Gierappa <g...@b...pl> wrote:
>> Wlasciwie niewiele napisalas. Nie wiadomo
>> czy sama sobie gotujesz i co to sa te "swinstwa".
> Glownie jem na miescie albo w szkolnym bufecie bo wychodze rano i
> wracam wieczorem:(

Bierz z soba kanaki, salatki wlasnej roboty, owoce :) A z rana koniecznie
sniadanie! Mnie najefektywniej "zapychaja" platki kukurydziane z dorzuconymi
rodzynkami i wkrojonym bananem. Zalewam zimnym mlekiem, zamiast cieplym.
Z lenistwa ;)

>> Moze wcale nie potrzeba
>> jakichs strasznie radykalnych zmian, moze wcale nie trzeba katowac
>> sie jakims monotonnymi dietami, moze wystarcza jedynie pewne ograniczenia.
>> Nie wiadomo, czy chcesz zmienic sposob odzywiania, poniewaz chcesz
>> zrzucic pare kilogramow, czy po prostu chcialabys sie zdrowiej
>> odzywiac
> Glownie zdrowe odrzywianie i troche ruchu by sie przydalo. A na wadze
> jakies 5 kg.

Zdrowe odzywianie i troche ruchu przydaloby sie kazdemu :)

>> Kupuje sobie
>> karnet misieczny, wiec mam konkretny czas na wykorzystanie go. Nie
>> place malo, wiec szkoda mi nie wykorzystac ;) Nigdy bym nie
>> przypuszczala, ze potrafie sie tak zmobilizowac :)))
> Chyba wykupie sobie aerobic i basen, wtedy nie bede miala juz
> wyjscia........tylko ze tak mi sie nie chce zmobilizowac :)

Moze na poczatek jedno albo drugie ;)

> W kazdym razie bardzo dziekuje za porady. Juz mi sie troche bardziej
> zachcialo ;)

Dodam jeszcze, ze do tej pory aerobic zawsze mi sie kojarzyl z jakimis
glupimi wymachami i podskokami, a tu okazuje sie, ze jest tyle roznych
rodzajow zajec! :) I kazdy, w zaleznosci od upodoban i kondycji, znajdzie
cos dla siebie. Nie wiem skad jestes i jaki masz wybor klubow fitness...

Szybko kupuj karnet i do dziela! :)))

Evik