Data: 2009-12-08 11:11:44
Temat: Re: Ocalić od zapomnienia...
Od: "Aicha" <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iza" napisał:
> > > >> >> >> hehe
> > > >> >> >> Ja to jestem taki cukierek z drugiej strony lustra.
> > > >> >> >> Ty zresztą dla mnie też.
> > > >> >> >> Ed
> > > >> > >> ja to babeczka ;)
> > > >> > >> kiwiko
> > > >> >> Znałem jedną słodziutką babeczkę-marmoladkę,
> > > >> >> której wcale nic nie ubywało w miarę konsumpcji,
> > > >> >> a wręcz odwrotnie. mniam-mniam ;)
> > > >> >> Ed
> > > > >> Bo utyjesz, albo ty, albo ona...
> > > >> "Pomarzyć dobrze jest..."
> > > >> Ona babeczka, a ja stary piernik. :)
> > > >> Edward - 58
> > >> Ona może połamać stucną scękę na twardym pierniku?
> >> Jest pzeto sposobik ;)
> >> Namocyć wpierw bułecke z piernicka w mlecku tudzez w kafce
> >> zbozówce, jak łona sie rozmiękcy to tedy łostatecnie rozmemłać. ;P
> > A ile casu tseba memłać, coby sie znów tfardy zrobił? :D
> > Aicha (jo wim, ino sie upewniam)
> Hipotetycnie nalezy zalocyzyc mu na syje siatecke zwonom reklamfkom
> i go nico poddusac az mu najedzie wena.
> To Ty nie wies zresta? Toz Ty producentka erotometalmanii!!! Aisa, Ty
> mie rozcarowujes niemozebnie. ;)
Ni mo mie kto poddusać, to i weny nimom ;)
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
|