Oczyszczanie organizmu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22

11. Data: 2007-02-14 11:23:08

Temat: Re: Urynoterapia i inne brednie
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> żadkim

rzadkim miało być...sorry ach ta ortografia.....

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-02-14 12:09:56

Temat: Re: Oczyszczanie organizmu
Od: "Tapta" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam,
>
> Czytalem ostatnio na temat metod oczyszczania/odtruwania organizmu.
> Chcialbym spytac co na ten temat sadzicie? Czy jest to zrodwe i skuteczne?
>
> Oczyszczanie jelita, poprzez robienie sobie lewatyw przez pewien czas.
> Podobno najlepsze efekty uzykuje sie wlewajac w siebie wlasny mocz.
> Slyszalem, ze potrafia wtedy wyjsc z jelita rozne przedziwne rzeczy ;)
> Sluz, resztki kalu, jakies blony, roznego rodzaju "stworzenia" wygladajace
> jak nitki itp.
>
> Czyszenie watroby, poprzez wypicie szklanki oliwy i szklanki soku z
> cytryny. Oczywiscie trzeba wczesniej przygotowac organizm odpowiednia
> dieta na takie cos. Podobno ladnie czysci to watrobe, wyplukujac z niej
> roznego rodzaju sluz oraz kamienie.
>
> A co sadzicie o urynoterapi? Czy ona rzeczywiscie dziala czy to tylko cos
> w rodzaju efektu placebo.
>
> Znam osobe ktora stosuje powyzsze metody i czuje sie doskonale.
> Mowi, ze z jelita powychodzily przerozne rzeczy, a po czyszczeniu watroby
> odbyt strzelal kamieniami jak uzi :)
>
> Najbardziej interesuje mnie dlugofalowy wplyw takich zabiegow na stan
> narzadow.
> Woda wyplukuje flore bakteryjna z jelit, wiec z pewnoscia trzeba ja
> odbudowywac. Ale czy moga wystepowac jakies inne pozniejsze powiklania.
> Nie mam tu na mysli jednorazowego wlewu, tylko calej serii (np. przez 10
> dni, a potem co jakis czas)
> A co z watroba, jezeli takie czyszczenie jest rzeczywiscie skuteczne, to
> czy ma jakis inny gorszy wplyw na watrobe, ktory moze sie ujawic po pewnym
> czasie?
>
> Pozdrawiam,
>
> paul

Poczytaj na ten temat w którejkolwiek z książek dr Michała Tombaka. On to
dokładnie opisuje, włacznie ze skutkami takich kuracji. Dodatkowo pisze, że
wypróbował wszystkie te metody na sobie, więc to co poleca jest sprawdzone.

Tapta

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-02-14 12:19:58

Temat: Re: Urynoterapia i inne brednie
Od: "darked" <d...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Feb 14, 11:21 am, "Dr.Endriu" <n...@i...pl> wrote:
> > BTW, sla mie osobiscie nie ma znaczenia iz paul czy inny medrzec
> > wypije morze moczu albo zje wszystkie krowie placki w Arizonie bo
> > wyczytal ze to dobrze na porost wlosow robi. Ufam jedynie iz przyznana
> > mu zostanie Nagroda Darwina, tak ze srednei IQ przyszlych pokolen
> > wzrosnie w wyniku jego dzialan.
>
> Chciałbym zadac proste pytanie koledze/koleżance "Darked", odonśnie temtu
> "zaparciowo-bulobruchowego".
>
> Co jest według niego/niej "na chłopski rozum" najskuteczniejsze na
> długotrwałe zaparcia spowodowane problemami w przepływie stolca w jelicie
> grubym(które wcale nie sa takim żadkim zjawiskiem):
>
> - tabletki przeczyszczające ?
> - tabletki przeciwbólowe ?
> - wypłukanie z jelita grubego masy kałowej wodą ?
>
> --
> Pozdrawiam
> Dr.Endriu
> nmp1(małpa)interia.plhttp://nmp1.w.interia.pl

A ja chcialbym odpowiedziec pytaniem: kolega paul pytal o zaparcie? A
moze do takowej wykonywanej w gminnym szpitalu lewatywy uzywa sie
moczu pacjenta/krowy/wieloryba?

Stosujesz stary numer: przesuniecie tematu dyskusji. Jesli ktos
bajdurzy o "leczniczych" trepanacjach czaszki mozna byc pewnym ze ktos
wyskoczy z lopianow z kwestia 'tak wlasnie leczy sie Y'.

A tak na marginesie: ludzie z przewleklymi zaparciami winni zmienic
diete a nie wyplukiwac resztki pizzy z okreznicy:
Diverticular disease of the colon
Neil Stollman, MD C Prof Jeffrey B Raskin, MD b
The Lancet
Volume 363, Issue 9409 , 21 February 2004, Pages 631-639

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-02-14 13:56:29

Temat: Re: Oczyszczanie organizmu
Od: "Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

paul <n...@n...no> napisał(a):

> czyli zrobilas sobie takie czyszczenie bez wczesniejszego badania kalu?

mozesz nie odpowiadac pytaniem na pytanie?

h.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-02-14 13:57:09

Temat: Re: Oczyszczanie organizmu
Od: "Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

paul <n...@n...no> napisał(a):

ups, pytnaie bylo nie do Ciebie, wiec cofam powyzsze

h.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-02-14 14:38:51

Temat: Re: Oczyszczanie organizmu
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czyszenie watroby, poprzez wypicie szklanki oliwy i szklanki soku z
> cytryny.
Może,
ale może lepiej zrobić sobie kwaśny majonez z tej cytryny i oliwy ?
Pszyjemne z pożytecznym.

--
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-02-14 14:51:59

Temat: Re: Urynoterapia i inne brednie
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>A ja chcialbym odpowiedziec pytaniem: kolega paul pytal o zaparcie? A
>moze do takowej wykonywanej w gminnym szpitalu lewatywy uzywa sie
>moczu pacjenta/krowy/wieloryba?

>Stosujesz stary numer: przesuniecie tematu dyskusji. Jesli ktos
>bajdurzy o "leczniczych" trepanacjach czaszki mozna byc pewnym ze ktos
>wyskoczy z lopianow z kwestia 'tak wlasnie leczy sie Y'.

>A tak na marginesie: ludzie z przewleklymi zaparciami winni zmienic
>diete a nie wyplukiwac resztki pizzy z okreznicy:

Drogi kolego/koleżanko.
Jeżeli chodzi o hydrokolonoterapię, to wiedz że jest ona stosowana w
szpitalach NFZ na masową skalę.
Jest tylko jeden problem z tym związany....
Hydrokolonoterapię (przy użyciu zwykłej wody - mocz to temat na inna
dyskusję ) stosuje się
jako zabieg poprzedzający kolonoskopięm czyli penetrację za pomocą sondy,
wnetrza jelita grubego.
Za pomoca hydrokolonoterapii, robi się miejsce dla sondy wypłukując masy
kaowe z jelita grubego.
Niestety jezeli ktoś kierowany jest na zabieg kolonoskopii, istnieje duże
prawdopodobieństwo posuniętych zmain degeneracyjnych w obrębie jelita
grubego.
Przysłowie "Mądry Polak po szkodzie" w tym przypadku ma 100%
zastosowanie.....
Wystarczyło wcześniej dbać o swoje jelita płukając je od czaasu do czasu
Hydrokolonoterapią, "grać Niemca", brać reklamowane w telewizji środki
przciwbólowe "na ból brzucha", i udawać że tematu nie ma.

> A tak na marginesie: ludzie z przewleklymi zaparciami winni zmienic
> diete a nie wyplukiwac resztki pizzy z okreznicy:

Wielokrotnie dyskutowaliśmy na ten temat z niejakim jegomościem o
ksywie/nazwisku Jurek Mierzyński .
Jedyny wniosek z tych dyskusji jest taki jest taki drogi kolego, iż w
przypadku zmian degeneracyjnych w obrębie jelita grubego, inna dieta NIE
USUNIE tychże powikłań, i zaparcia bedą w dalszym ciągu występować ....w tym
właśnie jest cały problem.

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2007-02-14 16:02:55

Temat: Re: Urynoterapia i inne brednie
Od: "darked" <d...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

> Jeżeli chodzi o hydrokolonoterapię, to wiedz że jest ona stosowana w
> szpitalach NFZ na masową skalę.

Pomieszanie z poplataniem. Przygotowanie do zabiegu to nie jest
terapia. Rownie dobrze "terapia" mozna nazwac golenie czaszki przed
operacja na tejze. Enema bywa/jest terapeutyczna przy zaparciach ale
nie mowimy tutaj o interwencji w konkretnym przypadku zaparcia tylko
wlewani w siebie litrow plynu (ufam ze sterylnej wody/elektrolitow) u
normalnych, nie zapartych osobnikow. Zupelnie co innego.

> Niestety jezeli ktoś kierowany jest na zabieg kolonoskopii, istnieje duże
> prawdopodobieństwo posuniętych zmain degeneracyjnych w obrębie jelita
> grubego.

A tak prostym medycznym jezykiem:
1) wiesz jakie jest glowne wskazanie do kolonoskopii?
2) czy glejak mozgu to tez: "posunięta zmiana degeneracyjna"?
3) slyszales moze o polyposis coli? Czy temu tez udatnie zapobiegasz
wlewkami wody w odbyt?

> Wystarczyło wcześniej dbać o swoje jelita płukając je od czaasu do czasu
> Hydrokolonoterapią,

Istnieje grupa ludzi pluczacych swoje jelita namietnie. Niektorzy
nawet bardziej namietnie niz inni (czesc gejow) ale nie o nich tutaj
mowa. Jesli od lat wielu Xsiezna D. i jej intelektualne odpowiedniki
plucza swoje okreznice to nic prostszego niz wykazac obiektywnie iz u
osob przestrzegajacych tej samej diety i cwiczen fizycznych co D. ale
bez kolonoterapii zmiany owe wystepuja natomiast jelita grube maniakow
colonics swiezutkie sa jako ta lilia. Proste pytanie: masz gdzies
takowe dane pod reka?

> Jedyny wniosek z tych dyskusji jest taki jest taki drogi kolego, iż w
> przypadku zmian degeneracyjnych w obrębie jelita grubego, inna dieta NIE
> USUNIE tychże powikłań, i zaparcia bedą w dalszym ciągu występować ....w tym
> właśnie jest cały problem.

Dyskutowac z anonimem czy tez Tomaszm roztropkiem z Qrdzielowa mozna
dlugo ale jak to sie ma do danych klinicznych? Dodatkowo uwielbiam
termin: "zmiany degeneracyjne w obrębie jelita grubego". Co to qrcze
jest?
Jesli uchylkowatosc to napisz czarno na bialym 'uchylkowatosc'. Jesli
zespol nadwrazliwego jelita grubego to podaj nazwe a nie omamiaj
mglistymi pseudo-medycznymi pojeciami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2007-02-14 19:33:36

Temat: Re: Oczyszczanie organizmu
Od: "Adam" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W przewodzie pokarmowym doroslego czlowieka jest kilka kilogramow
substancji, ktore tam trwale zalegaja, gnija i moga odpowiadac za cale
spektrum chorob. Wiem, jak wyglada kal przed oczyszczaniem i jak wyglada w
trakcie oczyszczania. U mnie bylo pelno kamieni, wielkosci paznokcia, pelno
roznych nici i innych dziwactw.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2007-02-15 12:41:17

Temat: Re: Urynoterapia i inne brednie
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Pomieszanie z poplataniem. Przygotowanie do zabiegu to nie jest
>terapia. Rownie dobrze "terapia" mozna nazwac golenie czaszki przed
>operacja na tejze. Enema bywa/jest terapeutyczna przy zaparciach ale
>nie mowimy tutaj o interwencji w konkretnym przypadku zaparcia tylko
>wlewani w siebie litrow plynu (ufam ze sterylnej wody/elektrolitow) u
>normalnych, nie zapartych osobnikow. Zupelnie co innego.

Gdy wszystko "hula" w najlepsze, nie widzę za bardzo potrzeby wykonywania
zabiegu
hydrokolonoterapii. Mozna ewentualnie dwa razy do roku -na wiosnę, i na
zimię - zrobic profilaktyczny "przegląd"
w postaci tego zabiegu. Takie OT1 tylko nie dla samochodu, a dla swojego
własnego organizmu :)

> A tak prostym medycznym jezykiem:
> 1) wiesz jakie jest glowne wskazanie do kolonoskopii?

nie mam pojęcia, ale chetnie zasięgnął bym informacji :). . Może rak ?

> 2) czy glejak mozgu to tez: "posunięta zmiana degeneracyjna"?

myślałem że rozmawiamy o układzie trawiennym

> 3) slyszales moze o polyposis coli? Czy temu tez udatnie zapobiegasz
> wlewkami wody w odbyt?

Nie mam pojęcia co to jest polyposis coli. Może jakieś pałeczki coli,
powodujące salmonellę....
Na pewno hydrokolonoterapia nie jaes panaceum na całe zło Tego świata....

> Istnieje grupa ludzi pluczacych swoje jelita namietnie. Niektorzy
> nawet bardziej namietnie niz inni (czesc gejow) ale nie o nich tutaj
> mowa.

Wydaje mi się nie na miejscu nazywać gejami część ludzi, która po prostu dba
o swoje jelito grube.

Chiałbym zwrócić tu jeszcę uwagę na coś innego. Otóż nie zapomnijmy o tym iż
układ trawienny nie składa się
tylko z jelita grubego, i nadmierne skoncentrowanie uwagi tylko
hydrokolonoterapii, nie rozwiązuje wszystkich problemów oczyszczania układu
trawiennego. Do oczyszczenia pozostaje jescze jelito cienkie z żołądkiem,
wątroba, nerki, i środowiska płynne organizmu...... . Każdy z tych elementów
może z biegem lat zaczać nawalać ....i każdy z nich może potrzebować
odmiennych mechanizmów oczyszczających .......

> Jesli od lat wielu Xsiezna D. i jej intelektualne odpowiedniki
> plucza swoje okreznice to nic prostszego niz wykazac obiektywnie iz u
> osob przestrzegajacych tej samej diety i cwiczen fizycznych co D. ale
> bez kolonoterapii zmiany owe wystepuja natomiast jelita grube maniakow
> colonics swiezutkie sa jako ta lilia. Proste pytanie: masz gdzies
> takowe dane pod reka?

Rozmowa na temat "danych", "badań klinicznych", i opinii różnych
naukowych "guru" w odniesieniu do hydrokolonoterapii przypomina mi trochę,
rozmowę z moją kobitą na temat palenia marichuany, i "wspomagania" się
amfetaminą na imprezach . Pomimo iż kobita moja nigdy nie zakosztowała
tychże specyfików, ma bardzo mocną ugruntowaną opinię pochodzącą głównie z
mass mediów, oraz od innych "autorytetów moralnych", i prowadząc zajęcia z
młodzieżą (która wielokrotnie zakosztowała "zakazanego owocu") wygłasza
setki elaboratów naukowych na temat ich szkodliwości, (i bierze za to
pieniądze....).

Moja rada w tym przypadku jest taka. Weż sobie rurkę, wsadź ją w dupę.
Wypłucz sobie gówna zalegające od 30 lat w twoim organiźmie. Poczujesz wtedy
uczucie intensywniejszej pracy mózgu na wyższych obrotach , niecodziennej
spostrzegawczości , przypływu energi, i dobrego samopoczucia.....tak jak to
jest dokładnie opisane w książkach Małachowa....

http://www.allegro.pl/search.php?string=ma%C5%82acho
w

> Dyskutowac z anonimem czy tez Tomaszm roztropkiem z Qrdzielowa mozna
> dlugo ale jak to sie ma do danych klinicznych? Dodatkowo uwielbiam
> termin: "zmiany degeneracyjne w obrębie jelita grubego". Co to qrcze jest?
> Jesli uchylkowatosc to napisz czarno na bialym 'uchylkowatosc'. Jesli
> zespol nadwrazliwego jelita grubego to podaj nazwe a nie omamiaj
> mglistymi pseudo-medycznymi pojeciami.

Niiestety nie jestem lekarzem, nie dam ci danych klinicznych bo ich nie
posiadam. Gdybym je posiadał oznaczało by iż jestem albo lekarzem, albo
pacjentem w głębokich kłopotach. Na razie nie jestm ani jednym, ani
drugim.( Szczególnie z tego drugiego sie PRZEOGROMNIE cieszę:), i dziękuje
za to Opatrzności). Intensywnie pracuję nad tym abym do końca życia nie
musiał pojawiać się w instytucajch związanych z NFZ-em -dawniej "kasą
chorych", gdyż doświadczenia jakich nabrałem gdzieś około roku temu w
kontakcie z tymi instytucjami do dzisiaj przyprawiają mnie o dreszcze.

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl