Data: 2007-10-31 11:29:36
Temat: Re: Od realu do wirtuala.
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fg8evb$bcq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Sky pisze:
>>
>>>>> "Nic co wchodzi z zewnątrz do człowieka nie czyni go nieczystym
>>>>> ale co pochodzi z jego serca...to właśnie czyni go..."
>>>> O tym właśnie mówię: czy myślisz, że bluzgi takiego ścierwa, jak B.,
>>>> pochodzą z zewnątrz?
>>>> Przecież one wypływają z jego chorego wnętrza i on ma ma nadzieję
>>>> przelać je wprost do wnętrza innych ludzi, podobnych do mnie... żeby je
>>>> zabrudzić, żeby czuli się nieczyści od środka.
>>>> Póki co - ja skutecznie sie chronię, bo mam akceptację wielu
> życzliwych.
>>>> Szukaj tego i Ty. Także we mnie.
>>>>
>>> Ale po co skoro mam to w sobie?
>>> jak każdy... ;)
>>>
>> Jesteś pewien, że masz właśnie to?
>> jeśli w ogóle, to masz ledwie połowę, która potrzebuje potwierdzenia w
>> czyichś oczach, żeby stać się całością :-)
>>
> mąż cię w ten sposób dowartościowuje
> zapewnieniami na swoje ładne oczy
> że bez ciebie byłoby go tylko połowę?
Ba - że beze mnie by go wcale nie było :-)
> Ja też...
Chyba niedokładnie "też" - byłoby Cię bez niej aż połowę :-)
> ot taka mała męska tajemnica
> ...jak zatrzymać kobietę w domu przy
> garach i dzieciarach ;P
Ja się wcale nie wyrywam - Michał (tzn. michał) świadkiem, że mi to
służy.
Gdybyś i Ty nie istniał bez swojej połowy, miałbyś ją całą tylko dla
siebie :-)
Oto moja mała matematyka - sposób na wszystkie Wasze "małe męskie
tajemnice".
--
XL wiosenna
|