby
>>> zdefiniowany przez nie byt określał twoją świadomość, elity usilnie
>>> zwalczają religie i odgórnie ustanawiają otaczające cię warunki.
>>> Wybiórczo wprowadzonym warunkom towarzyszą zaś nieprzypadkowe,
>>> notorycznie wpajane ci z różnych żródeł sugestie.
>> Przemoc sprzyja zniewolonemu Umysłowi (Człowiekowi) gdyż zmusza go do
>> pokonania Jego nieświadomości kim jest naprawdę. Wywodząc się ze świata
>> zwierząt nie miał świadomości kim jest więc stwarzał kolejne potworki, za
>> pomocą których tłumaczył swoją nieuświadomioną potęge własną. A bodźce,
>> które sam prowokuje wzmagaja ucisk a zarazem dążenie Człowieka ku
>> Świadomości i Wolności.
> Przemoc sprzyja CZŁOWIEKOWI?
Tak, sprzyja poszerzaniu świadomości nieuświadomionego tworu zwązego się
szumnie człowiekiem. Jak mówi porzekadło "klina wybija sie klinem" czyli
nieswiaodmośc, która sama stanowi przemoc, usuwa się przemocą. A więc
przemoc sprzyja samouswiadomieniu się Człowieka.
> A poza tym buzia w ciup i ani słowa o
> zajadłych, utrącających świat przemocą elitach?
Ktoś musi wykonywac brudną robotę. Górnik czy żołnierz, prostytutka czy
bankier, etc. muszą wykonaćswoja prace w walce o wyzwolenie Umysłu ze stanu
zniewolenia nieświadomością.
Wiadomo komu służysz!
Nikomu nie służę - służę samemu sobie.
--
Władek Tarnawski
LeoTar - Sunrise Services
Moja biblioteczka
http://leotar.00freehost.com/Books/index.html
>>> Jeśli się temu poddasz i będziesz reagował odruchowo oraz
>>> krótkowzrocznie
>>> na manipulujące cię czynniki, to będziesz już tylko zwierzęciem -
>>> hodowanym i tresowanym przez speców. Wake up!
>>>
>>>
>>> AW
|