Ocena z zachowania

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 181

101. Data: 2007-04-05 12:33:11

Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Nixe" pisze:
>
>> Czy ocena zachowania powinna uwzględniać ten fakt? Zazwyczaj uwzględnia,
>> obok stosunku do
>> obowiązków szkolnych jest kultura zachowania, aktywne uczestniczenie
>> w życiu osiedla itp.
>
> Że przepraszam CO?
> "Aktywne uczestniczenie w życiu osiedla"??
>

Wyjątkowo zabawnie sformułowane, fakt :) Oryginalny cytat z któregoś z
niezliczonych WSO, jakie przeglądałam. U nas jest chyba "lokalna
społeczność" zamiast owego osiedla.

Gdzieś wcześniej wrzuciłam pp dla oceniania pozaszkolnego zachowania, ale
pozwolę sobie na autentyki z mojego podwórka, naprawdę smakowite. Pierwszy
skończył szkołę przed trzema laty.
Jeden uczeń nieaktywny w życiu klasy i szkoły. Niespecjalnie zdolny, ale
lubiany przez kolegów, miły, niewyróżniający się. Przeciętniak. Popołudnia
spędza opiekując się starszymi osobami: zakupy, sprzątanie, spacer. Wciągnął
w ten wolontariat kilku kolegów, o akcji zrobiło się na tyle głośno, że
dostał specjalną nagrodę prezydenta miasta. Szóstoklasista, uwierzyłabyś?
Drugi bystry, miły, chętny do pomocy. Zrobił połowę gazetek i reprezentował
klasę we wszystkich chyba konkursach szkolnych. Oraz totalnie
zdemoralizowany (określenie sądu). Złodziej w supermarketach i włamy do
samochodów (tzn. na tym złapany). Trzy razy przed sądem rodzinnym, stały
nadzór kuratora, w szkole pod opieką zespołu d/s przeciwdziałania i
psychologa. Chwalony przez nauczycieli i lubiany przez uczniów, dla których
jego działalność sklepowa nie jest żadną tajemnicą. Piąta klasa.

No to co, wolontariuszowi dobre a złodziejowi wzorowe?

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

102. Data: 2007-04-05 14:19:15

Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: "@nn" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Harun al Rashid napisał(a):
> Użytkownik "Anna G."
>>> Która po wysłuchaniu tylko jednej ze stron (syna), po jednorazowej
>>> różnicy zdań, zdecydowała, że nauczycielka postępuje źle. :))
>>>
>> Nie. Matkę, która dowiaduje się ostatnia, która nie ma możliwości
>> poznania relacji drugiej strony i nie miała możliwości obrony własnego
>> dziecka przed rodzicami tej dziewczynki.
>
> Ochłoń.
> Przychodzą rodzice dziewczynki. Rozmawiają z wychowawczynią. Potem
> rozmawia dzieciak. Potem dzieciak rozmawia z pedagogiem. Przez dziecko
> wychowawczyni prosi matkę o spotkanie. Zgodnie z relacją dziecka
> wychowawczyni oznajmiła mu, że za takie zachowanie nie będzie miał
> wzorowego na koniec roku.
> Tak zrozumiałam kolejność zdarzeń.

Tak właśnie było.
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

103. Data: 2007-04-05 14:24:56

Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: "@nn" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna G. napisał(a):
>> Na zebraniu matka dowiedziała się,[...]
> To matka była na zebraniu?

Ano była.

> To tamci rodzice tak cichaczem sprawę poruszyli?

Nauczycielka kazała zostać niektórym rodzicom (tym, z których dziećmi są
kłopoty), a ponieważ do tego ucznia nigdy zastrzezeń nie było, a i wtedy
nauczycielka nie prosiła o pozostanie w sali, więc jego matka wyszła.
Nie wiem czy cichaczem, po prostu po wyjściu matki.
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

104. Data: 2007-04-05 14:28:31

Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: " Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:ev2g5a$29o$1@news.onet.pl>
Anna G. <a...@N...poczta.onet.pl> pisze:

> Tu potrzeba wyobraźni. Wyobraź sobie, że twój syn nabije guza koledze
> w piaskownicy, a jego rodzice zamiast do ciebie idą na skargę do
> szkoły. Albo jeszcze lepiej, poruszają tę sprawę na zebraniu.

No właśnie o tym piszę.
Czy taka sytuacja jest normalna, czy rodzice dziecka mają prawo iść na
skargę do przedszkola, a przedszkole ukarać mojego syna? Bo nie ukrywam, że
zgłupiałam lekko po tym wątku.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

105. Data: 2007-04-05 14:30:17

Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: "@nn" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szerr napisał(a):
> Dnia Wed, 4 Apr 2007 11:24:46 +0000 (UTC), @nn w wiadomości
> <news:ev01tu$25l$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
>
>> Sprawa wyglądała tak, że "uczeń" ma koleżankę, która wysyłała mu na gg setki
>> głupkowatych łańcuszków. Uczeń wielokrotnie prosił koleżankę, żeby mu tego nie
>> przysyłała, bo łańcuszki są głupie, a poza tym w domu ucznia nie ma zwyczaju
>> brania udziału w takich zabawach. Jak grochem o ścianę, ucznia poniosło -
>> napisał koleżance, że jet głupia, debilna, i że nią gardzi, po czym koleżanka
>> została zablokowana.
>
> Moim zdaniem koleżanka powinna przeprosić "ucznia" za wysyłanie głupawych
> łańcuszków, a "uczeń" - za znieważenie koleżanki.

Koleżanka została przeproszona już nastepnego dnia po tym incydencie, po
rozmowie z pedagogiem i za jego sugestią zostali przeproszeni też
rodzice koleżanki.
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

106. Data: 2007-04-05 14:32:47

Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: " Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:4614ec97$5@news.home.net.pl>
Harun al Rashid <a...@o...pl> pisze:

> Nie utożsamiaj oceniania z mieszaniem się w prywatne życie.

Żeby ocenić, trzeba się wmieszać.

> Szkoła wystawia ocenę za zachowanie ucznia poza szkołą, gdyż tak
> nakazują przepisy nadrzędne: "godne zachowanie się w szkole I POZA
> NIĄ".

A gdzie tkwi granica mieszania się szkoły w życie pozaszkolne dziecka?
Czy za rzucanie mięsem i pyskowanie sąsiadce na klatce schodowej albo
poszarpanie się z kolegą na urodzinach uczeń też może mieć obniżone
zachowanie?

> Szczegółowe kryteria ustala szkoła, ale ten zwrot jak był, tak nadal
> obowiązuje. Zachowanie pozaszkolne jest objęte oceną.

Wszystkie zachowania pozaszkolne? Jeśli tak, to jest to delikatnie mówiąc
nienormalne.
Jeśli nie wszystkie, to kto ustala jakie? I na jakiej podstawie?

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

107. Data: 2007-04-05 14:41:55

Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: " Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:4614ec98@news.home.net.pl>
Harun al Rashid <a...@o...pl> pisze:

> No to co, wolontariuszowi dobre a złodziejowi wzorowe?

Wolontariusz dostał już nagrodę od prezydenta, a złodziej karę od sądu.
Po kiego grzyba szkoła ma oceniać ich jeszcze za ich życie pozaszkolne, tym
bardziej, że na zachowanie w szkole nie ma to_żadnego_wpływu? Niech oceny te
(za wolontariat czy kradzieże) pozostaną w gestii insytutucji pozaszkolnych,
a szkoła niech ocenia jedynie to, co dzieje się na jej terenie i podczas
zajęć w niej prowadzonych.
Dla mnie to szczerze mówiąc totalny absurd, by szkoła sięgała swoimi
łapskami aż tak daleko. Czy to jakaś giertychowska nowość czy zawsze tak
było (zawsze to pewnie nie, bo z moich czasów nie przypominam sobie takich
kuriozów)?

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

108. Data: 2007-04-05 14:45:16

Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: " Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:4614ec97$7@news.home.net.pl>
Harun al Rashid <a...@o...pl> pisze:

> I powiedz mi teraz, czy wg Ciebie wychowawczyni powinna była zatrzymać
> rodziców i w trybie pilnym zawezwać matkę? NIE romawiac wcale z
> uczniem? Doprowadzić do konfrontacji w innym terminie?

A dlaczego nie? Owszem, powinna wezwać jednych i drugich rodziców i jednego
i drugiego ucznia.
I dopiero wtedy po wysłuchaniu obu stron stwierdzić, że zastanowi się nad
oceną końcową z zachowania.
A teraz wydała "wyrok" na "oksarżonym" bez obecności jego "adwokata", a
jedynie z samym "prokuratorem".
Pewnie "wyrok" nie jest prawomocny, ale w takim razie po kija w ogóle o nim
informować?

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

109. Data: 2007-04-05 14:46:46

Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: " Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:ev313a$7n4$2@inews.gazeta.pl>
@nn <a...@g...pl> pisze:

> Koleżanka została przeproszona już nastepnego dnia po tym incydencie,
> po rozmowie z pedagogiem i za jego sugestią zostali przeproszeni też
> rodzice koleżanki.

A koleżanka przeprosiła "ucznia" za namolne wysyłanie durnowatych
łańcuszków?

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

110. Data: 2007-04-05 16:12:35

Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: Szerr <s...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 5 Apr 2007 16:32:47 +0200, Nixe w wiadomości
<news:ev31al$1j3b$1@news.mm.pl> napisał(a):

>> Nie utożsamiaj oceniania z mieszaniem się w prywatne życie.
> Żeby ocenić, trzeba się wmieszać.

Więc w tym zakresie jest to "mieszanie" legalne.

> Czy za rzucanie mięsem i pyskowanie sąsiadce na klatce schodowej albo
> poszarpanie się z kolegą na urodzinach uczeń też może mieć obniżone
> zachowanie?

Jeżeli szkoła się o tym dowie i w ocenie nauczyciela nie jest to postawa
godna ucznia tej szkoły - to i owszem.

>> Szczegółowe kryteria ustala szkoła, ale ten zwrot jak był, tak nadal
>> obowiązuje. Zachowanie pozaszkolne jest objęte oceną.
> Wszystkie zachowania pozaszkolne? Jeśli tak, to jest to delikatnie mówiąc
> nienormalne.
> Jeśli nie wszystkie, to kto ustala jakie? I na jakiej podstawie?

Ustala nauczyciel, kierując się
cyt: "dobrem uczniów, troską o ich zdrowie, postawę moralną i obywatelską"
(art. 4 ustawy o systemie oświaty).

--
Sz.