Data: 2003-05-02 12:41:12
Temat: Re: Odchudzanie a tzw. silna wola
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Może macie jakieś sposoby, ale sprawdzone, na wzmocnienie silnej woli,
> która przy odchudzaniu okazuje się bardzo słaba ?
Moj sposob na zrzucenie kilogramow: wynajduje rzeczy ktore mi smakuja i nie
przybywa od nich kilogramow. Ilekroc miewam ochote zjesc cos niezdrowego
przypominam sobie, ze w domu czeka na mnie cos rownie dobrego, a na dodatek
nie spowoduje popsucia wynikow ktore osiagnalem do tej pory. I chec na
McDonalda przechodzi :)
Generalnie - ludzi bardziej dopinguje to co moga stracic niz to co moga
zyskac. Jesli myslisz sobie: "Nie, nie zjem tego mimo, ze to bardzo lubie,
ale dzieki temu bede lepiej wygladac" to musisz miec naprawde silna wole.
Jesli zaczniesz myslec na zasadzie "Jesli to zjem to bede wygladac gorzej,
strace to co osiagnalem/am dzieki wysilkowi, a poza tym w domu mam cos
rownie dobrego (i tu koncentrujesz sie na tym czyms co masz w domu)" to
"wyrzeczenia" przyjda bez problemu.
Wiem co mowie. Jesli mnie, czlowieka ktory od podstawowki odzywial sie w
McDonald's, stosowal diete Chipsy&Pepsi i nie znal pojecia "silna wola"
udalo sie przestawic na wzglednie zdrowe jedzenie to kazdego sie da :)
pozdrawiam
Merlin
--
Tomasz 'Merlin' Kolinko
"Fear kills more people than death."
gen. George Patton
|