Data: 2002-05-14 14:07:53
Temat: Re: Ocena - BARDZO DLUGIE !!!!!!!!!
Od: "Elzbieta" <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Monga <m...@n...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:X...@2...180.128
.20...
>
> Wierzcie mi, ze analizowalam dokladnie juz to co napisalam - w zasadzie
ten
> problem nurtuje mnie od tygodnia i juz od dawna chcialam wysluchac opinii
> Eli na ten temat, czy sadzi, ze bylam wyjatkowo niemila piszac cos takiego
> - ja nie mam zupelnie obiektywnego spojrzenia na to.
Wlasnie wrocilam po kilku dniach nieobecnosci, a tu taka niemila
niespodzianka:(
Wlasciwie wszystko juz zostalo napisane w odpowiedziach dziewczyn , nie
lubie sie powtarzac, ale jednak nie wytrzymalam.
1. Jestem jedna z najstarszych osob na grupie, nie jestem informatykiem, a w
czasach kiedy konczylam Politechnike Gdanska krazyly legendy w ilu
samochodach ciezarowych przywioza na uczelnie najswiezsze osiagniecie mysli
technicznej, czyli komputer marki ODRA, z wypiekami ogladalismy pierwszy
kalkulator, ktory koledze przywiozl ojciec z podrozy sluzbowej do Stanow, a
na serwer weszlam za drugim podejsciem (oczywiscie tryb pasywny:))) -
naprawde trzeba chciec cos zrobic, zeby to zrobic. Oczywiscie na serwer nie
wejda osoby (mimo wielkich checi), korzystajace z komputera w pracy, gdzie
informatycy zablokowali niektore porty, ale takich osob jest tylko kilka na
grupie.
2. Najwazniejsze - nalezy czytac instrukcje, jesli ktos poswiecil swoj
bardzo cenny czas, aby opracowac ja dobrze i przejrzyscie.
3. Monika nie osiaga zadnych korzysci z udostepnienia nam serwera, ma tylko
klopoty:
- postawila jako serwer wlasny komputer z duzym dyskiem (koszt)
- dba, aby serwer byl caly czas wlaczony, czyli musiala tak ustawic
windowsy, aby "budzily sie" same po zaniku pradu, tzn. poswiecila swoj cenny
czas
- codziennie cos wrzucamy na serwer, a to oznacza dla Moniki niemal
codziennie dodatkowa prace, bo zdarzaja sie zerwania lacza (łącza), czyli
musi usuwac uszkodzone pliki, zmieniac nazwy itd, zawsze robi to chetnie i
niemal natychmiast (pisze z doswiadczenia)
- podjela sie przenoszenia wrzuconych plikow do pozakladanych katalogow
tematycznych - mnostwo czasu.
4. Monika udostepnila nam serwer w polowie marca (o ile dobrze pamietam),
czyli od 2 miesiecy odpowiada nam wszystkim na takie same maile, rozwiazuje
takie same problemy, czytaj: poswieca swoj czas i robi to z anielska
cierpliwoscia.
5. Korzystanie z serwera NIE jest obowiazkowe.
W sumie wyszlo podsumowanie Waszych postow, ale tez chcialam sie wlaczyc i
wesprzec nieco Monike, jednej rzeczy nie rozumiem: dlaczego az tydzien o tym
myslisz? Nie warto, chociaz zawsze zostaje pewien niesmak.....az do
nastepnego niezbyt sympatycznego maila.
Elzbieta
PS. Wsrod znajomych jestem postrzegana jako osoba kulturalna i bardzo
cierpliwa, ale widze, ze powinnam uczyc sie od Moniki:))
|